Mokre końcówki krokwi i elewacja przy murłacie

[martin201111]

Witam, Dzisiaj po deszczu zauważyłem w nowo budowanym domu zacieki na elewacji, oraz na krokwiach w okapie. Dom wybudowany w zeszłym roku. Ocieplone pianą poddasze w lipcu tego roku. Obecnie jest w trakcie wykonania elewacji, oraz zacząłem wygrzewać wylewki. Jak sądzicie czy to nieszczelność w dachu czy bardziej coś z wentylacją? Nie wiem czy problem był wcześniej, teraz go zauważyli fachowcy od elewacji. Problem występuje tylko w jednej części dachu.

[Andrzej Wilhelmi]

Pewnie to nie przeciek z dachu ale może jakieś zdjęcia. Pozdrawiam.

[martin201111]

Tutaj przesyłam link do zdjęć. https://drive.google.com/drive/folders/1--wKm-R3tWgUmS9G59mkjliGDKjId7a4?usp=sharing

 

Tam u samej góry to jeszcze nie doschnięty klej.

[Andrzej Wilhelmi]

Po pierwsze z pewnością masz źle wykonany okap.

Po drugie tego tak dokładnie nie widać ale chyba za wysoko jest dociągnięty styropian. Istnieje realna możliwość uszkodzenia folii.

Po trzecie jak długo okap nie jest zakryty?

Pozdrawiam.

[martin201111]

Dzięki. Co masz na myśli na temat źle wykonanego okapu? Czy potrzebujesz jakichś dodatkowych zdjęć żeby to ocenić?

Okap nie jest zakryty od około roku, czy to problem

[Andrzej Wilhelmi]

Na folii widoczne są zacieki przechodzące na końcówki krokwi. Powody tego stanu mogą być dwa: jeden to folia kończąca się przed deską okapową, a drugi to folia wyłożona na deskę ustawioną wyżej niż połać dachu co skutkuje zastoinami wody i przeciekiem. Folia musi być zakryta z obu stron najpóźniej jak zaleca to producent. W Twoim przypadku jest już stanowczo za długo nie zakryta. Straciłeś gwarancję a folia ulega z każdym dniem powolnej degradacji. Nie chcę być złym prorokiem ale remont tego dachu jest nieunikniony. Pozdrawiam.

[Kaizen]

Zrób fotki od góry, jak kończy się membrana (do czego jest przyklejona, jak wyglądają tam obróbki blacharskie).

 

Błędem jest to, że pomiędzy membraną a elewacją nie ma szczeliny wentylacyjnej. Ocieplenie pianą tylko potęguje problem. Może być też tak (zwłaszcza, jak ekipa nie przyłożyła się do paroizolacji pod pianka) że wilgoć z domu skrapla się na spodzie membrany i przesącza się spływając po spodzie membrany i dopiero na desce czołowej się zatrzymuje i stąd problem - nie jesteś sam.

 

Tym, że pół roku membrana nie jest zakryta specjalnie w tym miejscu bym się nie przejmował - słońce tu nie dociera bezpośrednio więc dociera tylko UV odbite i nie było go tak dużo. Ale osłoń jak najszybciej, bo śnieg dobrze odbija UV i białej zimy ta membrana już nie przetrwa.