Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wełna czy piana i dlaczego lepiej piana ?


Recommended Posts

Kto to "Kazien" ?

 

Może nie rozwalaj kolejnego wątku. Rozmowa pomiędzy @Pytajnick i @Kaizen tyczyła różnicy w cenie docieplenia stropu wełną i pianką - w przypadku domu @Pytajnick podwieszanego.

Napisałem, żeby potwierdzić słowa @Pytajnick, że na podwieszanym jest z wełną trochę roboty i nie z sposób pracy tej nazwać "rozwijaniem".

Tyle i tylko tyle.

Ty nawet tego o wiązarach i wieszakach nie doczytałeś, tylko wchodzisz i zadajesz normalne dla siebie, idiotyczne pytanie kto oprócz mnie mówi o stropie podwieszanym.

Więcej czytaj, mniej pisz - z pożytkiem dla tego Forum

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeden i drugi wali argumenty od czapy bo Kazien napisał wyraźnie o rozwijaniu wełny na stropie a Wy tylko dokładacie, może jeszcze dorzucicie argument o układaniu wełny na ociepleniu elewacji? to przecież też ocieplenie.

 

Niestety kolega ma racje. Śledzę ten wątek i jak przeczytałem Twój wpis to pomyślałem WTF?? O co mu chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolega ma racje. Śledzę ten wątek i jak przeczytałem Twój wpis to pomyślałem WTF?? O co mu chodzi?

 

Widzę, że nie tylko mnie ciśnie się na klawiaturę WTF, kiedy widzę posty @henrykow :)

No cóż, zdecydowałem się nie reagować na jego trolling, bo to już nie pierwszy raz kiedy wpada i rozwala wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to muszę Cie zasmucić, najwyraźniej wydaje ci się że go przeczytałeś bo rozwijanie wełny na stropie a ocieplanie sufitu podwieszanego to dwie różne rzeczy choć wspólny mianownik mają nie da się ukryć - ocieplenie.

 

To najwidoczniej Ty sam nie wiesz co napisałeś.

Ktoś, niedawno zapodał temat o usuwaniu co poniektórych użytkowników z forum za wtrącanie się w każdy temat i krótko mówiąc "rozwalanie go"

Ty byłeś pierwszy na liście. Pousuwaj swoje posty z tego tematu i grzecznie spie...... odejdź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Wełna osiada po latach wilgotnieje traci swoją lambdę ciężko o dobrą ekipę łatwiej spartolić wełnę niż pianę , bardzo prawdopodobne mostu termiczne po latach same minusy

 

skalna np. dzięki wiekszej gestości nie osiada. Sam widywałem poddasza z ktorych wyciągano wełnę skalną po 20-30 lata i naprawde wyglądała super.

Poza tym np. skalna toprock premium jest hydrofobizowana przez co nie chłonie wilgoci z powietrza i utrzymuje swoje parametry przez cały okres użytkowania . To własnie pianki jak poczytasz mają dużo większą nasiąkliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełna skalna zdecydowanie.

- Jest to produkt niepalny

- jest hydrofobizowana dzięki czmeu nie chłonie wilgoci z powietrza i utrzymuje swoje parametry izolacyjne. Potwierdza to norma

- nie ulega starzeniu

- Wełna skalna dzięki wiekszej estości nie osiada i utrzymuje swoją grubość

- wełna pracuje razem z dachem , nie odspaja się, nie kruszy

- jest chemicznie obojętna

- ma lepsza paroprzepuszczalność.

- parametry termiczne wełny i pianki (otwartokomórkowej) sa podobne wiec wcale nie uzyskasz lepszych efektów izolacyjnych stosując piane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Fakt, nie porównuje wełny o takiej samej lambdzie co piana (30cm wełna 0,032-0,033 vs. piana 0,036 Purios), ale dzisiejsza wycena piany 30cm dla mojego dachu tego Puriosa to dokładnie 110zł/m2, natomiast wełna o lambdzie 0,033 2x15cm - sama wełna - to okolice 100zł/m2. Koszt robocizny, ułożenia tej wełny jest.... poje*any. Zacznę szukać w necie zdjęć przegnitych dachów izolowanych pianami. Na razie czytam tylko pojękiwanie osób, które mają u siebie wełnę i najlepiej znają się na tym, jaka to piana jest hu*owa....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie pianę i to zamkniętą komórkę na dachu. Dach deskowany, podłoga strychu z desek, na to piana ZK. same szczyty i strych nieizolowane.

Narazie jest trzecia zima i nic nie wybuchło, nic nie pękło. W lecie pokój na poddaszu, w którym nie ma okien na południe ani zachód zachowuje komfortowa temperaturę, podczas gdy w pokojach z oknami dachowyi n apołudnie i oknem balkonowym na zachód jest goraco, więc wygląda na to, że grzeją się przez okna, a nie pianę. Dodatkowa paroizolacja nie była potrzebna. Minusem jest słaba izolacja akustyczna, gdybym robił ponownie, to na zamkniętą komórkę dał bym jeszcze warstwę otwartej jako izolacja akustyczna.

 

Wełna mnie nie przekonuje, jest zbyt wiele ekip, które muszą dobrze zrobić swoją robotę, żeby to miało sens. W przypadku piany zamkniętokomórkowej, masz deskowanie, na deskowanie piana i tyle. Oczywiście wykonawca tez musi być sprawdzony, bo partaczy, zwłaszcza do zamkniętej komórki, nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sieci zdecydowanie więcej wpisów na forach w związku z problemami z wełną.

 

Jak dla mnie liczba wątków o problemach z pianą jest zadziwiająco duża zważywszy jej znikomy udział w rynku. Do tego kto te skropliny widzi, jak ma zamontowaną podbitkę? Problem będzie popularny za kilkanaście lat jak więźba przegnije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz ile takich bubli jest przy wełnie? W sieci zdecydowanie więcej wpisów na forach w związku z problemami z wełną.

Osobiście na 90% idę w pianę otwarto komórkową. Dach deskowany z porządną membraną, dalej dachówka ceramiczna.

 

Dach deskowany MUSI mieć szczelinę wentylacyjną i dobrze wykonaną wenttylację , bo sama szczelina to nie wszystko ...

Jak nie będzie to po prostu za jakiś czas dach (więźba) ci zgnije ..

 

I nie ważne czy to piana czy to wełna ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dekarz polecał pianę i przeklina wełne, z którą u siebie ma dużo problemów. Ponadto Doerken - ich ekspert techniczny na piśmie zapewniał mnie, że nie ma potrzeby wykonwyać pustki wentylacyjnej z uwagi na parametry ich membran, przynajmniej tej którą mam u siebie Dorken delta maxx plus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dekarz polecał pianę i przeklina wełne, z którą u siebie ma dużo problemów. Ponadto Doerken - ich ekspert techniczny na piśmie zapewniał mnie, że nie ma potrzeby wykonwyać pustki wentylacyjnej z uwagi na parametry ich membran, przynajmniej tej którą mam u siebie Dorken delta maxx plus.

 

Wszystko pięknie , tylko zapominasz że ta membrana leży na deskach a nie ma wełnie/pianie ...

Wilgoć zostanie pod deskowaniem i tyle ..

 

Gdyby tego deskowania nie było to zupełnie inna kwestia ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jesienią robiłem ocieplenie poddasza pianą. Około 200 m2 - 25 cm wyszło taniej niż miałbym zapłacić za wełnę (sam materiał). Robota zrobiona w 1 dzień. Czyściutko, żadnych śmieci, piana położona równo jakby w reklamie.

Wełnę układałbym sam, czyli na wstępie zapłaciłbym już więcej a potem układał ją wieczorami aż do wiosny.

Jako minus to słaba izolacja akustyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...