Stroma droga dojazdowa + ciek wodny

[Jesiotr]

Proszę o pomoc.

Droga dojazdowa do dzialki jest droga wewnetrzna, nalezaca do gminy. Droga jest wytyczona na mapie w mpzp, natomiast fizycznie w jej miescu znajduje się pas krzakow przez ktory przeplywa ciek wodny (najprawdopodobniej okresowo). Dodatkowo droga jest stroma (ok 30% nachylenie). Dojazd do dzialki biegnie od drogi gminnej w dół, ta wlasnie droga. Do zbudowania jest ok 30 metrow drogi.

Podejrzewam, ze trzeba zbudowac row odprowadzajacy wode, klopot w tym, ze obok sa dzialki sasiadow. W zwiazku z tym zakladam, ze ewentualny row musi byc utworzony kosztem drogi?

Czy gmina ma jakieklowiek obowiazki w zwiazku z taka droga? Czy partycypuje w kosztach budowy?

Czy ktos mial podobne doswiadczenia i moze podac orientacyjny koszt takiej budowy?

Rozwazam, czy warto zakupic dzialke z takim wlasnie klopotliwtm dojazdem.

 

Pozdrawiam

[irtherm]

Zgodnie z WT jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

§ 14

 

„1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m.

 

2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów."

 

Jak szeroka była by droga po wytyczeniu rowu spełnia warunki WT?

 

Masz 30mb x 3m szerokości daje 90m2 licząc 110 zł/m2 daje 10.000 zł ( korytowanie, geowłóknina do tego/ kruszywo, kliniec im głębiej tym drożej ) dodatkowo kopanie rowu, może jakiś przepust, tyczenie (jesli nie wiesz gdzie są granice) do tego wcześniej zgoda na piśmie z gminy. Jak dojazd prowadzi tylko do ciebie to zdziwiłbym się żeby gmina miała nadwyżki w budżecie na twoja drogę. Co więcej mogą nakazać ci dostosowanie się do takiego czy innego standardu wykończenia nawierzchni.

 

Sam to przechodziłem w zeszłym roku 100 mb drogi gminnej, za moje pieniądze a i tak musiałem czekach miesiąc na zgodę miłościwie panującego Wujta.

 

Dopiero teraz zauważyłem 30% to stromo jak na podjazd zimą będzie spory problem, warto zapytać w gminie czy będą odśnieżać bo na wąskiej drodze może pług nie wiechać.

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez irtherm

[boconek03]

Porozmawiaj z właścicielem drogi (gmina).

[samotnik]

Ogólnie rzecz biorąc, kupowanie jakiejkolwiek działki z dojazdem 30% jest absurdem w naszej szerokości geograficznej, no chyba że to jest jakaś działka marzeń.

[Bertha]

W Czechach (to jeszcze za czasów Czechosłowacji) widziałem garaż na zboczu i przez wrota wypuszczona była linka wyciągarki. To na zimę. Na lato wystarczy wybetonowana nawierzchnia na szorstko. W HR dwa razy byłem na kwaterze z dojazdem 33%, sprawdzałem poziomicą - na 3m było 1m przewyższenia, takiej stromizny było około 100 metrów. Jazda przodem, tyłem, dla mnie żadna różnica a widoki na Otoc Brac - piękne.

[gnago]

jest jeszcze droższa opcja maty , kable grzejne pod powierzchnią całej drogi.

 

Albo olać w końcu ile jest dziś dni śnieżnych czy mroźnych w ciągu roku w razie śniegu, gołoledzi można zaparkować przy tej asfaltowej drodze, a nawet u sąsiada na podwórku mało kto odmówi tak "kosztownej" przysługi

[MiroMirek]

jest jeszcze droższa opcja maty , kable grzejne pod powierzchnią całej drogi.

 

Albo olać w końcu ile jest dziś dni śnieżnych czy mroźnych w ciągu roku w razie śniegu, gołoledzi można zaparkować przy tej asfaltowej drodze, a nawet u sąsiada na podwórku mało kto odmówi tak "kosztownej" przysługi

 

od biedy to tam wjedzie auto osobowe ale obstawiałbym napęd 4x4. Pytanie jak tam wjedzie materiał budowlany... ? nie wspomnę już o gruszce z betonem...

Mam obok drogę z 14% - bez utwardzenia bez szans na wjazd a zjazd to masakra - droga łączy się prostopadle z drogą główną.

[Bertha]

To jak w HR wybudowano Apartemens Mosor na ulicy Golubinka II w Duce, w czasach gdy były to ślepe uliczki? Zresztą wszystkie domy w Dalmacji dalej niż 100m od plaży miały budowę "pod górę". Koszty są raz, a potem profity.

 

To nie jest reklama, to wspomnienia i przykład że można.

Pod tym tarasem parkowałem, obróć fotkę na lewo a zobaczysz zjazd:yes:, tylko na jedynce i hamulcu.

 

https://www.google.com/maps/place/Apartements+Mosor/@43.4414143,16.6687297,3a,75y,286.2h,90.2t/data=!3m8!1e1!3m6!1sAF1QipM9QqS4qauAd2wLA47R22g7_hEEwEtqdbVdGcMP!2e10!3e11!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipM9QqS4qauAd2wLA47R22g7_hEEwEtqdbVdGcMP%3Dw203-h100-k-no-pi-20-ya328.13-ro-0-fo100!7i7680!8i3840!4m13!1m7!3m6!1s0x134a98ef26cc2c4f:0x852d8618887123ef!2s21310,+Duće,+Chorwacja!3b1!8m2!3d43.4399887!4d16.6643321!3m4!1s0x134a98fa48415855:0x56a749ff8d16c2e0!8m2!3d43.4411732!4d16.6685885

Edytowane 26 Stycznia 2022 przez Bertha

[MiroMirek]

To jak w HR wybudowano Apartemens Mosor na ulicy Golubinka II w Duce, w czasach gdy były to ślepe uliczki? Zresztą wszystkie domy w Dalmacji dalej niż 100m od plaży miały budowę "pod górę". Koszty są raz, a potem profity.

 

To nie jest reklama, to wspomnienia i przykład że można.

Pod tym tarasem parkowałem, obróć fotkę na lewo a zobaczysz zjazd:yes:, tylko na jedynce i hamulcu.

 

https://www.google.com/maps/place/Apartements+Mosor/@43.4414143,16.6687297,3a,75y,286.2h,90.2t/data=!3m8!1e1!3m6!1sAF1QipM9QqS4qauAd2wLA47R22g7_hEEwEtqdbVdGcMP!2e10!3e11!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipM9QqS4qauAd2wLA47R22g7_hEEwEtqdbVdGcMP%3Dw203-h100-k-no-pi-20-ya328.13-ro-0-fo100!7i7680!8i3840!4m13!1m7!3m6!1s0x134a98ef26cc2c4f:0x852d8618887123ef!2s21310,+Duće,+Chorwacja!3b1!8m2!3d43.4399887!4d16.6643321!3m4!1s0x134a98fa48415855:0x56a749ff8d16c2e0!8m2!3d43.4411732!4d16.6685885

 

dużo rzeczy można , mieszkam w górzystej okolicy - od początku listopada śnieg i ślisko co parę dni - nachylenie drogi około 10% , odśnieżają traktorem bo cięższy sprzęt nie wjedzie (droga wewnętrzna i wąska) a i tak sąsiadka czasami zostawiała auto na niżej położonym terenie - jakieś 200metrów na piechotę od momentu gdy pewnego razu przejechała się SUVem jak na sankach i o mało go nie skasowała na drzewie. 30% nachylenia to masakra.