Kocioł gazowy - ogrzewanie cwu. Pytanie / problem.

[grb10]

Cześć.

 

Kocioł kondensacyjny jednofunkcyjny 24kW, zasobnik pionowy 120L. Ogólnie - nowa konstrukcja, instalacja w 2020.

Podczas poboru wody (prysznic), kiedy w zasobniku spada temp. do granicy wg nastawy (ok. 38 stopni), kocioł załącza się prawidłowo.

Jednak podczas poboru kocioł ewidentnie nie daje rady podgrzać wody. Temperatura się nie zmienia albo spada.

Trzeba wyłączyć pobór na 4-5 minut i wtedy szybko podgrzeje. Przepływ na prysznicu nie jest jakiś duży.

 

Czy to jest normalne? Nie wiecie czasem czy to może coś z instalacją, albo może kocioł do bani?

Mam cyrkulację. Włącza się o 18. Pobór ok 20-tej.

 

Pozdrawiam

[Kaizen]

Jak masz podpiętą cyrkulację? Wraca na sam dół razem z zasilaniem ciepłej wody i miesza zawartość całego zasobnika?

W którym miejscu jest czujnik temperatury?

 

Wygląda, jakby w całym zasobniku była wymieszana woda (całość o uśrednionej temperaturze) albo woda była pobierana nie z góry (gdzie powinna być najcieplejsza).

 

Generalnie w zasobniku powinno być rozwarstwienie - na górze woda gorąca, na dole zimna z wodociągu i nie powinna się mieszać w czasie zużywania, tylko granica temperatur powinna iść do góry. Oczywiście pobór wody powinien być na górze, powrót cyrkulacji gdzieś w 2/3 wysokości, a zasilanie zimną wodą na dole.

[grb10]

Dzięki za zainteresowanie się tematem.

 

Jak masz podpiętą cyrkulację? Wraca na sam dół razem z zasilaniem ciepłej wody i miesza zawartość całego zasobnika?

 

Zdaje się, że tak jest. Instalację robiły mi dwie różne ekipy (jedni od hydrauliki, drudzy od c.o. i kotłowni). Z racji mojej niewiedzy nie znam szczegółów i próbuję ustalić co mogę. Po oględzinach zdaje się, że przyłącza są prawidłowe (pasują do poniższego schematu).

 

Zasobnik stojący, wąski ale wysoki. Wszystkie przyłącza od góry. Schemat załączam.

 

 

 

 

Wygląda, jakby w całym zasobniku była wymieszana woda (całość o uśrednionej temperaturze) albo woda była pobierana nie z góry (gdzie powinna być najcieplejsza).

 

Jedna z porad instalatora brzmiała, żeby ustawić kocioł na wyższą temp cwu. Termometr na zasobniku osiągał ok 55 stopni. Podkręciłem dziś do 60st (na zasobniku, bo kocioł pokazuje kilka stopni więcej). Serwisant od kotła zwala na zasobnik (że powinien być niższy, ale o większej średnicy).

 

Znalazłem jeszcze taką adnotację do mojego zasobnika:

 

"Bezobsługowe działanie wymiennika zapewnia czujnik c.w.u. łączący wymiennik z kotłem centralnego ogrzewania. Sterownik kotła odpowiada za monitoring temperatury wody i zapewnienie użytkownikowi nieprzerwanego dostępu do ciepłej wody użytkowej. Po zastosowaniu w konstrukcji wymiennika grzałki elektrycznej, sterowanej termostatem lub elektronicznie, możliwe jest szybsze ogrzanie wody. W okresie letnim woda użytkowa może być ogrzewana tylko za pomocą grzałki elektrycznej. Standardowo wymienniki Vulcan Kombi posiadają wbudowany termometr analogowy."

 

Może to takie jest i warto dołożyć do układanki grzałkę elektryczną? A może wymienić go na inny? Rozmiarem dobieraliśmy do niewielkiego pomieszczenia i taki mi polecili. Może to był błąd?

Edytowane 14 Sierpnia 2021 przez grb10

[Kaizen]

Sprawdź dokładnie podłączenia, czy są zgodnie ze schematem. Czy może nie zamienione jest podlaczenie cyrkulacji z wyjściem CWU (wtedy CWU byłoby brane nie z samej góry zasobnika, a z okolic połowy, gdzie sięga ta rura powrotu cyrkulacji)? Sprawdź też zawory zwrotne, czy są i maja strzałkę we właściwą stronę.

 

Jak wszystko wygląda OK, to sprawdź, czy przy wyłączonej cyrkulacji też cały zasobnik wychładza się równomiernie - może masz za mocna pompę cyrkulacji i miesza solidnie zawartością zasobnika.

 

Sprawdzaj, jak zmieniają się temperatury króćców w czasie pracy cyrkulacji i zużywania CWU. Przy rozbiorze powinny kolejno od dołu robić się zimne. Cyrkulacja nie powinna wpływać na temperatury wyżej, niż jej powrót (a jakby wychładzała ponadprzeciętnie zasobnik, to i tak kocioł powinien odpalić się, gdy temperatura spadnie poniżej zadanej na czujniku - powyżej powinna być dalej gorąca woda). No i sprawdzaj, czy wskazania czujnika w zasobniku są realne i czy jak tam temperatura spadnie, to kocioł wystartuje (a powtórzę - powyżej powinno być ciągle sporo gorącej wody).

[grb10]

Dobra. Podłączenia są zgodnie ze schematem, ale z reszty muszę się podoktoryzować i zweryfikować. Serdeczne dzięki za podpowiedzi.