Wełna nad poddaszem

[Robinson74]

Przyszło mi do głowy, żeby sypialnię nad poddaszem ocieplić na poziomie kleszczy, a nie jętek.

Taki dodatkowy "trójkąt" oznaczałby zwiększenie kubatury o ok. 4-5 m3. Pomijam na razie kwestie formalne z tym związane.

Jeśli oprócz wełny podniosę także sufit gips-karton o ok. 90 cm, to jętki pozostaną widoczne w sypialni.

 

Nie mam jednak pomysłu jak z wykończeniem ścianki prowadzącej do garderoby. W tej chwili ścianka kończy się pod jętkami i kilka cm od góry pozostaje bez tynku, a docelowy sufit byłby znacznie wyżej.

 

Ma ktoś jakiś pomysł?

 

[jajmar]

Zrób ścianę w szkielecie na tej ścianie płytą gk wykończysz w środek ocieplenie

[Robinson74]

Czy uda się postawić ściankę g-k na ścianie działowej, żeby nie było widać połączenia?

Trudno mi sobie to wyobrazić, ale może jest jakiś sposób?

Na pewno można też nadmurować, ale wolałbym tego nie robić.

[PROG-GREG]

Lepiej ocieplać wełną niż pianką? Jakie są plusy i minusy tych metod?

[jajmar]

Czy uda się postawić ściankę g-k na ścianie działowej, żeby nie było widać połączenia?

Trudno mi sobie to wyobrazić, ale może jest jakiś sposób?

Na pewno można też nadmurować, ale wolałbym tego nie robić.

 

Łączenie płyt g-k z tynkiem jest możliwe by nie było widać. Jak rozumiem licujesz tylko od strony sypialni , od garderoby sufit schowa ściankę. i Jej niedoskonałości. Problem jest wykonanie górnego mocowania bo trzeba łapać więźby a ta może pracować.