Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wytrzymałość stropu - ogromne obciążenie


Recommended Posts

Często robi się zbiorniki okrągłe ale są tez zbiorniki prostokątne.

Wedle życzenia i potrzeb Inwestora.

Okrągły lepiej pracuje ale wymaga specjalnych szalunków.

 

Taki zbiornik należy bezwzględnie zaprojektować (uprawniony i doświadczony projektant konstrukcji) i wykonać pod nadzorem uprawnionej inspektora / kierownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego narożniki? Myślałem, że najważniejszy jest środek elementu a im bliżej ściany lub podparcia to tym zbrojenie jest mniej ważne.

I tu i tu jest ważne. Tylko w środku stropu rozciągane są dolne zbrojenia, a przy ścianie rozciągane są górne zbrojenia. Więc pierwsze pęknięcie będzie w środku pod spodem, a przy ścianie nad stropem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje odnośnie tych narożników, faktycznie teraz rozumiem a nie zwróciłem uwagi na to... szkoda, poprawimy to na ile się da w ścianach.

 

Ściany zalewać będziemy etapami po 2,5 m wysokości z szalunków systemowych. Nie wiem czy 10 m naraz jest w ogóle wykonalne, być może jakieś profesjonalne firmy tak ale dla nas 2,5 m to jest już dużo. Uszczelniamy wszystkie przerwy taśmą bentonitową, gość sprzedaje na allegro rolki 25 m za 345 zł i od niego kupujemy. Daje do tego jakiś papier, niby atest że zachowuje szczelność do 10 m wysokości słupa wody. Jeśli chodzi o koszty to na pewno nie będzie to kilkaset tysięcy, jeśli nic nie pęknie i nie będzie trzeba naprawiać to wyjdzie to dużooo mniej.

 

Pod stropem będzie pomieszczanie, z różnymi urządzeniami poza tym chcemy tam mieć taki fajny "pokój" gdy zbiornik będzie pusty, a będzie pusty średnio przez połowę roku. Nie jestem idiotą i w życiu nie wszedłbym pod amatorsko robiony strop, nad którym jest 10 m wody. Będziemy zalewać wodą powoli i patrzeć co się dzieje, gdyby było pewne, że to walnie przy dalszym obciążaniu to trzeba będzie wtedy się przeprosić ze słupami i zrobić kilka pod stropem ale to absolutna ostateczność.

 

Myślałem o zbiorniku okrągłym ale nie zaszoluje tego niczym, zresztą teraz to już po fakcie.

 

Jeśli chodzi o same wykopy to teren jest płaski, tak jak pisałem na samym początku, to są niezamieszkane tereny rolno-leśne, miejsca na ziemię z wykopu mamy pod dostatkiem, w kwestiach środowiskowych też nikt się nie przyczepi bo, nikogo na działkę nie wpuścimy ;) a jest na tyle duża, że budowy nie widać z zewnątrz.

 

Wejście do tego pomieszczenia podziemnego osobno, chcemy zrobić jakby studnie (kręgi betonowe zamówić) ale uszczelnić i drabinkę. No ale póki co nie myślę jeszcze nad tym, to jest temat dopiero na wiosnę. Nie zrobimy tam windy, zbyt skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta woda tam to z deszczówki zbierana czy z jakiejś rzeczki do podlewania czy co?

 

Niedaleko taka mała rzeczka płynie i z niej będzie kilkadziesiąt metrów podciągnięta woda (zwykłą rurą fi 50 mm z rolki), od dołu zbiornika będzie zawór i podpięty cały system nawodnienia (zraszaczy) zrobionych też ze zwykłych najtańszych rur (rozgrzaną szpilą będą robione mini dziury tam gdzie potrzebujemy żeby woda kapała). Rzędna wody w zbiorniku jest dużo wyżej niż nawadniany teren więc wszystko działa grawitacyjnie.

 

Tak to jest pomyślane, że rzędna lustra wody w tej rzeczce będzie ciut poniżej szczytu zbiornika, więc jak tylko obniży się poziom wody w zbiorniku to samoczynnie rozpocznie się nalewanie z rzeczki a jak się naleje do pełna to ciśnienie się wyrówna i pobór zatrzyma.

 

Jak tylko będzie sucho w okresie wegetacyjnym, to otwierać będziemy wieczorem dolny zawór i na rano zupełnie za darmo, będziemy mieć perfekcyjnie nawodnione, kilkanaście hektarów plantacji a rośliny będą rosnąć aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dnie zbiornika ciśnienie wody duże będzie. 10 atmisfer? To więcej niż z sieci. Testowałem u siebie nawodnienie z mikro dziurkami robionymi samemu, to nawet ciśnienie z sieci dawało efekt lania się wody, nie uzyskałem kropelkowania. Dobierz zawory dobre do takiego ciśnienia, może jakiś reduktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton dedykowany do takiego rozwiązania super wodoodporny . Niech w na węźle dobiorą odpowiednią recepturę. Ale tanio nie będzie I odlewany najlepiej od razu, Jak w etapach to z zdejmowaniem warstwy wierzchniej- mleczko etc. przed zalaniem następnej warstwy . jeszcze lepiej jak smarowany przeznaczonym do tego preparatem. Edytowane przez gnago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...