michancia 27.12.2021 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2021 Zastanów się, albo poszukaj w sieci danych dla Twojej okolicy, jak często jest u Ciebie -20 w roku. U mnie (łodzkie) przez ostatnie 4 lata -20 było dwa razy, przy średniej dobowej w okolicach -16. Takie mrozy jak teraz nawet zdarzają się bardzo rzadko. W większości przypadków (a juz na pewno przy t-cap) pompa dobrana tak, zeby nawet przy -20 nie włączała się grzałka, będzie Ci taktować w wyższych, a więc znacznie częściej spotykanych temperaturach. To z kolei nie tylko spowoduje wyższe rachunki ale także nie jest zbyt zdrowe dla sprężarki, która będzie się ciągle włączać i wyłączać. Nie masz kolego racji, z tym taktowaniem, owszem przy grzejnika to masz rację, ale nie przy podłogówce. Kolega wyżej pisze, że ma w domu całość w podłogówce, a przy prawidłowo wykonanej instalacji, to nie ma prawa taktować. Natomiast, tak duża pompa do tego metrażu może mieć dodatkowe atuty, przy odpowiedniej wylewce, można grzać w taniej taryfie, gdzie w okienkach bardzo szybko zagrzeje. Do tego krótkie przestoje na grzanie cwu, a i gwarancja, że starczy mocy nawet w największe mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 27.12.2021 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2021 (edytowane) P.C. trzeba dobrać do OZC budynku i strefy zamieszkania (ile dni z jakimi temperaturami). Grzałkę zacznie używać po przekroczeniu temp. biwalentnej - a ta zależy od tego jaką dobierzesz P.C. Różne P.C. mają różne charakterystyki pracy. Temp. biwalentna, to jest granica. Temp. do której P.C. potrafi grzać tylko kompresorem, a poniżej tej temperatury już dodaje grzałkę. I uzupełnia brakującą moc grzewczą dodając do pracy kompresora + moc grzałki. Im niższa temp. na dworze, to więcej mocy grzewczej trzeba do domu dostarczyć, by utrzymać stałe np. +22*C w pomieszczeniach - to różowa kreska na wykresie. Kompresor Pompy Ciepła powietrznej nie pracuje stałą mocą, jego moc jest zależna od temperatury otaczającego powietrza. Im zimniejsze powietrze, to moc P.C. maleje. To przedstawia krzywa mocy. P.C. inverterowe potrafią dodatkowo zmieniać obroty kompresora - modulując moc. Taka modulacja odbywa się w zakresie 30% do 100% mocy kompresora. Linia przerywana przedstawia taką minimalną moc jaką P.C. potrafi osiągnąć przy określonej temp. powietrza. Na przykładzie Daikin Altherma, bo dla siebie robiłem takie wykresy i dla niej mam najwięcej danych. Obecne P.C. na czynniku R32 grzeją do -25*C, z tym że ze spadkiem temp. powierza spada ich moc grzewcza. Kilka innych przykładów: niżej przedstawione wykresy są dla grzejników niskotemperaturowych, na podłogówce średnio o 5*C będzie niższa temp. wody, to temp. biwalentna przesunie się około 1,5 do 2*C na lewo. Daikin Altherma 6 kW w okolicy -17,5*C LG Therma V 7 kW w okolicy -19*C LG Therma V 5 kW w okolicy -14,5*C Edytowane 27 Grudnia 2021 przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 27.12.2021 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2021 (edytowane) Po ostatnim weekendzie gdy noce miałem po (minus) -12,5*C dochodzę do wniosku, że na potrzeby defrostu musi być zachowana albo wyższa temperatura wody w instalacji, albo przy niskiej temp. wody odpowiednio większy zład wody. Po to by na potrzeby defrostu mieć zmagazynowaną odpowiednią ilość energii - nie potrafię wam powiedzieć jakie proporcje są potrzebne (jak to policzyć), ale widzę zależność. W poprzednią zimę grzałem głównie w dzień (taryfa G11 + Fotowoltaika), z tego powodu miałem wyżej krzywą ustawioną i temperatury wody były średnio 3-4*C wyższe. Przy zerze woda miała +38/+39*C, a przy -11*C woda +43*C i przez większość czasu grzejniki miałem ciepłe. Nie zauważyłem problemu z defrostami. Tej zimy (taryfa G12W + PV) grzeję całodobowo na stałym harmonogramie (jedna temperatura w domu), do tego obniżyłem deltę na 7.Przed weekendem wychodziła woda +35*C przy zerze i woda +40 przy -9*C. Zauważyłem że P.C. robi defrost na raty nawet przez 30 minut.Grzejniki letnie - wymiennik biały od lodu, 10-15 minut później grzejniki chłodne, a wymiennik na wpół biały; kolejne 10 minut grzejniki letnie a wymiennik czarniejszy, ale nadal nie w pełni czysty. Zupełnie jakby miała za mało energii w wodzie i nie zdążyła w pełni rozmrozić wymiennika za jednym podejściem. Następnie połową mocy z na wpół zamrożonym wymiennikiem dogrzała wodę do 30-33*C i po pewnym czasie próbowała drugiego podejścia do defrostu. Podniosłem krzywą o 2*C i jest zdecydowanie lepiej, kiedy macam grzejniki to są ciepłe. A jak trafię na letnie to jest akurat defrost i po defroście wymiennik jest czarny - czysty. W instalacji mam około 200 Litrów wody czynnej. Czynnej - bo możliwe że przy przepływie tylko przez górną część bufora, jedynie 1/3 objętości bufora jest wykorzystywana na rozprowadzenie temperatury przepływającej wody.Takie niuanse.Wniosek z tego, że im niższą temperaturą wody się grzeje, to odpowiednio większy zład wody jest potrzebny, by P.C. mogła zrobić pełny defrost na jedno podejście. Edytowane 27 Grudnia 2021 przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 27.12.2021 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2021 (edytowane) Budowa jeszcze w trakcie strop jeszcze w ogóle nie ocieplony, tylko zamierzam ocieplić 20 cm styropianu. Myślisz że to za mało? ile powinienem dać? Można zapytać jakiej firmy masz PC i jak ci się sprawuje? Na strop 30 cm lub więcej jak cię stać. Są tacy co mają po 40-50cm. Nie masz kolego racji, z tym taktowaniem, owszem przy grzejnika to masz rację, ale nie przy podłogówce. Kolega wyżej pisze, że ma w domu całość w podłogówce, a przy prawidłowo wykonanej instalacji, to nie ma prawa taktować. Natomiast, tak duża pompa do tego metrażu może mieć dodatkowe atuty, przy odpowiedniej wylewce, można grzać w taniej taryfie, gdzie w okienkach bardzo szybko zagrzeje. Do tego krótkie przestoje na grzanie cwu, a i gwarancja, że starczy mocy nawet w największe mrozy. Nie że nie ma prawa. A raczej że zład wody jest na tyle duży, że niweluje taktowanie. A druga opcja - to właśnie grzanie w okienkach, by niwelować taktowanie. Z kolei beton ma taką bezwładność, że nie odda całego przyjętego ciepła od razu, a będzie promieniował stopniowo - ogrzewając pomieszczenia. Edytowane 27 Grudnia 2021 przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 27.12.2021 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2021 Nie że nie ma prawa. A raczej że zład wody jest na tyle duży, że niweluje taktowanie. A druga opcja - to właśnie grzanie w okienkach, by niwelować taktowanie. Z kolei beton ma taką bezwładność, że nie odda całego przyjętego ciepła od razu, a będzie promieniował stopniowo Powtórzę, w nowym domu,przy odpowiedniej wylewce pompa z większą mocą nie ma prawa taktować. Jest to nawet nierealne z tego względu, że wylewka nagrzana do optymalnej temperatury zapewniającej komfort w pomieszczeniach będzie się "wychladzala" kilka ładnych godzin zanim nastąpi ponowne załączenie pompy w celu grzania. Taką sytuację można właśnie wykorzystać do grzania tylko w okienkach taniej taryfy, co czynię od 2014r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 28.12.2021 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2021 Budowa jeszcze w trakcie strop jeszcze w ogóle nie ocieplony, tylko zamierzam ocieplić 20 cm styropianu. Myślisz że to za mało? ile powinienem dać? Przez strop ucieka stosunkowo najwięcej ciepła, daj jak najwięcej możesz. Te 30 cm wydaje mi się takim rozsądnym minimum. Poddasze będzie nieużytkowe? Można zapytać jakiej firmy masz PC i jak ci się sprawuje? Na razie jest wszystko w porządku, nie mam na co narzekać. Model pompy masz w stopce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.