Wiatr z wanny

[no_body]

Witam.

Mieszkam w mieszkaniu na ostatnim 4 piętrze (blok z 2013r). Od czasu remontu w bloku (ze względu na pożar samochodu w garażu - były wymieniane wszystkie instalacje przechodzące przez garaż - między innymi rury od kanalizacji) mam następujący problem:

z odpływu wanny wieje wiatr, przez co zasysa do łazienki nieprzyjemne zapachy. Jest to 'wiatr' o takiej sile, że jak przyłożę zapałkę nad odpływ to ją gasi. Jak zatkam kratki wentylacyjne w mieszkaniu to problem znika. Jak kratki są odsłonięte i mam otwarte okno w mieszkaniu to tego problemu też nie ma. Problem jest przy zamkniętych oknach (okna są z mikrowentylacją) i działającej wentylacji. Mieszkam tam już 7 lat, a problem pojawił się przed rokiem, po remoncie. Raczej z odpływem jest wszystko w porządku. Według mnie problem leży gdzieś poza moim mieszkaniem (tylko gdzie?).

Dodam, że wentylacja 'kratce' jest mocna do tego stopnia, że czuć pod ręką moc z jaką jest zasysane przez nią powietrze (jak się przyłoży do niej dłoń), ale zawsze taka była.

Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi.

[pandzik]

To musisz słyszeć bulgotanie w syfonie, czy cuś. Jak masz stały przedmuch to znaczy, że syfon nie działa. Wentylacja mechaniczna w budynku, że tak pięknie ciągnie?

[no_body]

To musisz słyszeć bulgotanie w syfonie, czy cuś. Jak masz stały przedmuch to znaczy, że syfon nie działa. Wentylacja mechaniczna w budynku, że tak pięknie ciągnie?

 

Tak, mechaniczna, ale tylko wywiewna. Z zewnątrz powietrze zaciągane jest przez okna.

Sprawdzę te bulgotanie, ale coś mi się wydaje, że nic takiego nie słychać.

[jajmar]

Dziwne to co piszesz.

Czy to wianie jest ciągle? Czy np po zalaniu syfonu w wannie ustępuje i pojawia się po spuszczenia wody w toalecie?

 

Wg mnie coś wysysa wodą z syfonu lub syfon został źle zamontowany. Brak odpowietrzenia kanalizacji może powodować zasysanie wody z wanny.

[no_body]

Dziwne to co piszesz.

Czy to wianie jest ciągle? Czy np po zalaniu syfonu w wannie ustępuje i pojawia się po spuszczenia wody w toalecie?

 

Wg mnie coś wysysa wodą z syfonu lub syfon został źle zamontowany. Brak odpowietrzenia kanalizacji może powodować zasysanie wody z wanny.

 

No właśnie dziwne.

Woda jest w syfonie (jak zajrzę w odpływ w wannie)

Jak spuszczę wodę w toalecie to w odpływie wanny nic się nie dzieje (żadnego bulgotania ani wysysania wody)

A jak wieje z odpływu wanny to też nie widać żadnych 'bąbelków' na wodzie w odpływie.

Jak mi się uda to wrzucę filmik.

 

Wianie nie jest ciągłe. Tak jak pisałem, ustaje jak zatkam kratki wentylacyjne, albo otworzę okno.

[jajmar]

Przecież to co piszesz jest wręcz nie możliwe, woda w syfonie i wiatr wiejący z tego syfonu.

[Chris Zielonka]

Różnica ciśnień między oknem i kratkami a poziomem kanału jest widać spora i powoduje zasysanie do mieszkania oparów z kanalizacji -trzeba by odszukać główny pion rury kanalizacyjnej i sprawdzić czy jest i czy działa odpowietrznik -możliwe że się zatkał lub jego wydajność jest dużo mniejsza niż wanny.Gdzieś poniżej tej wanny np na drugim pietrze lub parterze może być pusty syfon i wtedy równiez może powstać wymiana powietrza w kierunku górnego odcinka.

[Chris Zielonka]

Pisałem już o tym.

 

Tak i dlatego tez powtórzyłem ażeby autor zwrócił uwagę na ten aspekt. Odpowietrznik kanalizacji może być wyprowadzony na dach i tam trzeba będzie zajrzeć czy ktoś tego zwyczajnie nie zatkał.

[pandzik]

Przecież to co piszesz jest wręcz nie możliwe, woda w syfonie i wiatr wiejący z tego syfonu.

 

 

Może przelewową kratkę ma niepodłączoną do syfonu, czy coś w ten deseń. Może podłączyli ją do pionu wentylacji dla beki

[donvitobandito]

Kolejny temat gdzie ewidentnie widać działanie sił nadprzyrodzonych. Ten wiatr to tzw. duchy wodne. Stąd syfon pełen wody, a wieje jak diabli.

Kolejna nieruchomość wybudowana na tzw. piekielnej ziemi- współczuję

[no_body]

Tak i dlatego tez powtórzyłem ażeby autor zwrócił uwagę na ten aspekt. Odpowietrznik kanalizacji może być wyprowadzony na dach i tam trzeba będzie zajrzeć czy ktoś tego zwyczajnie nie zatkał.

 

Te odpowietrzenie kanalizacji to chyba jedyne co pozostało do sprawdzenia.

Poniżej filmik z tego zjawiska nadprzyrodzonego w mojej wannie.

 

https://youtu.be/dK5-gWQlfHU

[gnago]

Znaczy, wyciąga powietrze z mieszkania więcej niż istniejąca wentylacja grawitacyjna(?)potrafi dostarczyć razem z nieszczelnościami drzwi i okien. Jeśli syfon pełen wody to sugerowałbym weryfikacje co dzieje się pod wanną!

Drugie czy otwarcie okna nie likwiduje zjawiska zaciągu wannowego?

[no_body]

Znaczy, wyciąga powietrze z mieszkania więcej niż istniejąca wentylacja grawitacyjna(?)potrafi dostarczyć razem z nieszczelnościami drzwi i okien. Jeśli syfon pełen wody to sugerowałbym weryfikacje co dzieje się pod wanną!

Drugie czy otwarcie okna nie likwiduje zjawiska zaciągu wannowego?

 

Tak, otwarcie okien sprawia, że z wanny przestaje wiać. To samo jest przy zatkaniu kratek wentylacyjnych.

[gnago]

Gratuluję, szczelne masz mieszkanie wentylacja wywiewna pewnie ma takie wiatraczki na dachu(?) to i wytworzone w twym mieszkaniu podciśnienie zaciąga powietrze skąd się da najłatwiej;) tj. z wanny.

 

Stwórz łatwiejszą drogę dla wciąganego powietrza, a nie będzie ci zaciągać je z kanalizacji, czy szczelin przy nim. Likwidacja dopływu powietrza przez wannę tej szczelności sytuację pogorszy.

[pandzik]

Spróbuj wymienić syfon na inny. Może wytrzyma. Inna sprawa to mieszkanie w warunkach takiego podciśnienia. Nawietrzniki w oknach masz zasłonięte na amen?

[Robinson74]

Musisz zamontować w oknach nawiewniki.