izolacja przeciwwodna gdy chudziak poniżej terenu

[gryziciel]

Mam stan zero z chudziakiem i ścianą fundamentową jak na rysunku niżej: ściana fundamentowa zaizolowana KMB, na to 5+10cm XPS (nie było 15cm w sprzedaży) i na to klej na siatce wywinięty na górę ściany i pionowo jeszcze raz KMB.

 

Pojutrze wykonawca ma zacząć murować parter. Na jednej ze ścian budynku poziom terenu jest NAD chudziakiem. Znam wady tego rozwiązania, zdecydowałem się na nie świadomie. Dlatego tez chciałbym ta ścianę solidnie zaizolować. Czy taki układ jak na rysunku (warstwy ponad chudziakiem) będzie OK czy cos zmienić/dodać?

 

https://drive.google.com/file/d/1KgKPymHChwBGDNxJNOeC8fp2V00rxkc1/view?usp=sharing

 

Generalnie cały koncept jest prosty jak drut:

1. od chudziaka do 30cm nad gruntem na ścianie parteru z betonu komórkowego dać pionowo masę KMB i na to XPS

2. poziomą papę spod ściany parteru wypuścić na zewn. muru na grubość 1. warstwy XPS

3. łączenie pionowej KMB z papą pod ścianą parteru zabezpieczyć fasetą z tej masy (karta produktu KMB dopuszcza robienie z niej faset)

 

czytałem na FM tez o pomyśle wywijania papy w zygzak wewnątrz domu i izolacji poziomej ściany na dwóch poziomach (poziom chudziaka i potem ponad gruntem), ale wydaje mi się to bardziej skomplikowane.

[Kaizen]

Czy taki układ jak na rysunku (warstwy ponad chudziakiem) będzie OK czy cos zmienić/dodać?

 

Jak to dopiero koncepcja, to podnieś poziom zero, żeby chudziak było powyżej poziomu terenu.

 

Jak już po ptakach - trzymaj się tego dokładnie, patrz na ręce ekipie, rób zdjęcia. Materiały dokładnie rozpoznaj i nie oszczędzaj ("szlamów cementowych" trochę jest, z klejami do siatki jeszcze większe ryzyko, jak przyoszczędzisz).

[gryziciel]

Jak to dopiero koncepcja, to podnieś poziom zero, żeby chudziak było powyżej poziomu terenu.

 

Jak już po ptakach - trzymaj się tego dokładnie, patrz na ręce ekipie, rób zdjęcia. Materiały dokładnie rozpoznaj i nie oszczędzaj ("szlamów cementowych" trochę jest, z klejami do siatki jeszcze większe ryzyko, jak przyoszczędzisz).

 

ok dzięki. Czyli rozumiem, ze koncepcja OK. Tak zrobię (będę patrzył, rozpoznam).

Akurat o siatkę i szlam mniej mi chodziło, bo tutaj ryzyko jest tylko dla cokołu, nie dla ścian z BK.

[Kaizen]

ok dzięki. Czyli rozumiem, ze koncepcja OK. Tak zrobię (będę patrzył, rozpoznam).

Akurat o siatkę i szlam mniej mi chodziło, bo tutaj ryzyko jest tylko dla cokołu, nie dla ścian z BK.

 

Ważne, są szczegóły (i projektowe, i wykonawcze) i materiały. To ryzykowne rozwiązanie, więc projektant musi to rozpisać dokładnie a wykonawca jeszcze dokładniej ten projekt wykonać. Nieodpowiedni klej na siatce i masz kapilarne podciąganie i wilgoć wprowadzoną między bloczki BK na samej gorze.

[Andrzej733]

Nie wypuszcza się papy na zewnątrz w tym wypadku. Trzeba zrobić to co pisałeś chyba, izolacja pionowa ściany fundamentowej ma wychodzić na ścianę parteru. Masa izolacyjna elastyczna z siatką. Jako poziomą izolację dajesz szlam mineralny.

Nie robisz faset itp rzeczy, to nie to miejsce, niema czegoś takiego jak faseta na xps.

[gryziciel]

Nie wypuszcza się papy na zewnątrz w tym wypadku. Trzeba zrobić to co pisałeś chyba, izolacja pionowa ściany fundamentowej ma wychodzić na ścianę parteru. Masa izolacyjna elastyczna z siatką. Jako poziomą izolację dajesz szlam mineralny.

Nie robisz faset itp rzeczy, to nie to miejsce, niema czegoś takiego jak faseta na xps.

 

czyli masz pomysł mojego kierownika. Ale niestety na dzisiaj mam zrobione jak na obrazku do poziomu chudziaka, czyli XPS ucięty równo z fundamentem i pionowa siatka na kleju wywinięta z XPS na wierzch fundamentu. Żeby teraz zrobić ciągłą izolację ściany fundamentowej i parteru musiałbym wyciąć cześć XPSa, dokopać się do paska masy KMB i na nim zrobić zakład, żeby iść z KMB wyżej na BK. Trochę mi się taka rozpierducha nie uśmiecha, nie wiem tez w jakim stanie byłaby ta masa KMB po wycięciu/oderwaniu od niej XPS.

 

z kierownikiem dziś ustaliliśmy, ze będzie jak na obrazku, tylko dodatkowo ciągła izolacja na zewnątrz - czyli na XPS ponad chudziakiem na zewnątrz szlam, i na tym szlamie zakład KMB od dołu do poziomu gruntu. Ale wszelkie inne pomysły tez chętnie rozważę. "Faseta na XPS" to faktycznie mój autorski pomysł ale chyba nie zaszkodzi, w sumie nie trzeba tego nazywać fasetą, po prostu zejdą z siatką KMB ze ściany parteru na wystającą ze ściany papę i nie będą przy tym żałować grubości KMB.

[Andrzej733]

Na rysunku nie masz ciągłości izolacji pionowej. Proste rzeczy skomplikowane bez sensu. Chociaż tej papy w poziomie nie dawaj, aby do końca nie spieprzyć.

[gryziciel]

Na rysunku nie masz ciągłości izolacji pionowej. Proste rzeczy skomplikowane bez sensu. Chociaż tej papy w poziomie nie dawaj, aby do końca nie spieprzyć.

 

dzięki za odp. Ale co mi zmieni szlam vs. papa na poziomo jak na dzisiaj mam zrobione jak na rysunku do poziomu chudziaka (czyli na XPS wywinięty klej na siatce). I przy papie i przy szlamie nie będę miał bez wywalania XPS ciągłości w pionie. Bez wywalenia XPS/kleju nie zrobię żadnego zakładu w pionie, a jak wywalę to jeszcze uszkodzę KMB tam gdzie chciałbym mieć zakład.

 

tutaj jeszcze rysunek z pomysłem kierownika, izolacja pionowa ciągła na wierzchu XPS:

 

https://drive.google.com/file/d/1T19QlfEQX404iGqOSgEL-HLnwKBDo4gI/view?usp=sharing

[Andrzej733]

Styropian to styropian, nawet jak położysz na nim izolację to on jest za miękki aby prxyjąć przypadkowe uderzenie i się nie odkształcić.

Kiedyś robiłem awaryjnie przy tarasie izolację na styropianie, używałem CP1, ale gwarancji na taką twórczość nie daję. Jak nie masz wyjścia to rób na ociepleniu, ale tak nie powinno być. Ja bym spróbował wyciąć pasek z fundamentu i zobaczyć czy przy odrywaniu się uszkodzi czynie

[gryziciel]

Styropian to styropian, nawet jak położysz na nim izolację to on jest za miękki aby prxyjąć przypadkowe uderzenie i się nie odkształcić.

Kiedyś robiłem awaryjnie przy tarasie izolację na styropianie, używałem CP1, ale gwarancji na taką twórczość nie daję. Jak nie masz wyjścia to rób na ociepleniu, ale tak nie powinno być. Ja bym spróbował wyciąć pasek z fundamentu i zobaczyć czy przy odrywaniu się uszkodzi czynie

 

ok rozumiem. Dzięki. Wiem o czym piszesz, bo dzisiaj widziałem na tym XPS miejsca obite w czasie prac nad chudziakiem (nawet nie wiem czym, butem, kamieniem, prętem) z wgniecionym klejem, KMB aż do gołego XPSa. Ale jeszcze się prześpię z decyzja i pogadam z wykonawca, pewnie będzie zachwycony;-) Szczerze to nie do końca jestem pewien, czy jest o co kruszyć kopie: nawet jak mi się ta KMB na XPS rozszczelni, to przez to co najwyżej otworzy się droga kapilarna przez klej pod papę, ale papę spod muru przecież będę miał zgrzana z ta na chudziaku.. Poza tym w temacie napisałem "izolacja wodna", ale prawda jest taka ze mam piasek i chodzi o wilgoć z wody opadowej (roztopy itp). Może to zostawię już jak jest i jak już zrobię ta górną warstwę XPS to się będę z miejscem łączenia obu obchodził jak z jajkiem. Wsadzę przed zasypem jeszcze np. pasek jakiegoś najcieńszego XPSa dla ochrony, pozatym opaska żwirowa itp. Brzmi trochę jak pudrowanie trupa, tylko pytanie czy to trup czy i tak moje wnuki przeżyje;-)