Jolka Bobek 13.10.2021 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 Po wykończeniu domu okazało sie że jest problem - plaga much. Dodam, że jeszcze nie mieszkamy tylko pomieszkujemy po tygodniu jeśli sa jakieś prace do wykonania. Mamy dom z antresolą z wielka witryną od południa. I tam jest ich najwiecej, gdzie od rana do wieczora tłuką się o szyby w jej najwyższym miejscu. Potem po jakimś czasie padają i wydaje sie, że problem zniknął ale po kolejnym przyjeździe (teraz np. po 2 tygodniach) znowu jest ich cała masa (część już padłych pod oknem, stado latajacych). Czy może to być pokolenie muchy jesiennej, która wleciała sobie do domu podczas prac wykończeniowych (okna otwarte były cały czas na przestrzał bo ekipie gorąco było, a wentylacja jeszcze nie uruchomiona) i teraz budzi się i wyłazi z zakamarków jak tylko robi sie cieplej na dworze, czy raczej są to nowe osobniki, które wlatuja do domu z zewnątrz, żeby tu przezimować? Dodam, ze elewacja jest, styropian dochodzi do nadbitki, wszystko poakrylowane wydaje sie szczelne. Okna oczywiście teraz zamknięte, jedzenia w domu nie ma w ogóle. W domu odkryta więżba bo ocieplenie nakrokwiowe. Dom wśród łąk i jest cała masa owadów na zewnątrz. Ale żeby w domu? Któredy te dranie mogą jeszcze wchodzić? Czy np. przez dach, przy płatwi np. która wystaje poza ścianę podtrzymując okap? Jak to sprawdzić? Będę wdzięczna za wszelkie rady. Najlepiej na bazie własnych doswiadczeń. Nie wyobrażam sobie mieszkania z muchami ani tym bardziej z lepami w salonie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 13.10.2021 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 niestety, muchy stale wlatują jak tylko uchyli się okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 13.10.2021 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 No u nas jest problem, że dookoła są ze 3 gospodarstwa mleczne, a zasieg muchy to około 3 km więc tak jak pisałam ogólnie dużo ich tutaj fruwa. Ale w domu ich nie chcę. Ok kilka sztuk tego sie nie uniknie ale setki i to co tydzień- dwa nowe hordy? Obecnie jak pisałam okna zamkniete na amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 13.10.2021 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 Szczęśliwy ten dom gdzie pajaki są Polecam kątniki domowe duże i "kudłate" Ale duże wypasione czy małe . Znaczy lęgną się wewnątrz czy na zewnątrz. Może ktoś zdeponował strawę gdzieś i teraz lęgną się tam. to etap roju powinien wkrótce się skończyć. A że na dworze coraz zimniej garną się do ciepła, myszy polne też. a te z chęcią schrupią muchy , samczyki wyśpiewują arie ,ponoć słowicze, tylko w zakresie ultradźwięków. Handel dostarcza odpowiedni zapas chemi truć póki będzie potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 13.10.2021 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 sprawdź, czy nie wchodzą przez wentylację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 13.10.2021 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 Ja miałem na poddaszu. Dekarz powiedział, że nie trzeba kleić połączeń wiatroizolacji i był problem. Sam to podkleiłem i po muchach od 1,5 roku ani słychu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 13.10.2021 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2021 Wentylacja jeszcze nie działa, tzn. nie ma jeszcze wyjścia na zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 14.10.2021 00:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2021 O jaką wiatroizolację chodzi? Ja nie mam strychu, warstwy dachu mam nastepujace: dachówka, membrana, płyta PIR (lub odwrotnie), szalówka. Szalówka jest jednocześnie nadbitką. Dach dwuspadowy. Much nie ma w ogóle w sypialniach na poddaszu więc tam wszystko szczelne. Są w łazience (ale tam raczej włażą z antresoli przez szczeliny pomiedzy ścianą działową a podciągiem i leżącą na nim płatwią). Pozostaje więc część dachu nad antresolą, przy czym najbardziej podejrzana jest dla mnie ta płatew leżąca na podciągu bo ona jedyna wychodzi poza mury domu i być może tam gdzieś jest jakaś droga wejścia dla much. Tylko jak to sprawdzić? Wysokość tam to około 8 metrów. Bez rusztowania ani rusz. Od południa muchy, od północy szerszenie - ulepiły sobie gniazdo na tej płatwi właśnie. Nie wiem czy nie zrobić jednak podbitki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka Bobek 14.10.2021 00:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2021 Szczęśliwy ten dom gdzie pajaki są Polecam kątniki domowe duże i "kudłate" Ale duże wypasione czy małe . Znaczy lęgną się wewnątrz czy na zewnątrz. Może ktoś zdeponował strawę gdzieś i teraz lęgną się tam. to etap roju powinien wkrótce się skończyć. A że na dworze coraz zimniej garną się do ciepła, myszy polne też. a te z chęcią schrupią muchy , samczyki wyśpiewują arie ,ponoć słowicze, tylko w zakresie ultradźwięków. Handel dostarcza odpowiedni zapas chemi truć póki będzie potrzeba Duże. Chemia spoko ale jednak wolałabym zapobiegać niż leczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.