Mokebe 05.01.2022 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Szanowni, Muszę podjąć decyzję odnośnie blachodachówki. Waham się między Pruszyńskim (Rubin) a Intermax (nordą). Rubin Purmat (50 lat gwarancji technicznej) vs. Intermax Norda (nie pamiętam standardu, ale 20 lat gwarancji technicznej). Różnica na samym materiale pomiędzy tymi dwoma to 2500 zł. Teraz odwieczne pytanie, czy warto? Niby 2,5x dłuższa gwarancja, a całkowita dopłata to poniżej 10% kosztu całości (ok. 30k PLN po obecnych cenach), ale mówiono mi, że z egzekwowaniem gwarancji bywa różnie, a fizycznie te blachy niewiele się różnią. Wtedy dopłacanie 2500 może być bez sensu. Proszę o podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.01.2022 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Teraz odwieczne pytanie, czy warto?. Przeczytaj warunki gwarancji. Na blachę nie będziesz miał żadnej, bo warunki jej uzyskania i utrzymania są w praktyce nie do zrealizowania. To nie przypadek, że warunki gwarancji nie są powszechnie dostępne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 05.01.2022 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2022 Kaizen, dziękuję. Zwrócę się do Pruszyńskiego o udostępnienie warunków i przeczytam. Natomiast, czy ta gwarancja niejako nie wynika z tego, że zastosowano lepszą/grubszą powłokę, grubość blachy, etc.? Czy to tylko marketing, bo wiadomo, że jest to niespełnialne (więc walimy tego ile wlezie i podnosimy cenę) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mokebe 08.01.2022 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2022 Szanowni, wybrałem Intermaxa (Nordę). Warunki gwarancji na blachodachówkę to rzeczywiście w większości ściema. Oczywiście pokrycie grubości 35 mikrometrów (ultramat intermaxa) musi być gorszy od 50 mikrometrów (purmat pruszyńskiego), no bo fizyka. Grubsze = lepsze. Ale nordę ultramat do 10.stycznia można kupić za 45 zł/m2 (przed bańką na stali 25 zł/m2) a purmat pruszyńskiego (rubin, czyt. najtańszy) to już ceny zbliżone do 60 zł/m2. ceny netto. Od 10 stycznia obie formy podnoszą ceny o 10-15%. Uznałem, że dopłacanie kilku tysięcy na kredyt celem potencjalnego zaoszczędzenia na naprawie dachu za 20 lat nie ma sensu. Zobaczymy, jak to wyjdzie i czy nie będę żałował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.