Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak dziennika budowy oraz brak zgłoszenia rozpoczęcia robót - Pomóżcie


ddamis7

Recommended Posts

Dzień dobry wszystkim,

chciałbym wam opisać sytuację i poprosić o poradę, może znacie podobne przypadki .

 

Mam możliwość kupna domu w budowie - w stanie surowym otwartym.

Inwestorem jest Sp. z o.o. i chcą go sprzedać.

Pozwolenie na budowę mają z 2015r. , ale o reszcie dokumentów nikt nic nie wie...

Dopytałem delikatnie w Nadzorze budowlanym i okazuję się , że nigdy nie zostało zgłoszone rozpoczęcie robót ani nie został wydany opieczętowany dziennik budowy z Wydziału Architektury i Budownictwa...

 

Czy taka sytuację uda się doprowadzić do końca ?

 

Czy gdyby znalazł się uzupełniony dziennik budowy z wpisami KB bez przerw w budowie dłuższych niż 3 lata ale jednak cały czas nie opieczętowany przez Wydział Architektury można go jeszcze zarejestrować ?

 

Jak z przeniesieniem Pozwolenia na budowę na nowego inwestora skoro "stary" inwestor nie zarejestrował Dziennika Budowy itd. ?

 

Czy ja nie będący jeszcze stroną w tym bałaganie mogę coś zrobić ku poprawy sytuacji?

 

Proszę was o wypowiedzenie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to kupić to poprzedni właściciel musi doprowadzić dokumentacje do stanu rzeczywistego i zgodnego z prawem. To co opisujesz to wygląda na samowole budowlaną i na Twoim miejscu nie pchałbym się w to.

Zresztą przy kupnie tej nieruchomości obowiązek dopilnowania prawnego leży po stronie notariusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

 

Nawet jeśli było pozwolenie na budowę ale nie zostało zgłoszone rozpoczęcie robót to będzie traktowane jako samowola budowlana ?

 

Może wypełniony Dziennik Budowy leży na półce u Kierownika budowy którego trzeba "poszukać" i odświeżyć temat z pokorą w Nadzorze Budowlanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może leży może nie, gdyby było wydane PnB to ju z trochę lepiej rokuje.

Tylko jak pisałem, to nie Twoja broszka aby szperać i uzupełniać dokumentacje bo ani nie masz do tego prawa ani nie jesteś upoważniony. Jeżeli chcesz kupić tą nieruchomość to po stronie sprzedającego lezy aby dostarczyć wszystkie dokumenty przed sprzedażą do notariusza bo on potwierdza zgodność z prawem przy sprzedaży/kupnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi.

 

Krótko pisząc cena i lokalizacja jest kusząca i stąd moje pytania do Was...

 

Pozwolenie[B] jest wydane[/b] ale z 2015r.

 

Dokumenty typu aktualne pozwolenie na budowę i dziennik budowy interesuje Notariusza?

Bez nich nie dojdzie do sprzedaży?

Chyba , że chcą sprzedać samą działkę i nie ująć w akcie notarialnym domu w budowie... sam nie wiem.

 

Czy znacie sytuacje że ktoś obudził się z rejestracją i zgłoszeniem budowy po kilku latach i dostał karę z nadzoru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi.

 

Krótko pisząc cena i lokalizacja jest kusząca i stąd moje pytania do Was...

 

Pozwolenie[B] jest wydane[/b] ale z 2015r.

 

Dokumenty typu aktualne pozwolenie na budowę i dziennik budowy interesuje Notariusza?

Bez nich nie dojdzie do sprzedaży?

Chyba , że chcą sprzedać samą działkę i nie ująć w akcie notarialnym domu w budowie... sam nie wiem.

 

Czy znacie sytuacje że ktoś obudził się z rejestracją i zgłoszeniem budowy po kilku latach i dostał karę z nadzoru ?

 

Jeżeli to co kupujesz jest tańsze niż działka to warto. Jeżeli nie to zaczyna się ryzyko. NIe ma czegoś takiego jak zgłoszenie budowy po latach, to podchodzi pod samowolę budowlaną tam kary zaczynały się od 50 tyś , nie wiem jak teraz. Jeżeli teraz "zgłosisz" budowę wg pozwolenia z 2015 i tak musisz doprowadzić budynek do stanu wg WT2021, czyli np okna 2 szybowe nie przejdą, ocieplenie też musi być zgodne z obecnymi warunkami itd. Takie modernizacje tanie nie są.

Jak kupisz budynek z papierami odpadają koszty kar i przeróbek.

 

Uczestniczyłem w kilku legalizacjach samowoli, ale to było dawno temu było jakaś amnestia. Kar nie płacili , robiliśmy wtedy aktualne dokumentacje itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumenty typu aktualne pozwolenie na budowę i dziennik budowy interesuje Notariusza?

Bez nich nie dojdzie do sprzedaży?

Notariusza nie, ale Ciebie powinny

Jak kupisz tą działkę, to ty odpowiadasz za to co na niej stoi. Nie będzie tłumaczenia, że nie wiedziałem, w takim stanie kupiłem itd.

Tu masz ewidentnie samowolę budowlaną, za którą po kupnie będziesz odpowiadał Ty.

Chyba, że cena i lokalizacja działki jest na tyle atrakcyjna, że opłaca się to kupić i wyburzyć albo włożyć sporo kasy w legalizację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

A więc cena to 140 000 zł za 12 arów, lokalizacja 3 km od miasta , na działce stoi budynek parterowy a w jego bryle jest jednostanowiskowy garaż.

Stan surowy otwarty, dach pokryty dachówką. Brak Dziennika, jest nie aktualne pozwolenie na budowę.

 

Wyburzyć aż szkoda, legalizacja jeśli będzie uznane jako samowola budowlana wynosi 50 000 zł .

 

A co sądzicie, aby po kupnie zgłosić się do starostwa i złożyć wniosek o wygaszenie pozwolenia na budowę (które było wydane na poprzedniego inwestora )

i starać się o nowe pozwolenie na budowę jako projekt dokończenia budowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można wygaszać, coś co samo wygasło z mocy prawa????????

Brak DB = brak wpisów przez 3 lata i pozamiatane.

Potrafisz zgasić zgaszoną świecę?

 

Zresztą jakakolwiek kontynuacja to marny pomysł. Nowe PnB będzie musiało spełniać WT2021 i oczywiście aktualne zapisy MPZP. Lecz kto bogatemu zabroni marzyć - dopóki jeszcze ma kasę.

 

A propos odległości podanej jako 3 km: Trzy kilometry od Szczecina czy trzy kilometry od Wągrowca? Chyba jest różnica? Czy od znaku D42/43?

 

PS.

Wągrowiec mile wspominam, szczególnie wakacje pod namiotami, na obozie w brzeziniaku 500m na południe od przystanku Kobylec, dzisiejsza ul. Plażowa była wówczas polną drogą wysypana czarną szlaką, bez żadnej chatynki wokół...

Edytowane przez Bertha
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc cena to 140 000 zł za 12 arów, lokalizacja 3 km od miasta , na działce stoi budynek parterowy a w jego bryle jest jednostanowiskowy garaż.

To nam nic nie mówi, bo kluczowa sprawa jest taka jak to się ma do cen w okolicy. Ile kosztuje taka działka bez garba w postaci samowoli budowlanej.

I nie traktuj tego budynku jako jakiegoś bonusu - wręcz przeciwnie. To tylko źródło kłopotów, kupa załatwiania i potencjalna kara za samowolę

 

A co sądzicie, aby po kupnie zgłosić się do starostwa i złożyć wniosek o wygaszenie pozwolenia na budowę (które było wydane na poprzedniego inwestora )

i starać się o nowe pozwolenie na budowę jako projekt dokończenia budowy ?

Po tym wpisie, widać że kompletnie nie ogarniasz przepisów. Odżałuj parę stówek, idź do dobrego radcy prawnego, najlepiej specjalizującego się w tego typu sprawach i niech ci dokładnie wyjaśni z czym się wiąże zakup takiej działki, czy się da i jak taką sytuację rozwiązać. Inaczej możesz wtopić pieniądze a guzik z tego będzie.

 

Zresztą jakakolwiek kontynuacja to marny pomysł. Nowe PnB będzie musiało spełniać WT2021 i oczywiście aktualne zapisy MPZP. Lecz kto bogatemu zabroni marzyć - dopóki jeszcze ma kasę.

Nie przesadzajmy z tym WT2021. Parę cm styropianu więcej na ścianie i trzyszybowe okna to nie jest wielkie halo, tym bardziej, że budynek jest w stanie surowym.

Natomiast MPZP jak najbardziej bym sprawdził, bo może się okazać, że postawiony budynek go nie spełnia i wtedy już całkiem jest klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

 

A więc cena to 140 000 zł za 12 arów, lokalizacja 3 km od miasta , na działce stoi budynek parterowy a w jego bryle jest jednostanowiskowy garaż.

Stan surowy otwarty, dach pokryty dachówką. Brak Dziennika, jest nie aktualne pozwolenie na budowę.

 

Wyburzyć aż szkoda, legalizacja jeśli będzie uznane jako samowola budowlana wynosi 50 000 zł .

 

A co sądzicie, aby po kupnie zgłosić się do starostwa i złożyć wniosek o wygaszenie pozwolenia na budowę (które było wydane na poprzedniego inwestora )

i starać się o nowe pozwolenie na budowę jako projekt dokończenia budowy ?

 

Widzę, że jesteś bardzo napalony na zakup tej nieruchomości a to nie jest dobre.

Wszelakie formalności prawne w tym PnB czy DzB powinien załatwić obecny właściciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...