Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak fundamentu pod schody wewnętrzne


Matross

Recommended Posts

Witam,

 

w projekcie mojego domu nie ma fundamentu pod żelbetowe schody wewnętrzne co mnie mocno zastanawia. Schody są jednobiegowe o wymiarach 17x18,5 x 26 i opierają się bezpośrednio na betonie podkładowym. Zostały wybudowane zgodnie z projektem. Schody na górze zakotwione są w stropie filigran oraz wzdłużnie w ścianie nośnej a także podparte inną poprzeczną ścianą nośną na 12stym schodku licząc od dołu do góry. Chudziaka mam wylanego z betonu B-15. Co o tym sądzicie? Fotki poniżej

 

https://naforum.zapodaj.net/a1bdd0adc602.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/8340af9879eb.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/96b76afebaaf.jpg.html

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum cisza, dlatego zadzwoniłem do konstruktora, który powiedział mi, że czasami fundamentu pod schody płytowe po prostu nie dają, chociaż w mojej opinii powinien tam być. Najważniejsza jest kwestia dobrego zagęszczenia ziemi pod chudziakiem. U mnie w projekcie schody są przy ścianie nośnej, która została wybruzdowana i schody są w niej zakotwione. Stoi ona na ścianie fundamentowej, która z kolei umiejscowiona jest na ławie, która w ok 30 cm jest pod pierwszym schodem. Po zasypaniu fundamentów geolog sprawdzał zagęszczenie podsypki, ale nawet gdyby chciało siadać, to powinno oprzeć się na ławie. Mój wykonawca widząc brak fundamentu, mocno dozbroił i wylał 1 stopień dużo większy niż w projekcie, żeby lepiej przenosił ciężar. Dodatkowo zastosował dodatkowe kratownice u góry w miejscu podparcia na ścianie na 12-stym schodzie oraz na dole - od pierwszego schodka w górę (koszta duże, ale się opłacało). Kier bud stwierdził, że pancernie to wyszło. Zobaczymy... mam nadzieję, że nic nie będzie się działo. Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość użytkowników forum to nie specjaliści.

 

Projekt to odpowiedzialność architekta, który się pod tym podpisuje. Niemniej niejednokrotnie są prze- lub niedoszacowane. Warto zdać się też na swój rozsądek. W końcu to Ty za to placisz, i Ty będziesz mieszkać w budowanym domu.

 

Gdybym robił u siebie, to dałbym fundament pod żelbetowe schody. Wszak lekkie one nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość użytkowników forum to nie specjaliści.

 

Projekt to odpowiedzialność architekta, który się pod tym podpisuje. Niemniej niejednokrotnie są prze- lub niedoszacowane. Warto zdać się też na swój rozsądek. W końcu to Ty za to placisz, i Ty będziesz mieszkać w budowanym domu.

 

Gdybym robił u siebie, to dałbym fundament pod żelbetowe schody. Wszak lekkie one nie są.

 

Tak, zgadza się. Dom mam przezbrojony o 63% ( mój konstruktor to przeliczył) szkoda, że dopiero po fakcie. Jest to projekt Archonu po zmianach. W sumie na jego wybudowanie poszło 14t stali.

 

Tez dałbym fundament pod schody…tylko, że dowiedziałem się po fakcie, że go nie zrobili. Schody są już od 2 miechów wylane i użytkowane. Zastosowali inne rozwiązanie…według mojego kier. buda dużo mocniejsze. Chłop jest po budownictwie, dodatkowo ma upr. konstrukcyjne to wierzę, że wie co mówi. Przeliczył wszystko i tak wyszło. Swoją drogą bez tego całego cyrku byłoby łatwiej zastosować fundament…i pewnie dużo taniej.

Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zgadza się. Dom mam przezbrojony o 63% ( mój konstruktor to przeliczył) szkoda, że dopiero po fakcie. Jest to projekt Archonu. W sumie na jego wybudowanie poszło 14t stali.

Wow! U mnie poszło ok. 8,2 t stali i w ocenie mojej, jak i kierbud, jest w niektórych miejscach przewymiarowany - ale ok, sam przy projektowaniu chciałem by dać na bogato stali w podciągach i nadprożach. Możesz podesłać link co to za projekt?

 

Tez dałbym fundament pod schody…tylko, że dowiedziałem się po fakcie, że go nie zrobili. Schody są już od 2 miechów wylane i użytkowane. Zastosowali inne rozwiązanie…według mojego kier. buda dużo mocniejsze. Chłop jest po budownictwie, dodatkowo ma upr. konstrukcyjne to wierzę, że wie co mówi. Przeliczył wszystko i tak wyszło. Swoją drogą bez tego całego cyrku byłoby łatwiej zastosować fundament…i pewnie dużo taniej.

Po to jest kierbud i dlatego warto wybrać ogarniętego, a nie takiego co tylko pojawia się po $ i by przybić pieczątkę. Pewnie taniej i łatwiej ;) Grunt by się nie zawaliły. Pęknięcia można przeżyć. Jak wyjdą, idź do architekta by zapłacił za naprawę.

Edytowane przez Sativum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! U mnie poszło ok. 8,2 t stali i w ocenie mojej, jak i kierbud, jest w niektórych miejscach przewymiarowany - ale ok, sam przy projektowaniu chciałem by dać na bogato stali w podciągach i nadprożach. Możesz podesłać link co to za projekt?

Willa Miranda 12 G2 po zmianach, m.in. stropów na filigran.

 

Po to jest kierbud i dlatego warto wybrać ogarniętego, a nie takiego co tylko pojawia się po $ i przybić pieczątkę. Pewnie taniej i łatwiej ;) Grunt by się nie zawaliły. Pęknięcia można przeżyć. Jak wyjdą, idź do architekta by zapłacił za naprawę.

To schody jednobiegowe, dosyć proste i potężnie przezbrojone, także się nie zawalą ;-).Pęknięć ani nawet najmniejszych rys tez nigdzie nie ma póki co. Architekt i konstruktor zgodnie twierdzą, że to nie problem i nic nie ma prawa pękać, także podobnie jak kier bud. Na początku chciałem nawet te schody skuwać, ale jak zobaczyłem zdjęcia zbrojenia to szybko zrezygnowałem. Jak widać na chudziaki B-15 tez można stawiać schody płytowe w pewnych okolicznościach. U mnie dodatkowo schody zachodzą na ławę, także raczej nie ma opcji, żeby coś osiadało. A ława jest z betonu B45 z włóknami zbrojącymi ( ale to już inna historia).

Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum cisza.

 

nie wychylam się, bo tez jestem "tylko" inwestor. Ale miałem w projekcie według mnie nie lepsze rozwiązanie i mi kierownik i projektant potwierdzili ze wystarczy: w chudziaku zostawiony otwór jak na foto, na etapie szalowania schodów w tym otworze wyciągnięty piasek na gl. 70cm pod pow. chudziaka i taka "ostroga" zalana betonem, w niej zakotwione zbrojenie schodów. Jak dla mnie trochę dziwne, bo chudziaka miałem solidnie zbrojonego i z B25, a pod ta ostrogą (i chudziakiem) piasek jakoś tam mechanicznie zagęszczany na głębokość 2m pod chudziakiem (głęboki wykop). Wiec raczej bym powiedział, ze chudziak szeroko powierzchniowo więcej udźwignie niż taki wąski glut betonu 70cm pod nim, ale z projektantem nie dyskutowałem. Oczywiście też kotwienie schodów w ścianie przy schodach i do stropu.

 

https://drive.google.com/file/d/1YDGZzzpKx4QZM__Bfnb9HOn5jjNDUX3q/view?usp=sharing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wychylam się, bo tez jestem "tylko" inwestor. Ale miałem w projekcie według mnie nie lepsze rozwiązanie i mi kierownik i projektant potwierdzili ze wystarczy: w chudziaku zostawiony otwór jak na foto, na etapie szalowania schodów w tym otworze wyciągnięty piasek na gl. 70cm pod pow. chudziaka i taka "ostroga" zalana betonem, w niej zakotwione zbrojenie schodów. Jak dla mnie trochę dziwne, bo chudziaka miałem solidnie zbrojonego i z B25, a pod ta ostrogą (i chudziakiem) piasek jakoś tam mechanicznie zagęszczany na głębokość 2m pod chudziakiem (głęboki wykop). Wiec raczej bym powiedział, ze chudziak szeroko powierzchniowo więcej udźwignie niż taki wąski glut betonu 70cm pod nim, ale z projektantem nie dyskutowałem. Oczywiście też kotwienie schodów w ścianie przy schodach i do stropu.

 

https://drive.google.com/file/d/1YDGZzzpKx4QZM__Bfnb9HOn5jjNDUX3q/view?usp=sharing

 

Ja widziałem, jak skręcają zbrojenie jak pod komin i dają pod oparcie schodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wychylam się, bo tez jestem "tylko" inwestor. Ale miałem w projekcie według mnie nie lepsze rozwiązanie i mi kierownik i projektant potwierdzili ze wystarczy: w chudziaku zostawiony otwór jak na foto, na etapie szalowania schodów w tym otworze wyciągnięty piasek na gl. 70cm pod pow. chudziaka i taka "ostroga" zalana betonem, w niej zakotwione zbrojenie schodów. Jak dla mnie trochę dziwne, bo chudziaka miałem solidnie zbrojonego i z B25, a pod ta ostrogą (i chudziakiem) piasek jakoś tam mechanicznie zagęszczany na głębokość 2m pod chudziakiem (głęboki wykop). Wiec raczej bym powiedział, ze chudziak szeroko powierzchniowo więcej udźwignie niż taki wąski glut betonu 70cm pod nim, ale z projektantem nie dyskutowałem. Oczywiście też kotwienie schodów w ścianie przy schodach i do stropu.

 

 

To też ciekawe rozwiązanie jest. Generalnie to pod schody właśnie tak się robi, Wylewa się tylko fundament bez ławy na głębokości ok 60-70cm. Jak tłumaczył mi konstruktor tutaj głownie chodzi o osiadanie. Jak jest dobrze grunt zagęszczony pod chudziakiem to nic nie będzie siadać ani pękać. Nacisk powierzchniowy trzeba osobno policzyć. U mnie pierwszy stopień jest dużo większy w celu lepszego rozkładu masy. Ogromnym atutem u mnie jest ten kawałek ławy pod schodami - w razie czego schody oprą się na ławie.

 

Ogólnie to wszystko trzeba policzyć. Bez tego można tylko gdybać.

Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży dom. Powierzchniowo podobny do mojego. Ciekawie byłoby czytać o postępie i kosztach Twoich prac. Załóż dziennik!

 

Dzięki, ale nie za bardzo mam czas na dziennik. Nie jest to moja pierwsza ani druga inwestycja tego typu, tylko ten dom buduję dla siebie.

W chwili obecnej mam SSO, dekarz kończy robić dach - obróbki blacharskie. O kosztach to lepiej nie pisać w chwili obecnej, żeby zaoszczędzić sobie nerwów ;-)

 

A Ty jaki masz projekt?? Jak masz dziennik budowy to podeślij proszę link.

 

Od paru tygodni nie mogę wgrać zdjęć na serwer...pokazałbym schody i resztę zdjęć domu a tak pozostaje mi tylko pisać :-(

IMG-5118.jpg

Edytowane przez Matross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?374500-Własny-projekt-240-m2-nietypowy

 

Projekt własny.

 

Wrzucanie zdjęć na forum nie działa. Dlatego, z a radą kolegi z forum, zdjęcia najpierw wrzucasz przez (przykład):

https://naforum.zapodaj.net

+ dodajesz miniatury do posta.

 

Ja jestem na etapie wykończeniówki - czyli albo ja wykończę dom albo on mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?374500-Własny-projekt-240-m2-nietypowy

 

Projekt własny.

 

Wrzucanie zdjęć na forum nie działa. Dlatego, z a radą kolegi z forum, zdjęcia najpierw wrzucasz przez (przykład):

https://naforum.zapodaj.net

+ dodajesz miniatury do posta.

 

Ja jestem na etapie wykończeniówki - czyli albo ja wykończę dom albo on mnie ;)

 

Piękny dom! Jeszcze trochę i przeprowadzka!

 

Wykończeniówka u nas w marcu startuje :-)

 

Dzięki za link. Poniżej foty naszych schodów i domu

 

https://naforum.zapodaj.net/819f59a55e99.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/2ceef80a4caf.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/b2124270b77b.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/412a1e3484f6.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny dom! Jeszcze trochę i przeprowadzka!

 

Wykończeniówka u nas w marcu startuje :-)

 

Dzięki za link. Poniżej foty naszych schodów i domu

 

https://naforum.zapodaj.net/819f59a55e99.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/2ceef80a4caf.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/b2124270b77b.jpg.html

https://naforum.zapodaj.net/412a1e3484f6.jpg.html

 

Przy Twoim, to mój wygląda jak szałas :p

 

Co do schodów - opierają się na zbrojonej ścianie i nie są aż tak szerokie jak się spodziewałem + pierwszy stopień masywniejszy. Ekspertem nie jestem ale nie wygląda to źle :)

 

U mnie:

8948cdf5afe9.jpg

5569ca5a36b2.jpg

143bab0fd663.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Twoim, to mój wygląda jak szałas :p

 

Bez przesady. U Ciebie inny układ, ale kawał chałupy tez jest. Widzę, że tez macie pergolę. Bardzo ładnie to wszystko wygląda.

 

Co do schodów - opierają się na zbrojonej ścianie i nie są aż tak szerokie jak się spodziewałem + pierwszy stopień masywniejszy. Ekspertem nie jestem ale nie wygląda to źle :)

 

Tak, jest jeszcze ściana, która trzyma całą górę.

Jeden ze schodów jak widzisz to zbrojony podciąg. W tym miejscu mamy jeszcze dodatkową kratownicę (1,5m długa) z prętów fi 16, która jest zakotwiona w tym podciągu, i spina wszystkie schody w górę i kilka w dół poniżej podciągu. Dlatego w tej konfiguracji na gruncie nie powinno być wcale dużego nacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że tez macie pergolę.

Której nie będziemy robić ;)

Tymczasowo za zadaszenie będzie robić płachta płótna. Docelowo zadaszenie lamelowe.

 

Tak, jest jeszcze ściana, która trzyma całą górę.

Jeden ze schodów jak widzisz to zbrojony podciąg. W tym miejscu mamy jeszcze dodatkową kratownicę (1,5m długa) z prętów fi 16, która jest zakotwiona w tym podciągu, i spina wszystkie schody w górę i kilka w dół poniżej podciągu. Dlatego w tej konfiguracji na gruncie nie powinno być wcale dużego nacisku.

 

To bym o tyle był spokojniejszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod chudziakiem zagęszcza się ziemię.

Dobre :p

 

Jeśli tak masz zrobione, to o resztę lepiej nie pytać.

 

Albo piszemy o różnych chudziakach, albo sorry ale nie masz zielonego pojęcia o budowaniu czegokolwiek.

 

Chcesz mi powiedzieć, że nie zagęszczasz pospółki w fundamentach przed zalaniem betonem podkładowym (chudziakiem)??? Otóż zagęszcza się i to na dodatek warstwowo (najlepiej warstwy co 30cm). Mocno i bardzo dokładnie - jest to niezwykle ważne!!! Następnie wzywa się geologa, żeby spr stopień zagęszczenia (nie wszyscy to robią, ja ZAWSZE) Jeżeli jest aprobata, to dopiero wtedy przystępujemy do zalania chudziaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod chudziakiem zagęszcza się ziemię.

Dobre :p

Jeśli tak masz zrobione, to o resztę lepiej nie pytać.

 

O resztę lepiej zapytaj (dobra rada), bo jak nie masz dobrze zagęszczonych fundamentów, to jest to jeden z najpoważniejszych błędów na budowlanych. Widziałem już nie raz źle zagęszczony piasek (na różnych budowach), a w rezultacie urwany chudziak, zniszczone instalacje, płytki, itd. Trzeba wtedy zrywać chudziak, zasypać jeszcze raz, zagęścić i znowu wylać chudy beton.

 

Także pytaj, a może czegoś się nauczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...