Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

VARMO - Paliwo nowej generacji


DUNIA.MD

Recommended Posts

Wunglem - różnymi gatunkami oraz innymi rodzajami paliw mniej lub bardziej stałych, paliłem zanim DUNIA.MD pojawił się na świecie (zakładam z dużym prawdopodobieństwem), więc troszku wiem o paleniu. Życzę powodzenia w zwalczaniu czystego powietrza pod szyldem eko.

Co ty wiesz o paleniu - nasypać, podpalić, włożyć gwoździa w klapkę i usiąść w fotelu na wiele godzin to każdy potrafi. Tu nie chodzi o paliwo tylko o technikę spalania i wiedzę. Co roku w USA pod Białym Domem zjeżdżają się spece od palenia i pokazują nowe urządzenia do spalania drewna, węgla, itd.

2018-stove-design-challenge-2-768x430.jpg

 

Edytowane przez DUNIA.MD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoździa w klapce to nie używałem w latach 80' . Pracowałem terenowo od zawsze, wiec jak wyjechałem rano to wracałem kiedy był autobus lub kiedy nas przywieźli albo wróciliśmy własnym. Miałem miarkownik do powietrza (termistor, przekażnik, siłownik najprostszy z możliwych) a gdy zabrakło prundu to najwyżej zgasło w piecu.

 

Pod Biały Dom zjeżdżają spece od palenia i nikogo nie spalili a u nas tylko parę osób się zjedzie, to zaraz mobilizacja

 

original_1607896470Zrzut_ekranu_2020_12_13_o_22.53.58.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła przebitka, muł węglowy pewnie po 300,- zł/t, a "ekopellet" ponad 1000,- zł.

+

Interes można zrobić na gównie płynnym jak np. "szambelani" a można także na błocie zwanym flotomułem.

Nie liczy się cena tylko ile mamy ciepła z tego paliwa. A jeśli chodzi o ten aspekt mamy pewność że paliwo jest suche, kaloryczne i z dostawą za free - więc warte swojej ceny.

 

i pomysł muszą kosztować

I to jest w tym najważniejsze - zrobić z "niczego" coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dunia, sprzedawałem Varmo dość długo ale też nim paliłem u siebie w kotle na smrodogroszek.

Zalety takie że jest suche, nie spieka się, jest wysokokaloryczne. Z dostarczanych certyfikatów przy dostawach jak i z tego co udawało mi się dowiedzieć od "biurowych" to kaloryczność nigdy nie była niższa jak 30Mj/kg.

Wada w sumie jedna, przez to że suche bardzo pyliło się w kotłowni podczas zasypywania, czyszczenia kotła i wynoszenia popiołu po spalaniu.

Jak jest ktoś z opolskiego to mam chyba jeszcze niecałe 3 palety w cenie 900pln/tonę, nie ściągam więcej bo u mnie teraz boom na pellety ale drzewne, nie ma miejsca pod wiatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...