Firioth 18.09.2021 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2021 Witam, Mam problem z (uszkodzoną?) różnicówką. Różnicówka cały czas wybija, nawet gdy odłącze od niej przewody L i NE z obu stron różnicówki.Opiszę sytuację po kolei. Kilka tygodni po podłączeniu instalacji do rozdzielni chciałem włączyć oświetlenie na piętrze. I tutaj czekało mnie zaskoczenie, ponieważ gdy przełączałem różnicówkę do tego obwodu, to automatycznie cały czas ją wybijało. Przepatrzyłem wszystkie kontakty i źródła światła i wydawło mi się że wszystko jest ok.Postanowiłem całkowicie wyciągnąć różnicówkę z rozdzielni i okazało się że nawet "na sucho" nie da się jej załączyć. Skonsultowałem sprawę z kolegą, który również jest na etapie budowy domu i stwierdził, że różnicówka jest uszkodzona. Zakupiłem nową, włożyłem w skrzynkę, podłączyłem i działa. Wszystko było by pięknie, ale dziś sytuacja się powtórzyła na różnicówce odpowiedzialnej za oświetlenie dołu.Wczoraj przed wyjściem z budowy wyłączyłem światło i różnicówkę. Dziś od rana kręciłem płyty gipsowe i po skończeniu postanowiłem włączyć oświetlenie.Przełącznik różnicówki w górę i znów sytuacja sprzed kilku tygodni.... Dokładnie ten sam objaw. Również po wyciągnięciu różnicówki nie mogę jej na "sucho" włączyć. Bardzo możliwe że pod płytą doszło do zwarcia przewodu z konstrukcją zabudowy, ale żeby przez jedno zwarcie od razu uszkadzała się różnicówka? To bez sensu. Tym bardziej że nie oszczędzałem na firmie ;/ Zastanawiam się czy to może nie jest jakiś grubszy problem w instalacji? Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 18.09.2021 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2021 Być może uszkodziłeś w tynku izolację w przewodzie od oświetlenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Firioth 18.09.2021 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2021 W takim wypadku różnicówka nie działała by od początku. Do dziś nie było z nią żadnego problemu od zamontowania rozdzielni i nigdy nie wybijała. Teraz wybija cały czas i dodatkowo po wyciągnięciu jej z tablicy nadal się nie przełączy. Dziwi mnie to, że nawet gdyby poszło zwarcie to że uszkadza w ten sposób różnicówkę że jest do wyrzucenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apacer 18.09.2021 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2021 Wyłącznik różnicowo-prądowy jednofazowy? Jeśli tak polecam wezwać elektryka, prawdopodobnie problem z przewodem N, zwarcie uszkadza elementy zabezpieczeń, być może leci międzyfaza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 19.09.2021 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2021 Witam, Mam problem z (uszkodzoną?) różnicówką. Różnicówka cały czas wybija, nawet gdy odłącze od niej przewody L i NE z obu stron różnicówki. Opiszę sytuację po kolei. Kilka tygodni po podłączeniu instalacji do rozdzielni chciałem włączyć oświetlenie na piętrze. I tutaj czekało mnie zaskoczenie, ponieważ gdy przełączałem różnicówkę do tego obwodu, to automatycznie cały czas ją wybijało. Przepatrzyłem wszystkie kontakty i źródła światła i wydawło mi się że wszystko jest ok. Postanowiłem całkowicie wyciągnąć różnicówkę z rozdzielni i okazało się że nawet "na sucho" nie da się jej załączyć. Skonsultowałem sprawę z kolegą, który również jest na etapie budowy domu i stwierdził, że różnicówka jest uszkodzona. Zakupiłem nową, włożyłem w skrzynkę, podłączyłem i działa. Wszystko było by pięknie, ale dziś sytuacja się powtórzyła na różnicówce odpowiedzialnej za oświetlenie dołu. Wczoraj przed wyjściem z budowy wyłączyłem światło i różnicówkę. Dziś od rana kręciłem płyty gipsowe i po skończeniu postanowiłem włączyć oświetlenie. Przełącznik różnicówki w górę i znów sytuacja sprzed kilku tygodni.... Dokładnie ten sam objaw. Również po wyciągnięciu różnicówki nie mogę jej na "sucho" włączyć. Bardzo możliwe że pod płytą doszło do zwarcia przewodu z konstrukcją zabudowy, ale żeby przez jedno zwarcie od razu uszkadzała się różnicówka? To bez sensu. Tym bardziej że nie oszczędzałem na firmie ;/ Zastanawiam się czy to może nie jest jakiś grubszy problem w instalacji? Proszę o pomoc. Co to za oznaczenie NE? By zlokalizować problem trzeba się troszkę pobawić. Na początek odpiąć wszystkie żyły N i PE obwodów tej różnicówki i pomierzyć rezystancję. Elektryk który robił instalację powinien sobie z tym poradzić. Jeśli to oświetlenie to przypadkiem nie montowałeś czegoś nowego? Ostatnio spotkałem nową instalację gdzie od podwójnego wyłącznika do lamp położono przewód 3 żyłowy no i "elektryk" podłączył do żo fazę z wyłącznika nawet nie zmieniając koloru żyły i o nieszczęście blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
750kV 28.09.2021 03:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2021 Jeżeli jest to RCD trójfazowy, to zanim zamontujesz następny, zweryfikuj poprawność połączeń. Sprawdź, czy nie masz zamienionego toru fazowego (L1) z neutralnym (N). Taki stan rzeczy może uszkadzać aparaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apacer 03.10.2021 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2021 Dlaczego? Nie wszystkie RCD mają test pomiędzy L a N : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmarcinnn 06.10.2021 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2021 Mi to wygląda na wkręta wbitego w kabel między niebieskim a żółto zielonym.Zmierzyć rezystancję izolacji na obwodach zabezpieczonych różnićówką i będzie wiadomo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jad 29.10.2021 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2021 Jeżeli jest to RCD trójfazowy, to zanim zamontujesz następny, zweryfikuj poprawność połączeń. Sprawdź, czy nie masz zamienionego toru fazowego (L1) z neutralnym (N). Taki stan rzeczy może uszkadzać aparaty. Od tego bym zaczął. Raz, że najłatwiej a dwa, że wszelkie inne pomysły nie wyjaśniają czemu RCD nie wybija od razu ani tego czemu wybijanie trwale uszkadza wyłącznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.