ADAMOS48 19.12.2004 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2004 Wielokrotnie na forum wszystko było wyjaśnane i proszę sobie poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 19.12.2004 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2004 Przepraszam ale tylko przebiegam i mogę polemizować tylko "po łebkach". Wiem, że w wielu kwestiach moja wiedza jest niewielka lecz to co wiem wiem na pewno. Chętnie się jednak poduczę u fachowców-praktyków. Adamos48 Kolektorowy sposób łączenia rur był wyborem świadomym. Argumenty wystarczą na mały wykład lecz podstawowy to obniżenie oporów hydraulicznych. Skutki wysokich oporów hydraulicznych conwektora czy termy są powszechnie znane. Proszę szybko obliczyć spadek temperatury przy układzie wężownicowym conwektora dla grzejnika długości np. 200cm na początku i na końcu wężownicy. Jak się to ma dla wydajności grzejnika w różnych jego punktach? W układzie kolektorowym podana na zasilaniu temperatura jest równo prowadzona w całym pakiecie rur poziomych aż do kolektora zbiorczego. Większość firm opomiarowująca grzejniki nie ma przeciwwskazań do opomiarowania regulusów. Gięcie rur to najmniejszy problem nawet tych o grub. 1,0mm Grzejnik zachowuje się jak fragment instalacji w miedzi ze znacznie mniejszym ryzykiem zaistnienia korozji wżerowej (warunek gwarancji to m.in. filtry mechaniczne), stąd jego gwarancja jest porównywalna z gwarancją (trwałością) instalacji miedzianej. Reklamacje po zastosowaniu regulusów nie występują poza nielicznymi potrzebami zrównoważenia przepływów przy instalacjach budowanych bez projektu! Również przy węglówce. Sposób łączenia miedzi z aluminium (wcięcie w ściankę do 0,1mm) gwarantuje trwałość tego styku w czasie w przeciwieństwie do znanych uprzednich produkcji. Ilość elektroniki można jednak zmniejszyć w wypadku zastosowania kotła o mocy mniejszej ( niektórzy instalatorzy podają zastosowanie kotłów węglowych o mocy 50% mniejszej od sumy mocy grzejników. Proszę o poważne opinie w tej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 19.12.2004 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2004 bogusław mam nie odparte wrażenie ,że twoje posty to krypto reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 19.12.2004 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2004 ADAMOS48 Powiem Ci w tajemnicy, że ja też mam takie wrażenie, że Twoje posty to kryptoreklama. Przede wszystkim masz zdecydowane poglądy i nie lubisz ich zmieniać. Ja też mam zdecydowane poglądy i lubię je zmieniać, jeśli trafię na istotne argumenty nie do podważenia. Na razie mnie nie przekonałeś, poza tym, żę chylę głowę przed Twoją wiedzą praktyka. W ten sposób nigdy jednak nie polubisz Niemców. Ci na zachodzie to już nie ci sami co nas kiedyś regularnie napadali! Ty kochasz żęberka, to widać, słychać i czuć. Ja kocham co innego, to chyba nie karalne?? I ja w to wierzę bo doświadczyłem regulusow na własnej skórze szczególnie w marcu, kwietniu, maju, czerwcu, lipcu, sierpniu, wrześniu, październiku, kiedy to też czasem jest po prostu chłodno Regulusy odpalasz, kwadrans i cześć. Masz komfort cieplny! Bez pledu, ciepłych kapci i cicho..nawet na golasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amichal1 20.12.2004 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Witajcie !! Już zabierałem głos w tej dyskusji, ale powiem co jeszcze przyszło mi do głowy z własnych doświadczeń. Jeśli chodzi o temperaturę na piecu to musi być przynajmiej 70 stopni u mnie chodzi albo na 75 albo w czasie silnych mrozów na 85 stopni. Dom strasznie szybko sie nagrzewa więc w połączeniu ze sterowaniem, które moim zdaniem jest w przypadku tego typu grzejników nieodzowne zapewnia mi odpowiednią temperaturę, a jednocześnie oszczędność. No zgadza sie jest problem jak nie ma prądu no ale od czego jest stary piec kaflowy. W przyszłości będzie z niego zrobiony kominek. Nie odczuwam takze problemów z cyrkulacją powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 20.12.2004 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Powiem Ci bogusław ,że nie wiesz co tracisz i nigdy się nie dowiesz jakim komfortem obdarzyły by Ciebie grzejniki aluminiowe a nawet stalowe.Dlaczego piszesz ,że u nas bufor nie ma racji bytu skoro w buforze w przypadku kotłów na paliwo strałe jest magazynowany nadmiar energi ,który w danej chwili nie jest potrzebny. Co do kondesatów to bufor służy do długiej nie przerwalnej pracy kotła na niskich temperaturach ,co służy podniesieniu sprawności.Możemy tak polemizowac bardzo długo i jak napisałeś ja Ciebie nie przekonam ,a ty mnie Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 20.12.2004 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Witaj Adamosie Nie mówiłem nigdy, iż bufor jest zbędny, wręcz przeciwnie w niektórych przypadkach jest bardzo pożądany i stosowany również przy instalacjach z regulusami. Mówisz jednak ogólnie o buforze jako o zasadzie a przecież są różne instalacje i te maleńkie i te ogromne. Przy regulusach można wskutek ich większej bez porównania sprawności w przekazywaniu ciepła (wyższy współczynnik przewodnictwa cieplnego miedzi i aluminium w połączeniu z ogromną powierzchnią czynną - powierzchnią wymiany ciepła regulusow) magazynować w buforze szybciej i więcej nadwyżek energii - choćby tylko zysk z niemal całkowitego braku inercyjności -bezwładności cieplnej- instalacji z regulusami. Jak tam akcja z młotkiem?? Myślę, iż pomału, pomału staniesz się jeśli nie wielbicielem, to przynajmniej neutralnym sympatykiem regulusów Dobry, polski produkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 20.12.2004 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Jedynie co bym chciał to dobry polski produkt i tu bardzo bym sie cieszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 20.12.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Czy Pan z Kęt wie, że wysoka sprawność i ogromna powierzchnia czynnaregulusów powoduje, że transmisja energii do otoczenia jest bezproblemowa a dobierany kocioł może mieć moc od 20-40% niższą niż przy innych grzejnikach? Panie Bogusławie.Czy raczyłby Pan rozwinąć tę myśl?[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 20.12.2004 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Ja myślę ,że jak jeszcze troszku da się usprawnic regulusy to po co nam bedzie potrzebny kocioł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
projektant 20.12.2004 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 A ja mam lepszy pomysł. Podobno pierzyna grzeje. To tak po jednej powiesić na ścianie w pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
busstop 21.12.2004 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Przy regulusach można wskutek ich większej bez porównania sprawności w przekazywaniu ciepła Nadużywasz i mylisz pojęcia kolego. Jaka znowu sprawność???? Toż to bardziej jakiś wskaźnik efektywności. Adamos jest na tym forum od dawna i dał się poznać jako dobry fachowiec. Rozwiał parę mitów, niejednemu bezpośrednio lub pośrednio pomógł. Nie zawsze się z nim do końca zgadzam, ale tu barzdiej chodzi o podejscie do sprawy polskie cacy/zagraniczne be. Za to w sprawach technicznych nie można się do niczego przyczepić. Reasumując pseudo-fachowe dyskusje i lansowanie jakiś tam grzejników regulus skutecznie mnie do nich zniechęciło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.12.2004 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 ADAMOS48 jest dla mnie również autorytetem, stąd tak zależy mi na jegouważniejszym przyjrzeniu się regulusom, co też czyni i wycofał się z wielupoczątkowych tez.Nie może wszak fachowiec obalający mity tworzyć nowych!Nie będzie wówczas w swoich opiniach odpowiednio rzetelny, staranny i obiektywny.Proszę zwrocić uwagę w jak wielu poruszanych kwestiach (na dwóch forach) ADAMOS przyznał mi rację. BUSSTOPNie czepiajmy się słówek! "Sprawność" czy też "wskaźnik efektywności".Każdy przy odrobinie dobrej woli wie o co chodzi. Nie mam wykształcenia technicznego, jestem z wykształcenia lekarzem, stąd moje pomyłkinomenklaturowe. Wierzę, zę mi je wybaczysz.Idea moich wywodów dla każdego z branży jest klarowna. Moje istotne argumenty ( z własnego i nie tylko doświadczenia) są przemilczane a zaczyna się "argumentum ad personam"!!! Aco na to zadowoleni użytkownicy i zadowoleni z ich zadowolenia monterzy?Dla mnie recepta jest prosta: najpierw ciepły dom, potem sprawne źrodło ciepła + REGULUSY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 21.12.2004 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Wracając do pierzyny to jest dobra na noc ,ale na dzień lepsze bedą grzejniki żeliwne. W razie chłodu i zimna 10 żeberek na plecy i dookoła domu aż będzie gorąco .Tanie w eksploatacji i zdrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.12.2004 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 ADAMOS48 Są inne, tanie i równie zdrowe sposoby na rozgrzewkę, również z pomocą blondynek. Wielu jednak woli na leniuszka, z pilotem. Problem z miedziano-aluminiowymi nie można skwitować chłam i już.Opinię kształtował okres niechlubnej obecności konwektora. Miał pecha. Gdyby wchodził na rynek dzisiaj, w dobie genialnej elektroniki i ogromnego zakresu modulowania mocy kotłów, pewnie by było inaczej. Jest ciekawe, że w tych krajach gdzie go nie było, z miedziano-aluminiowymi nie ma żadnych problemów! W czasach szczytu popularności konwektora dominowały pierwsze kotły - bez elektroniki i przeważnie o dolnym zakresie mocy 13kW a górnym 24. O wiele za dużo przy przeciętnym grzaniu w zimie.Takie kotły starczały na 300-400 m2. Migotały - włączajac się i wyłączajączupełnie nie dając czasu grzejnikom na pracę. Dzisiaj jest inaczej. Są małe kotły viessmana,Termetu, wielokierunkowe sterowanie kotłamiwęglowymi itd. Jeśli suma mocy zabudowanych grzejników np. regulus wynosi 25kW zastosowany kocioł gazowy powinien mieć moc maksymalną 70-80% ich mocy a więc maksimum 20kW.Przy kotłach elektrycznych jeszcze mniej.To nie jest żąden wymysł z powietrza. Tak zeznali praktykujący z regulusami monterzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 21.12.2004 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Panie Bogusławie.Najprawdopodobniej dlatego zalecana jest mniejsza moc kotłów, gdyż zwyczajnie te grzejniki nie wytrzymuja wyższych temeratur niż 70 st.C. To taki wentyl bezpieczeństwa?Kilka postów było pytanie do Pana. Dlaczego mamy zmniejszać moc kotła jeżeli stosujemy regulusy?Budynek dany ma określone zapotrzebowanie na ciepło. Źródłem ciepła dla naszego domu jest kocioł wyrównujący straty ciepła. Grzejnik jest pośrednikiem w tym układzie.Jeżeli napisałby Pan, że regulus np. zajmuje mniejszą powierzchnię w stosunku do grzejnika np.X, to nie dyskutowałbym. Ale dzięki regulusom możemy obniżyć moc kotła? Coś tutaj mi nie pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 21.12.2004 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 ARIETENie ma bardziej odpornych na wysokie temperatury i wysokie ciśnienia,a przede wszystkim duże skoki ciśnienia niż grzejniki rurkowe.Proszę przywołać sobie np. chłodnicę samochodową. przy jakim ciśnieniu i temperaturze wywala termostat. W każdej instalacji c.o. jego odpowiednikiem jest zawór bezpieczeństwa. W Polsce to nie ma znaczenia lecz np. w Rosji ciepłownia podaje ciepło bezpośrednio na budynki, bez wymienników, czasem nawet parę i tam regulusy spisują się znakomicie.Widziałem na własne oczy ich rekomendację Ministerstwa Gospodarki Rosji na 1,5 MPa!! Odnośnie mocy kotła. Powtarzam opinie monterów - praktyków.Bilans cieplny to oczywiście bilans. Lecz gdyby zabudowane źrodło ciepła miałoby mieć moc idealnie taką jak potrzebna jest do wyrównania strat musiałoby ono pracować non-stop. Żaden kocioł nie pracuje non- stop, nawet podczas największych mrozów. Budynki są zbyt ciepłe.Moc kotła dają mniejszą, żeby obniżyć parametry pracy regulusów.I kocioł i grzejniki pracują w korzystniejszych dla siebie temperaturach- kocioł w swoim optimum sprawności, a grzejniki będą tu niejako przewatowane. Reszta już zależy od dlugości pracy w jednym cyklu włączenia. Zawsze zyskiem tutaj będzie bezinercyjność układu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 21.12.2004 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 GRZEJNIK CONVEKTOROWY jest już w założeniach złym na dzisiejsze czasy ,jeżeli zależy nam na bardzo niskich parametrach pracy i nie pomoże już żadne usprawnianie ani cud eletronika. Parę lat temu elektronika już istniała i nie pomogła w reatywacji convektora w jego orginalnej nazwie. W polsce jest zwyczaj kupowania szajsu na zachodzie a po roku tem sam towar ale z inna nazwą wraca na rynek ii tak w koło .Regulus poza tym kolektorem i mocowaniem lamel nic nie wprowadza do techniki grzewczej nowego.Jest na rynku przeszło jak sie nie mylę 3 lata i jak się bedzie nazywał za 2 może 3 lata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 21.12.2004 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Bogusław napisał: Odnośnie mocy kotła. Powtarzam opinie monterów - praktyków.Bilans cieplny to oczywiście bilans. Lecz gdyby zabudowane źrodło ciepła miałoby mieć moc idealnie taką jak potrzebna jest do wyrównania strat musiałoby ono pracować non-stop. Żaden kocioł nie pracuje non- stop, nawet podczas największych mrozów. Budynki są zbyt ciepłe.Moc kotła dają mniejszą, żeby obniżyć parametry pracy regulusów.I kocioł i grzejniki pracują w korzystniejszych dla siebie temperaturach- kocioł w swoim optimum sprawności, a grzejniki będą tu niejako przewatowane. Reszta już zależy od dlugości pracy w jednym cyklu włączenia. Zawsze zyskiem tutaj będzie bezinercyjność układu. Bardzo, ale to bardzo oryginalne podejście do sprawy.Czytając poprzednie Pana wypowiedzi jestem pewien, że autorzy wynalazku pod nazwą "grzejnik regulus" powinni otrzymać nagrodę Nobla w dziedzinie ochrony środowiska. Przecież to jest rewelacja. Nowe spojrzenie na sprawy związane z ogrzewnictwem.Tylko, że jest takie malutkie ale. Kocioł o przymałej mocy do potrzeb będzie pracował na przeciążeniu. Spada wtedy drastycznie jego sprawność, a wiąże się to ze wzrostem zużycia opału. Dlatego zalecana jest większa moc kotłów do 10% od zapotrzebowania mocy obliczeniowej. Dla kotłów ze spalaniem dolnym korzystniej jest postawić kocioł dwa razy większy od zapotrzebowania mocy, niż 5 % za mały.To tak jak z silnikiem samochodu. Jest pewna granica mocy dla danego nadwozia poniżej której zejść nie można. Do góry oczywiście, ale nigdy w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 21.12.2004 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Jeszcze jedno. Ja nic nie mam do tych grzejników. Jednak sposób ich reklamy jest rewelacyjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.