Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe akumulacyjne


bas.1990

Recommended Posts

Tu masz pompę puszczoną samopas (tylko CWU w dziennym okienku) w najzimniejszy dzień.

https://pvmonitor.pl//i_user.php?idinst=10883&od=2021-01-17&do=2021-01-18#/pc0

 

Możesz sobie pozmieniać dane. Nawet pompa puszczona samopas w dzień, gdy są większe zyski bytowe i słoneczne i wyższa temperatura (więc i straty mniejsze) w dzień praktycznie nie chodzi.

Guzik prawda

Wg. wykresu przybliżone zużycie w godz.

godz. 0-6 10 kWh - tania

godz. 6-13 9 kWh - droga

godz. 13-15 2 kWh - tania

godz. 15-22 10 kWh - droga

godz. 22-24 3 kWh - tania

 

Więc15 kWh w taniej i 19 w drogiej. I tak wyjdzie taniej niż w G11, ale szału nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Więc15 kWh w taniej i 19 w drogiej. I tak wyjdzie taniej niż w G11, ale szału nie ma.

 

W najzimniejszy dzień ostatnich kilku lat.

Dodajmy, że w dziennym okienku nie grzała na potrzeby CO - a tylko CWU. Nawet w ten najmroźniejszy dzień nie było potrzeby dogrzewania przez 6 godzin dnia - a spokojnie mogłaby dogrzać w dziennym okienku nie tylko tańszym prądem ale jeszcze z wyższym COP a podłoga by nie pozwoliła na przegrzanie pomieszczenia i to by opóźniło potrzebę grzania wieczorem - pewnie aż do nocnej taniej strefy. A nawet jak nie, to niewiele wyszłaby w drogą. Wystarczy podbić temperaturę w taniej strefie o jedno oczko - i zużycie w drogiej strefie najprawdopodobniej wyjdzie bliskie zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest akumulacyjna podłogówka. W zalezności od miejsca wylewka ma od około 11 do 14cm. Nie ma bufora, układ jest bardzo prosty, zasilany gruntową pompą ciepła 10kW. Sterowanie termostatem pokojowym - korzystanie ze sterowania pogodowego wykluczyłoby mozliwość nastawienia się na tanią taryfę. Ustawiłem temperaturę w drogiej taryfie na 22 stopnie, a w taniej na 23,5. Po 8 godzinach grzania mam na zasilaniu 35 stopni, a na powrocie 28 i prawie zawsze te 8 godzin wystarcza, żeby zagrzac parter do 22 stopni (w praktyce po wyłaczeniu o 6 rano temperatura nadal rośnie). Nie bez znaczenia jest także grzanie 13-15, robiłem eksperyment i jednak właczenie na te 2 godziny robi róznicę, bez tego pompa zwykle nie wyrabiała i grzała do 7-8 rano. Sprawdza się to dobrze, chociaz w sypialniach na piętrze mam chłodnawo (dla mnie ok, ale inni marudzą). Prawdopodobnie problemem jest za słaba pompka od podłogówki, gdyż przepływy na górze są słabe - ok 1l / min (około 2000mb rurek obsługuje jedna pompka). Rok temu (grudzien + styczen 2021) dostałem mój największy rachunek za prąd i było to 950zł, w tym 550zł za ogrzewanie (mniej więcej). Myślę, że to świetny wynik, biorac pod uwagę, że jeszcze nie ma styropianu pod oknami tarasowymi na parterze, a pod drzwiami wejściowymi wieje jak pieron (sam osobiście to skopałem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najzimniejszy dzień ostatnich kilku lat.

Dodajmy, że w dziennym okienku nie grzała na potrzeby CO - a tylko CWU. Nawet w ten najmroźniejszy dzień nie było potrzeby dogrzewania przez 6 godzin dnia - a spokojnie mogłaby dogrzać w dziennym okienku nie tylko tańszym prądem ale jeszcze z wyższym COP a podłoga by nie pozwoliła na przegrzanie pomieszczenia i to by opóźniło potrzebę grzania wieczorem - pewnie aż do nocnej taniej strefy. A nawet jak nie, to niewiele wyszłaby w drogą. Wystarczy podbić temperaturę w taniej strefie o jedno oczko - i zużycie w drogiej strefie najprawdopodobniej wyjdzie bliskie zera.

 

Nie chodzi mi o to że nie da się grzać tylko w taniej bo oczywiście, że się da. Piłem do tego ze pompa puszczona samopas grzeje głownie w taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to że nie da się grzać tylko w taniej bo oczywiście, że się da. Piłem do tego ze pompa puszczona samopas grzeje głownie w taniej.

 

Bo tak jest. Takich dni, jak policzyłeś jest 1 na kilka lat.

Zobacz dla przykładu kilka dni później:

https://pvmonitor.pl//i_user.php?idinst=10883&od=2021-01-20&do=2021-01-20#/pc0

 

I w sumie, w sezonie, niewiele ciepła produkuje w drogiej puszczona samopas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze.

 

Podsumowanie roku 2021.

 

Zużycie całego domu - 5511 kWh , 31% w drogiej taryfie , 69% w taniej taryfie.

 

Na ogrzewanie domu , łącznie z ciepłą wodą poszło 2699 kWh. Pompa działała samopas , nie patrząc na godziny jej pracy.

 

Myślisz, że kłamie? Po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że kłamie? Po co?

 

Poprzeglądałem te wykresy.

Akurat ten tydzień co wskazałeś jest jak od sznurka - tak jak pisałem stop ok 6, okienko, potem start dokładnie 22. I tak cały tydzień.

Wcześniej wykresy dużo częściej np. tak:

https://pvmonitor.pl//i_user.php?idinst=10883&od=2021-01-04&do=2021-01-04#/pc0

 

Może akurat ten tydzień co wskazałeś Kaszpir jednak coś kombinował z godzinami.

 

Jesteś w stanie wyjaśnić czemu jeden dzień wygląda tak:

https://pvmonitor.pl//i_user.php?idinst=10883&od=2021-01-20&do=2021-01-20#/pc0

a inny tak:

https://pvmonitor.pl//i_user.php?idinst=10883&od=2021-01-04&do=2021-01-04#/pc0

 

Nawet nie wnikając w wykresy: u Kaszpira pompa samopas chodzi 30% w drogiej i 70% w taniej a CWU jest sztywno ustawione w taniej. Zakładając że CWU stanowi jakieś 20% zużycia (u mnie jest to więcej ale załóżmy 20%), to samo ogrzewanie wyjdzie w proporcjach 40/60 albo gorszych. A więc bardzo daleko do twierdzenia że pompa samopas grzeje głownie w taniej.

Edytowane przez Nurek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że CWU stanowi jakieś 20% zużycia

 

Skąd takie założenie? U mnie CWU wg mojego małego zużycia to 32% a wg PChE załączonego do projektu 42,5%. Ale to w ciągu całego roku - a nie sezonu grzewczego.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132632-80-ciep%C5%82a-produkujemy-przy-temperaturach-gt-2*C-mit-Dob%C3%B3r-pompy-wg-OZC

 

Jesteś w stanie wyjaśnić czemu jeden dzień wygląda tak:

 

Mogę tylko domyślać się z rozkładu temperatur i z https://www.meteo.waw.pl/hist.pl (dosyć daleka od lokalizacji Kaszpira) że 20 stycznia był bardzo słonecznym dniem w przeciwieństwie do 4 stycznia.

 

A czemu o 6 się wyłączała? Może wstają odpalają czajnik, prysznic... Znowu zgaduje.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd takie założenie? U mnie CWU wg mojego małego zużycia to 32% a wg PChE załączonego do projektu 42,5%. Ale to w ciągu całego roku - a nie sezonu grzewczego.

 

U mnie też jest to dokładnie 32% - faktycznie w czasie roku a nie sezonu. W tym sezonie na tą chwile mam dokładnie 22% zużycia na CWU. Przyjmijmy 20% - wiadomo może być trochę inaczej, ale nie o procenty tu chodzi a o zasadę.

Jeśli pompa zużywa 30% w drogiej i 70% w taniej, ale 20% stanowi CWU w taniej - to na CO rozkłada się to 37,5/62,5%. To wg Ciebie oznacza, że pompa grzeje głownie w taniej?

 

 

Mogę tylko domyślać się z rozkładu temperatur i z https://www.meteo.waw.pl/hist.pl (dosyć daleka od lokalizacji Kaszpira) że 20 stycznia był bardzo słonecznym dniem w przeciwieństwie do 4 stycznia.

 

A czemu o 6 się wyłączała? Może wstają odpalają czajnik, prysznic... Znowu zgaduje.

 

A ja się mogę domyślać, że było kombinowane coś z czasówką. Rzeczywiście, wstają o 6, odpalają czajnik i podłogówka ze swoją bezwładnością to wykrywa, zmienia temperaturę na wyjściu i wyłącza grzanie. I tak dzień w dzień. I codziennie o 22 wyłączają telewizor i wtedy podłogówka to natychmiast wykrywa i załącza grzanie? Litości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Dzień dobry,

 

chciałem zapytać o przybliżone dzienne zużycie kWh w przypadku ogrzewania podłogowego.

Wczoraj włączyłem ogrzewanie podłogowe (bufor). Ustawiona temperatura podgłówki 16 stopni. Zależy mi tylko na zabezpieczeniu domu przed mrozami. Dom jest ocieplony styropianem grafitowym 18 cm, lambda 032, na poddaszu wełna 42 cm, podłoga styropian 18 cm lambda 036. Zużycie za jeden dzień wyniosło aż 93 kWh. Według mnie to bardzo dużo. Rozumiem, że dom jeszcze nie jest wygrzany ale wydaje się to być zbyt dużo. Średnio co godzinę bufor pobierał 3,5 kWh, po wstępnym nagrzaniu. Biorąc pod uwagę powyższe, miesięcznie byłoby to aż 2900kWh przy temperaturze podłogówki16 stopni... Czy to zużycie jest normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to zużycie jest normalne?

 

Na dzień dobry masz ile ton domu do podgrzania i o ile stopni?

 

To konkretne kWh. Do tego w nowym tomu masz setki litrów wilgoci technologicznej, którą trzeba odparować (a ciepło parowania wody jest duże). Więc tak, na początku zużycie jest duże i jest to oczywiste. Zwłaszcza, jak wygrzewasz podłogówkę (a warto to zrobić) grzejąc ją zgodnie z procedurą (czyli z miesiąc po środku którego ustawiasz temperaturę maksymalną).

Czy nie za duże - trudno zgadywać nie wiedząc, ile kWh/K potrzebujesz i o ile stopni podniosłeś temperaturę. Czas do osiągnięcia docelowej temperatury w domu nic nie mówi o jego zapotrzebowaniu na ciepło. Potem już coś - ale ze dwa-trzy lata będzie zużycie spadało wraz ze schnięciem budynku i stabilizacji temperatury gruntu pod nim.

Dla przykładu mój dom potrzebuje ok. 30kWh/K. Jakby był wychłodzony w okolice zera, to by dało 660kWh do osiągnięcia 22* (a przy wygrzewaniu będzie jeszcze więcej). Do tego ze 350kWh na odparowanie 500l wody czyli razem z 1000kWh No i wraz ze wzrostem temperatury rosną straty do zewnątrz. Kolejne kWh.

 

Można to porównać do odpalenia tamy na rzece. Na początku musisz zbiornik napełnić. Potem tylko uzupełniać straty. I po to jest OZC/PCHE/Świadectwo Energetyczne żebyś wcześniej wiedział, ile tych strat będzie i ile z nich pokryją zyski bytowe i słoneczne, a ile będzie musiał dostarczyć system grzewczy.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po osiągnięciu 16 stopni co godzinę pobierane było 3,5kWh, przy -3/-2 stopniach na zewnatrz

 

W dzień podniosło Ci temperaturę o 7 stopni i się dziwisz, że dużo energii pobrało?

Ale patrz na zużycie w dłuższym czasie - minimum dobowe zużycie i dobowa zmiana temperatury wewnątrz domu. Bo to, że podłoga ma taką temperaturę nie znaczy że nie trzeba jeszcze podnieść temperatury ścian i stropu. Więc dopiero jak cały dom osiągnie temperaturę docelową to zużycie będzie tylko uzupełniało straty.

Jest jeszcze kwestia wentylacji - jaką masz wentylację? Okna szczelne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, na chwile obecną wyłączona. Okna 3 szybowe, szczelne. To zuzycie to w ciagu 24 godz. Czyli 24 godziny -93 kWh. Temperature zewnętrzną źle podałem, oscylowała wokół 0 stopni, max spadła do -1,5 stopnia na 4 godziny. Edytowane przez bas.1990
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...