Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowa posadzka w piwnicy + problem z wilgocią


WQblitz

Recommended Posts

Witam!

Mam plan wyremontować swoją piwnicę w starej kamienicy (mniej niż 10m2 - około 5m x 2m). Piwnica będzie służyć jako skład opału (1 europaleta z brykietem drzewnym) oraz składzik w postaci 2-3 regałów magazynowych.

Podłogą piwnicy w tej około 100-letniej kamienicy pierwotnie było klepisko, a następnie kiedyś ktoś wyłożył ją kostką brukową. Od roku gdy jestem właścicielem i zacząłem robić porządki zauważyłem, że od posadzki brukowej ciągnie bardzo dużo wilgoci. Palety, które leżały na bruku od spodu były pokryte pleśnią, a kartony z różnymi bibelotami, które były na wysokości co najmniej metra wysokości od podłoża, są praktycznie bezużyteczne ze względu na pochłoniętą wilgoć.

Jedyną wentylacją w tym pomieszczeniu jest okienko, które od końca zimy było praktycznie ciągle otwarte. Lecz mimo tego pomieszczenie nadal jest mało użyteczne ze względu na niszczejące pojemniki i zawilgotniały opał.

 

W tym tygodniu zdecydowałem się na remont tej piwnicy. Oczyściłem pomieszczenie "do zera", dzisiejszego dnia odkurzę jeszcze całą podłogę aby pozbyć się jakichkolwiek luźnych pozostałości ziemi, pyłu węglowego i trocin, a w kroku następnym potrzebuję porady odnośnie piwnicy.

Pierwotnie zaplanowałem ogólnie wylać nową betonową posadzkę aby pozbyć się wilgoci od gruntu oraz wyrównać podłoże bo podłoga z kostki brukowej po upływie wielu wielu lat jest wybitnie krzywa. Stąd moje następujące pytania:

 

  • Zacząłem się więc zastanawiać czy nie powinienem wyłożyć podłogi folią, styropianem czy jakimkolwiek innym materiałem, który mógłby pomóc mi w izolacji?
  • Do istniejących tam progów mam około 4-5 cm aby wyrównać podłoże. Czy mogę wylać zwykły beton B20 czy do tego typu posadzki nada się inny typ?
  • Czy w tak małym pomieszczeniu, które nie jest ogrzewane powinienem zastosować szczeliny dylatacyjne (ew. paski styropianu przy ścianach) czy mogę spokojnie lać wylewkę od ściany do ściany?
  • Czy są jeszcze jakieś niedrogie metody aby wspomóc izolację od istniejącego już podłoża? Zastosowanie jakichś folii w płynie na całej długości łączenia ściany z podłożem?

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że nowa posadzka nie rozwiąże pewnie problemu wilgoci w 100% ale choćby miała go ograniczyć do tego stopnia by piwnica była użyteczna będzie to dla mnie ogromny plus.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i porady, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym usunął kostkę, usunął pozostały grunt do głębokości około 12 cm od obecnego poziomu. Następnie wylał beton grubości np 5cm, może być na foli. Zaizolował, oczywiście po tygodniu czy dwóch, papą termozgrzewalną z wyłożeniem na ściany piwnicy tak z 10 cm. Zalał do poziomu "0" betonem wyrównał i cieszył się z dobrze wykonanej roboty.

Dodam jeszcze:

Piwnica jest pomieszczeniem, gdzie występuje zazwyczaj niższa temperatura niż na zewnątrz, szczególnie latem. Otwieranie wtedy okienka powoduje wchodzenie powietrza o stosunkowo wysokiej wilgotności. Po schłodzeniu następuje kondensacja pary na podłodze, ścianach i sprzętach zgromadzonych w piwnicy, dlatego wietrzenie latem to zły pomysł.

Powyższe piszę na podstawie własnych doświadczeń.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwnica jest pomieszczeniem, gdzie występuje zazwyczaj niższa temperatura niż na zewnątrz, szczególnie latem. Otwieranie wtedy okienka powoduje wchodzenie powietrza o stosunkowo wysokiej wilgotności. Po schłodzeniu następuje kondensacja pary na podłodze, ścianach i sprzętach zgromadzonych w piwnicy, dlatego wietrzenie latem to zły pomysł.

Powyższe piszę na podstawie własnych doświadczeń.

Należy jednak zauważyć, że dzięki pozostawieniu otwartych okien piwnica powoli się ociepla co z kolei powinno graniczyć kondensację.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie wywal to co znajdziesz miedzy brukowcami wypełnij szlamem wodoodpornym im grubsza warstwa tym lepiej bo parcie wody z gruntu zmienne jest zazwyczaj

 

Myślę, że prędzej zdecydowałbym się na krok wyczyszczenia szczelin między kostkami ponieważ nie będę miał czasu wykopania całości kostek, a tym bardziej pozbycia się ich dlatego mimo, że sposób z papą termozgrzewalną to z pewnością solidny i pewny sposób lecz nie będę miał możliwości zrobić tego samemu w najbliższym czasie

Aczkolwiek jeszcze mam pytanie czy miałoby sens działanie tego typu, że po wyczyszczeniu całej powierzchni łącznie z szczelinami między kostkami rozprowadziłbym grubszą warstwę zaprawy izolacyjnej na całej powierzchni i na ścianach do wysokości progów (coś jak M-Hydroizolacja od Mapei lub CR65 od Ceresit), a następnie po jej wyschnięciu zrobić wylewkę rozkładając wcześniej folię izolującą?

 

A co do wilgoci to jutro postaram się załatwić higrometr i w sumie spróbuję porównać średnią dobową wilgoć przy zamkniętym i otwartym okienku bo zapowiada się dość równa pogoda w tym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy jednak zauważyć, że dzięki pozostawieniu otwartych okien piwnica powoli się ociepla co z kolei powinno graniczyć kondensację.

 

Grunt z którym styka się piwnica ma jednak ogromną pojemność cieplną. Otwarte okno jedynie pogarsza sytuację, bo latem jeszcze więcej ciepłego i bardziej nasyconego wilgocią wpada do chłodnej piwnicy, gdzie para wodna z powietrza skrapla się na zimnych powierzchniach. Podstaw fizyki się nie oszuka.

Tam musiałby być grzejnik aby od środka nagrzewać powietrze to byłaby szansa na podniesienie temperatury murów (ale koszty grzania murów bez termoizolacji obecnie byłyby ogromne). Albo normalna wentylacja, której otwarte okno nie zastąpi.

 

Aczkolwiek jeszcze mam pytanie czy miałoby sens działanie tego typu, że po wyczyszczeniu całej powierzchni łącznie z szczelinami między kostkami rozprowadziłbym grubszą warstwę zaprawy izolacyjnej na całej powierzchni i na ścianach do wysokości progów (coś jak M-Hydroizolacja od Mapei lub CR65 od Ceresit), a następnie po jej wyschnięciu zrobić wylewkę rozkładając wcześniej folię izolującą?

Hydroizolacja powinna być nanosozna na stabilną równą powierzchnię cienką warstwą. Zbyt gruba warstwa czy nierówności podłoża mogą powodować w dłuższym czasie spękania a wówczas szczelinami i tak będzie kapilarnie podciągać wilgoć z gruntu.

Najlepiej byłoby wurzucić kostki, wykonać podkład betonowy, nanieść hydrizolację, ocieplenie te 5-10cm styropianu i posadzkę. Ale to i tak nie wyeliminuje podciągania wilgoci przez ściany i fundamenty. Też jest jednak trudno jednoznacznie stwierdzić co w tym konkretnym budynku jest największym problemem: podciąganie wilgoci z gruntu czy wilgoć z kondensacji pary wodnej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...