Pytanie do użytkowników kotłów gazowych.

[Foxy]

Czy ma sens obniżanie temperatury np. o godz. 23.00 z 21 st. C do 19 st. C (tryb nocny), skoro od godziny 7.00–9.00 rano piec musi chodzić na cały gwizdek, aby znowu osiągnąć zadane 21 st. C – czy zużycie gazu nie jest większe, aniżeli kocioł chodziłby normalnie w tej samej temperaturze albo ew. obniżonej o 0,5 stopnia (dom z 1938 r., wymienione okna, nieocieplony (choć ściany mają po pół metra grubości ).

U mnie jak dotąd spalanie 10m3 (kondensacyjny) na dobę (identyczne mieszkanie piętro niżej (125m2) z piecem Vaillanta, ale nie kondensatem - 14m3).

[busstop]

Zanim odpowiem na pytanie "czy warto?", niezależnie od twierdzących czy przeczących odpwiedzi które wkrótce pewnie pojawią się w tym wątku, powiem tylko, że moim zdaniem (więc subiektywnie) lepiej, przyjemniej i mocniej śpi się przy nieco obniżonej temperaturze powietrza (o te kilka stopni Celsjusza), więc obniżałbym temperaturę w nocy niezależnie od tego, czy warto i czy "gra jest warta świeczki".

 

Natomiast w uproszczeniuz technicznego punktu widzenia należy do tematu podejść tak (tu "z góry" odpieram więc argumenty zmiany wsp. przenikania ciepła, zmiany ilości powietrza na wentylację, wentylację z rekuperatorem itp.)że średnia temperatura powietrza w naszym kraju w okresie sezonu grzewczego wynosi ok. zera stopnia Celsjusza, średnia temperatura pomieszczeń niech będzie 20 stopni Celsjusza, co daje róznicę temperatur 20 Kelwinów, a wiec zmniejszenie tej róznicy o 1K daje w przybliżeniu 5% oszczędność.

[Teska]

kondenstat viessmann dom 145 m2 ( grzeje garaz) ocieplony 15 cm styropian sciany bk 24

 

temp w dzien 21 st noc 18.....rachunek za cw i co za listopad 108 zł. naprawde! osób 2 sztuki.i nawet uzywamy wody do kąpieli....

[Teska]

no tak....158 zł..

[inwestor]

Jest to pytanie do wszystkich a nie tylko do użytkowników kondensatów.

Oczywiście że przy obniżeniu nocnym są oszczędności. Nie są jakieś ogromne ale są. Takie są prawa fizyki że przy nizszej temperaturze straty są mniejsze.

Pozdrawiam

[RobertOC]

Busstop ma rację. Kiedy w nocy jest temperatura obniżona do 18 stC śpi nam się o wiele lepiej. Kiedy miałem krzywą grzewczą ustawioną zbyt wysoko i nadeszły pierwsze mrozy w nocy w pokoju było 23StC - było zbyt gorąco. W środku nocy musiałem iść do kotłowni i przestawić kocioł na niższą temperaturę.

Teoretycznie przy obniżonej temperaturze są mniejsze straty ciepła. Wielu może się z tym nie zgodzić ale u mnie jest 10 godz. na dobę ustawiona temp 21 stc a przez 14 godz. 18 stc. Dziennie C.O. + C.W.U. + gotowanie idzie mi ok 4,3m3 gazu w domu o powierzchni 180m2

[Piotr_PA]

Robert w cuda nie wierzę. Jaką moc ma twój piec ? Bo sądzę że około 24 kW a taki piecyk łyka na godzinkę pracy około 2,5 gazu ziemnego (bo o takim mówimy) na godzinę przy pełnej mocy oczywiście więc chcesz mi powiedzieć że twój piec pracuje niecałe 2 godziny na dobę - to chyba żart.

[RobertOC]

Faktem jest że nie ma w kotle wskaźnika mocy palnika ale kocioł do ogrzewania nie pracuje z pełną mocą. Poznaję to na słuch. Po prostu podczas podgrzewania C.W.U. Kocioł pracuje znacznie głośniej a podejrzewam że tylko wtedy pracuje z pełną mocą, podczas pracy z C.O. gdyby nie kontrolka palnika to nie wiedziałbym że kocioł wogóle pracuje. Faktycznie kocioł jest 24kW ale podkreślam że palnik jest modulowany w zakresie 25-100% czyli 6.6-24kW. Moc na potrzeby C.O. sterownik kotła dobiera sobie automatycznie i są to moce w dolnym zakresie na dodatek kocioł pracuje do momentu aż uzyska wymaganą temperaturę w domu po czym się wyłącza. Do tego zapotrzebowanie budynku na energię przy temperaturze -20stC na zewnątrz to 8,5kW. W takim przypadku nie wiem dlaczego kocioł ma pożerać 2,5 m3 gazu/godz. Jak wiadomo kondensaty mają najwyższą sprawność przy najmniejszych mocach. Jeśli mi nie wierzysz mogę ci przesłać skan rachunku za gaz za ostatnie 2 miesiące jak tylko dostanę.

[andrzej100]

Kilka lat temu eksperymentowalem i wyszlo mi ze jak obnizylem temp. na noc o 4 stopnie a jak o 2 stopnie to wyszlo mi ze zaoszczedzilem 0,5m3 (21st=ok.10m3: 17st=9,5m3) gazu na dobe, a nad ranem bylo bardzo zimno. Tyle ze mieszkanie bylo koszmarnie nieocieplone i szybko wychladzalo sie.

Wniosek wiec taki, ze nie nalezy wpadac w skrajnosci i nie przesadzac z obnizaniem temp. na noc, tylko nieco dla lepszego komfortu (jak podkreslono we wczesniejszych postach) spania przy nizszej temp.

[Tadeusz M]

Powiem z własnej praktyki. Jesteśmy ciepłolubni. Mury mimo 60cm ale przedwojenne z cegły niezbyt ciepłe ale o dużej akumulacji. Wyłączam grzanie zupełnie o 23 a włacza sie o 6.30. Temperatura szybko spada o 3 stopnie ( wciągu godziny) a potem przez noc o około 1 stopień. Tylko gdy jest poniżej - 20 załączam grzanie o 5 rano. Ten szybki spadek to wynika z faktu że przestaje grzać powietrze. Mury są chłodniejsze o kilka stopni od powietrza. Stąd przy dużej akumulacji to oszczędność głównie na cieple zabieranym przez powietrze wentylacji i okana bo te nie majja akumulacji. Zawsze warto wylaczac lub zmniejszać na noc bo nawet jak rano mocniej grzejesz to i tak sprawnosc nie jest wiele mniejsza o ile nie taka sama. Tak naprawdę to płacisz nie za to ciepło które dostarczasz a za te które ucieka.

[Piotr_PA]

W środku nocy musiałem iść do kotłowni i przestawić kocioł na niższą temperaturę.

Bardzo chciałbym ci uwierzyć ale nie mogę bo wydaje się to nierealne nie możliwe chyba że masz kominek i palisz w nim na okrągło a z drugiej strony masz sterownik czy nie

 

kocioł pracuje do momentu aż uzyska wymaganą temperaturę w domu po czym się wyłącza

 

Na innych postach było wiele razy omówione ile spala się gazu nawet w przybliżeniu do takiej powierzchni jaką masz ty absolutne minimum to 7-8 m/ dobę tylko na CO a gdzie CWU i gotowanie. Bardzo cię proszę spróbuj mnie przekonać że to co piszesz jest prawdą bo oznaczało by to że jutro idę do sklepu i kupuję dokładnie taki sam piec jak masz.

[KrzysiekMarusza]

Już parę razy pisałem, to powtórzę: 100.9 m2 pow. uzytkowej,

przy temp. zewn. ok. 0 stC, w domu 19 (obniżona) do 21.5 (dzienna),

spalam ok. 7 m3 gazu na dobę, w tym poniżej 1 m3 na cwu i gotowanie.

Kocioł Vaillant kondensat.

 

Z moich wstępnych obliczeń wynikało, że przy takich warunkach powinien

spalac jakies 10 m3 gazu/dobę, więc uwazam że to co jest - jst OK.

RobertOC - może masz reku albo bardzo ciepłą żonę ?

 

u mnie zapotrzebowanie jest 7.5 kW (dla -20 stC na zewn.) - wnoszę że u

Ciebie zużycie gazu powinno być trochę większe niż u mnie ...

A może coś z licznikiem nie tak ?

 

pozdr - Krzysiek

[Piotr_PA]

Dzięki krzysiek za wypowiedz. Również twoją wypowiedź pamiętałem dlatego negowałem te 4,5 m3 na dobę roberta a chciałbym również zauważyć że robert ogrzewa 180 m2 a nie 100 jak ty.

[tobo]

mam nastawioną temp. nocną na 16.5 st. od 22 do 5 rano czyli w nocy piec nigdy się nie włącza od 5 do 6 przez 1 godzinę pracy temp. w domu jest 21 st. gdybym nie obniżał temp. to w tych godzina pracowałby jakieś trzy godziny a więc oszczędność jest oczywista,

[Foxy]

mam nastawioną temp. nocną na 16.5 st. od 22 do 5 rano czyli w nocy piec nigdy się nie włącza od 5 do 6 przez 1 godzinę pracy temp. w domu jest 21 st.,

 

No właśnie, u mnie aby z temp. 19 st. dojść do 21 st. kocioł musi działać ok. 2 h - 2,5 h, także lepiej jak pozstawię chyba na 19,5 bo wtedy szybciej się nagrzewa i jak nastawię załączanie kotła na 5.00 rano, to "już" o 7.00 osiąga zadaną temperaturę.

[pawel_l]

mam nastawioną temp. nocną na 16.5 st. od 22 do 5 rano czyli w nocy piec nigdy się nie włącza od 5 do 6 przez 1 godzinę pracy temp. w domu jest 21 st.,

 

No właśnie, u mnie aby z temp. 19 st. dojść do 21 st. kocioł musi działać ok. 2 h - 2,5 h, także lepiej jak pozstawię chyba na 19,5 bo wtedy szybciej się nagrzewa i jak nastawię załączanie kotła na 5.00 rano, to "już" o 7.00 osiąga zadaną temperaturę.

 

W jakiej technologii budowałeś? Bo z moich (wstępnych bo mieszkam 3 mies.)doświadczeń wynika że o 2 stopnie (np. 18- 20) nagrzewam w 1- 1.5 godz?

[KrzysiekMarusza]

pawel_l - szybkosc nagrzewania domu zależy od technologii (materiału)

ale także od temp. czynnika grzewczego (np. u mnie dom nagrzewa sie

jakies 0.7 deg/godz, bo mam max. temp. wody w grzejnikach 56 stC -

bo kondensat. Wybudowałem z BK odm 400, JW.

 

pozdr - Krzysiek

[jaszczur]

To, jak szybko nagrzewa się dom zależy też od wielkości grzejników. Kocioł "reaguje" na temperaturę pomieszczenia oraz na temperaturę wody w układzie. Co z tego, że kocioł jest w stanie "wpompować" w czynnik grzewczy jakim jest woda np. 24kW, jak grzejniki są w stanie oddać tylko 10 kW.

[Pawel P.]

To jest podsumowanie mojego sezonu grzewczego 2003/2004

Piec Junkers Euromaxx 2f. + pogodówka, dom około 100mkw, temp. w dzień 20, w nocy 17-18 stopni.

1354 m gazu = 1367 zł + 140 zł za przesył (po 20 zł miesięcznie)

199 dni grzania = średnio około 6,8 m³/dobę

średnio około 231 zł na miesiąc z przesyłem

około 7,5 zł dziennie

Dane te obejmują zużycie gazu na ogrzewanie oraz na ciepłą wodę i na gotowanie.

Według moich doświadczeń obniżanie w nocy temperatury daje nawet 30% oszczędności.

Pozdrawiam

[RobertOC]

Właśnie trzymam przed sobą rachunek za gaz który dziś otrzymałem. Od 2004-10-02 do 2004-10-03 zużyłem 295m3 gazu co daje średnio 4,758 m3 na dobę. W to wchodzi C.O. , C.W.U. i gotowanie. NIE MAM kominka ani rekuperatora. No chyba że z licznikiem jest coś nie tak. Ale nie mówcie o tym głośno w obecności pracowników Z.G.