staszewskinet 04.01.2022 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2022 Witajcie. Posiadamy działkę rekreacyjną na której chcielibyśmy się wybudować.Działka nie posiada bezpośredniego przyłączenia do drogi - korzysta ze służebności działki sąsiada (byłego właściciela naszej działki) - on ma połączenie z drogą. Pomiędzy działką a drogą wiedzie rów - jest w nim woda. Sąsiad w swoim przyłączu do drogi posiada przepust dla tejże wody. Po bardzo wielu telefonach w sprawie przyłączenia drogi do działki uznaliśmy, że przestaniemy się w to bawić sami i zaczniemy pisać pisma przez kancelarię.Aby móc zacząć zgłoszenie bądź prace z przepustem i dołączeniem do drogi potrzebujemy ustalić kto wykonuje czynności właścicielskie do działki na której jest droga i rów. Ustalić, aby ten organ zezwolił nam na zrobienie przepustu i przejazdu dla samochodu z drogi na działkę. Gmina twierdzi, że nie jest to droga gminna a działka z drogą i rowem nie należy do nichWody Polskie twierdzą, że rów nie jest z wodą powierzchniową płynącą i Wody Polskie nie wykonują praw właścicielskich do działki z drogą i rowem Według Księgi wieczystej - działka z rowem i drogą należy do Skarbu Państwa.Z obydwoma odpowiedziami (z gminy i wód polskich) wystąpiliśmy do Starostwa, które odpisało nam, że w księdze wieczystej jest informacja, że właścicielem jest Skarb Państwa ale w odpowiednim dziale księgi wieczystej jest informacja, że "w łamie 5 wpisano rowy i wody płynące", więc kierują pismo do Wód Polskich jako zarządzających takimi ziemiami. Czyli zatoczyliśmy koło i czekamy na odpowiedź z Wód Polskich, które już tak na prawdę odpisały nam wcześniej (jeszcze przed Starostwem i taką informację do Starostwa przekazaliśmy). Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem i mógłby doradzić cokolwiek w powyższej sprawie? Nikt aktualnie do ziemi z drogą i rowem się nie przyznaje a nie chcemy po prostu zrobić tego przejazdu, bo jestem pewien na 100%, że do ukarania nas ktoś się znajdzie. Pozdrawiam,Jacek Staszewski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 04.01.2022 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2022 Masz papery wystosuj jeszcze do wód pisemko z powiadomieniem o budowie przejazdu przez rów, oleją, odczekaj dwa miesiące, to masz dupochron i buduj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 04.01.2022 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2022 Masz papery wystosuj jeszcze do wód pisemko z powiadomieniem o budowie przejazdu przez rów, oleją, odczekaj dwa miesiące, to masz dupochron i buduj Dzięki za odpowiedź. Też myślałem o takim rozwiązaniu. Jeśli jednak każda z instytucji (gmina, wody polskie, starostwo) określiło się już, że żadna z nich nie jest właścicielem działki z rowem i drogą to z tą wiedzą ciężko o taki dupochron o którym piszesz. Papier wysłać mogę, poczekać na brak odpowiedzi mogę, a jeśli potem ktoś się przyczepi, że przecież pisałem to pozwolenie z wiedzą, że piszę do organu, który nie jest właścicielem to nie będzie z tego więcej problemów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 04.01.2022 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2022 Możesz zlecić geodecie wskazanie punktów granicznych działki nr ... czyli tej na której masz służebność (możesz zlecić wskaznie fragmentu granicy na styku ... czyli kilku punktów - nie wszystkich). Przy takich czynnościach przysługuje ci prawo wejścia w posiadanie kopii protokołu (zleceniodawcy należy to się jak psu micha) a w nim są strony wymienione (stawili się......, nie stawili się pomimo prawidłowego powiadomienia... itd.) .Pamiętaj, że służebność jest związana trwale z nieruchomością a nie z właścicielem (formułka brzmi ..."służebnośc ustanawia się na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomosci ... ") . Prawidłowe powiadomienie stron to sprawa geodety, ciebie to nie obchodzi. Może to wpływać nieco na termin wykonania gdy trzeba czekac na zwrotki, wtedy niekiedy 6 tygodni to mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 04.01.2022 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2022 Ale wykażesz maksimum staranności. zawiadomisz domniemanego przez ciebie właściciela , dochowasz należytej staranności i w razie czego błędy urzędnicze nie idą na twoje konto. tylko biurwy mają to do siebie że kombinują zatem projekt przejazdu etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Możesz zlecić geodecie wskazanie punktów granicznych działki nr ... czyli tej na której masz służebność (możesz zlecić wskaznie fragmentu granicy na styku ... czyli kilku punktów - nie wszystkich). Przy takich czynnościach przysługuje ci prawo wejścia w posiadanie kopii protokołu (zleceniodawcy należy to się jak psu micha) a w nim są strony wymienione (stawili się......, nie stawili się pomimo prawidłowego powiadomienia... itd.) . Pamiętaj, że służebność jest związana trwale z nieruchomością a nie z właścicielem (formułka brzmi ..."służebnośc ustanawia się na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomosci ... ") . Prawidłowe powiadomienie stron to sprawa geodety, ciebie to nie obchodzi. Może to wpływać nieco na termin wykonania gdy trzeba czekac na zwrotki, wtedy niekiedy 6 tygodni to mało. Dzięki za odpowiedź! Przepraszam, ale nie do końca rozumiem w czym może mi to pomóc. Jako takiego problemu ze służebnością przejazdu na działce sąsiada nie mamy - jest tylko dżentelmeńska umowa pomiędzy nami, że gdy zrobimy swój przepust to usuniemy służebność przejazdu przez jego działkę. Nie mniej - sami chcemy tego przepustu żeby mieć swój, nie związany z sąsiadem. Załączam stan aktualny jak to wygląda z podziałem na działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 (edytowane) Ale wykażesz maksimum staranności. zawiadomisz domniemanego przez ciebie właściciela , dochowasz należytej staranności i w razie czego błędy urzędnicze nie idą na twoje konto. tylko biurwy mają to do siebie że kombinują zatem projekt przejazdu etc. Tylko pytanie: na ile mogę liczyć, że się Starostwo albo Wody Polskie nie odezwą w przepisowym terminie po prostu negując znowu posiadanie praw właścicielskich do ziemi z rowem i drogą. Wiem, że nie dowiem się dopóki nie napiszę. I drugie pytanie - czy tzw. "domniemany właściciel" jest pojęciem wystarczającym do wystosowania takiego pisma. Dla przykładu zrobimy to - wystosujemy list do Starostwa, że rozpoczynamy budowę i poczekamy aż się nie odezwą. A po roku, dwóch, pięciu odezwie się prawdziwy właściciel (np gmina) sprawdzając skąd ten przepust i nakładając karę za samowolę na swoim terenie. A i ostatnia sprawa: nasz przepust będzie miał do 85 cm przekroju (nie ma potrzeby pozwolenia ani zgłoszenia) Jeśli wyślemy taki list z pozwoleniem na budowę przepustu do Starostwa to w piśmie jest informacja czy mamy zgodę wodnoprawną Wód Polskich a jeśli będziemy chcieli wysłać list z pozwoleniem do Wód Polskich, to w kwestionariuszu jest rubryczka czy mamy pozwolenie właściciela ziemi czyli zasadniczo Starostwa - koło się zamyka Edytowane 5 Stycznia 2022 przez staszewskinet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 05.01.2022 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 (edytowane) Po prostu "prawdopodobnie" wody polskie nie wykonują obowiązków właścicielskich lub nie reagują na błedną klasyfikację gruntu w zapisach EGiB. Wątpię czy rów przydrożny powinien być zaklasyfikowany jako Wp, lecz teoretyzuję gdyż nie znam sytuacji w terenie. Czy jest to zwykły rów wypełniony wodą z pól czy regularny potok (z nazwą, może z opakowaniem typu mur oporowy) ? Od ponad roku "mówi się" że rowy czy użytki W i Wp zapisane jako Skarb Państwa którymi obecnie włada starosta, mają być przekazane do firmy pn. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. To wymaga konkretnej pracy (mapy, wykazy, protokoły, decyzje administracyjne) , lecz jak zwykle kończy się na mieleniu ozorem, gdyż decyzja polityczna nie zapadła. Najważniejszy jest Polski Wał. Edytowane 5 Stycznia 2022 przez Bertha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qba20 05.01.2022 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Czy jesteś pewny, że to rów - czyli urządzenie wodne - a nie kanalizacja deszczowa (otwarta)?No i jeśli droga nie jest gminna to czyja? (powiatowa? wojewódzka?) Aby zrobić zjazd z drogi na swoją działkę, musisz uzgodnić lokalizację zjazdu z zarządcą drogi (zarząd dróg powiatowych lub oddział gddkia), przygotować projekt i uzgodnić go z tym zarządcą. Ja od zarządcy dostałem od razu zgodę na prace na działce drogowej (u mnie akurat powiatu). Jeśli jest to rów (urządzenie wodne) to i tak budowę przepustu należy zgłosić do Wód Polskich. Ich nie interesuje własność terenu, ani urządzenia/rowu - tylko sama przebudowa rowu. Jeśli to nie jest rów, tylko kanalizacja - to albo zarządca drogi, albo lokalne wodociągi powinny się określić czy to ich i czy można zrobić przepust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 05.01.2022 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 (edytowane) Zwyczajnie jak po latach kiedy odezwą się z pretensjami zamkniesz biurwom mordy ich pisemkami. Wina będzie ewidentnie po stronie urzędów. A Każdy sąd administracyjny przyzna ci rację. A jak przepust będzie zrobiony z normami budowlanymi i drogowymi nie będa się czepiać. Bo rozumiem: "Pomiędzy działką a drogą wiedzie rów - jest w nim woda. Sąsiad w swoim przyłączu do drogi posiada przepust dla tejże wody." leży NA PEWNO poza granicami twej działki Edytowane 5 Stycznia 2022 przez gnago Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Czy jesteś pewny, że to rów - czyli urządzenie wodne - a nie kanalizacja deszczowa (otwarta)? No i jeśli droga nie jest gminna to czyja? (powiatowa? wojewódzka?) Aby zrobić zjazd z drogi na swoją działkę, musisz uzgodnić lokalizację zjazdu z zarządcą drogi (zarząd dróg powiatowych lub oddział gddkia), przygotować projekt i uzgodnić go z tym zarządcą. Ja od zarządcy dostałem od razu zgodę na prace na działce drogowej (u mnie akurat powiatu). Jeśli jest to rów (urządzenie wodne) to i tak budowę przepustu należy zgłosić do Wód Polskich. Ich nie interesuje własność terenu, ani urządzenia/rowu - tylko sama przebudowa rowu. Jeśli to nie jest rów, tylko kanalizacja - to albo zarządca drogi, albo lokalne wodociągi powinny się określić czy to ich i czy można zrobić przepust. Droga: Gmina przez jakiś czas w ogóle twierdziła, że droga przy rowie i działkach nie istnieje (mimo nazwy i tabliczki) - dopiero po oficjalnym piśmie do nich się odnalazła razem z nazwą. Gmina się nie do niej nie przyznaje - nie jest to droga gminna. Starostwo twierdzi, że nie jest to droga powiatowa więc oni nią nie zarządzają mieszkańcy przy ulicy sami odsnieżają i na własny koszt usuwają drzewa jak się przewalą np - podobno nikt nie reagował nigdy na telefony i prośby w jakiejkolwiek sprawie w związku z tą drogą Rów: Telefocznicznie Wody Polskie nie przyznawały się nigdy do tego że to ich Po jakimś czsie stwierdzili telefocznicnie, że dawno się zrzekli tego bo rów służył kiedyś do zaopatrywania pobliskie stawy rybne w wodę - ale jest już nieczynny Według pisma jakie otrzymaliśmy z wód polskich jasno wynika, że "Wskazany rów przy drodze, którego właścicielem jest Skarb Pańśtwa wg księgi wieczystej nie stanowi gruntu pokrytego wodą powierzchniową płynącą w rozumieniu ustawy Prawo Wodne. Dlatego PGW Wody Polskie nie wykonują praw właścicielskich w stosunku do rzecdzonej działki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 (edytowane) Zwyczajnie jak po latach kiedy odezwą się z pretensjami zamkniesz biurwom mordy ich pisemkami. Wina będzie ewidentnie po stronie urzędów. A Każdy sąd administracyjny przyzna ci rację. A jak przepust będzie zrobiony z normami budowlanymi i drogowymi nie będa się czepiać. Bo rozumiem: "Pomiędzy działką a drogą wiedzie rów - jest w nim woda. Sąsiad w swoim przyłączu do drogi posiada przepust dla tejże wody." leży NA PEWNO poza granicami twej działki Też to rozważam - problem w tym, że po rozmowie z wydziałem budowlanym w Starostwie (który teoretycznie wydaje pozwolenia lub ciche pozwolenia na budowy), Pani powiedziała, że według niej Starostwo powinno się opowiedzieć. Jeżeli jednak się nie opowiada to ona by tego nie robiła bo brak właścicieli nie znaczy, że właściciela nie ma. Kiedy właściciel się znajdzie, poprosi o pozwolenie od siebie na zarządzanie nieruchomością do celów zrobienia przepustu - jeśli nie będzie takiego pozwolenia to prawdopodobnie będzie to samowola budowlana :/ A najlepsze jest to, że to "budowy" przepustu do 85 cm średnicy nic nie trzeba zgłaszać ani prosić o pozwolenie na budowę - wystarczy zgoda właściciela działki - jednak jak już to zrobię przy braku zgody (bo brak właścicieli) może to zostać potraktowane jako samowola budowlana (zdanie wydziału budownictwa w Starostwie) - tragedia. Edytowane 5 Stycznia 2022 przez staszewskinet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qba20 05.01.2022 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Droga: Gmina przez jakiś czas w ogóle twierdziła, że droga przy rowie i działkach nie istnieje (mimo nazwy i tabliczki) - dopiero po oficjalnym piśmie do nich się odnalazła razem z nazwą. Gmina się nie do niej nie przyznaje - nie jest to droga gminna. Starostwo twierdzi, że nie jest to droga powiatowa więc oni nią nie zarządzają mieszkańcy przy ulicy sami odsnieżają i na własny koszt usuwają drzewa jak się przewalą np - podobno nikt nie reagował nigdy na telefony i prośby w jakiejkolwiek sprawie w związku z tą drogą Rów: Telefocznicznie Wody Polskie nie przyznawały się nigdy do tego że to ich Po jakimś czsie stwierdzili telefocznicnie, że dawno się zrzekli tego bo rów służył kiedyś do zaopatrywania pobliskie stawy rybne w wodę - ale jest już nieczynny Według pisma jakie otrzymaliśmy z wód polskich jasno wynika, że "Wskazany rów przy drodze, którego właścicielem jest Skarb Pańśtwa wg księgi wieczystej nie stanowi gruntu pokrytego wodą powierzchniową płynącą w rozumieniu ustawy Prawo Wodne. Dlatego PGW Wody Polskie nie wykonują praw właścicielskich w stosunku do rzecdzonej działki Jeśli gmina się nie przyznaje do tej drogi, to możesz się później - przy budowie - okazać, że to nie jest droga publiczna i nadal nie będzie dojazdu do działki. Rów nie jest ich, bo rowy są własnością właściciela działki. Jeśli służył do napełniania stawów - to jest kanałem - i powinien być zarządzany przez właściciela stawów, ale tego pewnie też się nie znajdzie. Też to rozważam - problem w tym, że po rozmowie z wydziałem budowlanym w Starostwie (który teoretycznie wydaje pozwolenia lub ciche pozwolenia na budowy), Pani powiedziała, że według niej Starostwo powinno się opowiedzieć. Jeżeli jednak się nie opowiada to ona by tego nie robiła bo brak właścicieli nie znaczy, że właściciela nie ma. Kiedy właściciel się znajdzie, poprosi o pozwolenie od siebie na zarządzanie nieruchomością do celów zrobienia przepustu - jeśli nie będzie takiego pozwolenia to prawdopodobnie będzie to samowola budowlana :/ A najlepsze jest to, że to "budowy" przepustu do 85 cm średnicy nic nie trzeba zgłaszać ani prosić o pozwolenie na budowę - wystarczy zgoda właściciela działki - jednak jak już to zrobię przy braku zgody (bo brak właścicieli) może to zostać potraktowane jako samowola budowlana (zdanie wydziału budownictwa w Starostwie) - tragedia. Budowa przepustu przez rów melioracyjny wymaga zgłoszenia do Wód Polskich (do 10m długości na zgłoszenie, powyżej wymaga pozwolenia wodnoprawnego). Btw. czy rów leży na innej działce niż droga? jeśli nie, to masz dostęp do drogi - (bez zjazdu, ale to inna sprawa i nie przeszkadza w budowie). A jeśli działka z rowem jest oddzielna, to zrobienie przepustu bez formalności, nie da ci dostępu do drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Jeśli gmina się nie przyznaje do tej drogi, to możesz się później - przy budowie - okazać, że to nie jest droga publiczna i nadal nie będzie dojazdu do działki. Rów nie jest ich, bo rowy są własnością właściciela działki. Jeśli służył do napełniania stawów - to jest kanałem - i powinien być zarządzany przez właściciela stawów, ale tego pewnie też się nie znajdzie. Budowa przepustu przez rów melioracyjny wymaga zgłoszenia do Wód Polskich (do 10m długości na zgłoszenie, powyżej wymaga pozwolenia wodnoprawnego). Btw. czy rów leży na innej działce niż droga? jeśli nie, to masz dostęp do drogi - (bez zjazdu, ale to inna sprawa i nie przeszkadza w budowie). A jeśli działka z rowem jest oddzielna, to zrobienie przepustu bez formalności, nie da ci dostępu do drogi. Rów leży na tej samej działce co droga - zerknij, proszę, na obrazek pokazujący sytuację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qba20 05.01.2022 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 IMO - w takim razie, działka ma dostęp do drogi bezpośredni — to, że w terenie jest rów, trawnik, chodnik itd. wg mojej wiedzy nie ma znaczenia — ergo niepotrzebna jest służebność od sąsiada. (Wiem, że fizycznie się nie da przejechać, więc służebnośc się przydaje). Skoro nikt się do tej drogi nie przyznaje, to jeśli masz w porządku sąsiadów - próbowałbym zrobić zjazd/przepust bez formalności. Ew. zgłosił sam przepust do Wód Polskich - ale to już jest zostawienie śladów. Później, przed budową, przy robieniu mapy do celów projektowych zjazd się pojawi na mapach, a w projekcie do pozwolenia na budowę, architekt wpisze, że dostęp do drogi przez istniejący zjazd I prawdopodobnie dla urzędników to będzie w porządku. ps: pytałeś w gminie - zakładam, że to urząd gminy - próbowałeś zapytać zarządcę dróg gminnych? Każdy ma swoje mapki, kartoteki, wykazy itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staszewskinet 05.01.2022 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 IMO - w takim razie, działka ma dostęp do drogi bezpośredni — to, że w terenie jest rów, trawnik, chodnik itd. wg mojej wiedzy nie ma znaczenia — ergo niepotrzebna jest służebność od sąsiada. (Wiem, że fizycznie się nie da przejechać, więc służebnośc się przydaje). Skoro nikt się do tej drogi nie przyznaje, to jeśli masz w porządku sąsiadów - próbowałbym zrobić zjazd/przepust bez formalności. Ew. zgłosił sam przepust do Wód Polskich - ale to już jest zostawienie śladów. Później, przed budową, przy robieniu mapy do celów projektowych zjazd się pojawi na mapach, a w projekcie do pozwolenia na budowę, architekt wpisze, że dostęp do drogi przez istniejący zjazd I prawdopodobnie dla urzędników to będzie w porządku. ps: pytałeś w gminie - zakładam, że to urząd gminy - próbowałeś zapytać zarządcę dróg gminnych? Każdy ma swoje mapki, kartoteki, wykazy itd. Podobno sąsiedzi nie są ok - Ci dalsi, nie bezpośredni, ale to pomijam już - samego mnie to jeszcze nie dotknęło Mleko sie już rozlało bo napisaliśmy już do wszystkich za koleją - najpierw do Gminy, potem do Wód Polskich, potem do Starostwa a teraz aktualnie Starostwo napisało do Wód Polskich Od gminy zaczęliśmy - nie zarządzają tą drogą - sprawdzili, poczytali i stwierdzili, że Starostwo powinno zająć się tą drogą bo w Księgach WIeczystych są jej właścicielem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 05.01.2022 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 No to buduj ten przepust po 30 latach użytkowania w złej wierze rów będzie twój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.