Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin systemowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  fotohobby napisał:
Porównywałęm kiedyś z tablicami kolor na jaki przebarwił się u mnie fragment stalowego (nierdzewka) komina nad czopuchem i był to odpowiednik poddania temperaturze ~450-500C
I zdaje się być bardzo realistyczne. Dodajmy do tego, że w normalnych warunkach, żaden wkład nie osiągnie takich temperatur spalania, jak palenisko zduńskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
Drugie i trzecie zdjęcie to odczyty z dwóch różnych urządzeń.

Pisanie o tym że ceramika pęknie po jednym czy drugim "wybuchu" jest nadużyciem i to dość solidnym tak samo jak stwierdzenie że

 

o czym tu piszesz? o jakiej awarii?

Piszę o kominie, więc jego awaria... Odczyty wyświetlone na innych wyświetlaczach...Test tego samego urządzenia grzewczego, ale badane były też sterowniki....Nowego typu (srebrne), starego (plastikowe)...kilkanaście sztuk...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
Napisałeś że więc rozumiem że jest to standard że u każdego kto pierwszy raz rozpali w nowym kominku w pierwszym tygodniu nastąpi awaria komina.

Aby badania aby były wiarygodne to powinno być stosowane jedno i to samo urządzenie pomiarowe a nie różne jak w tym przypadku.

To nie badania są tu istotne tylko 30 lat doświadczenia z kominami....Nie jesteśmy w laboratorium tylko na forum, dyskutujemy. Ostrzegam ludzi przed niebezpieczeństwem. Tobie nie mam zamiaru nic udowodnić. Możesz w to wierzyć lub nie, tak jak wszyscy pozostali na tym forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć i B.

Piszesz tak twierdząco że ja znając trochę życie wydaje mi się że zbyt bardzo przebarwiasz temat.

Tak, bo jestem przekonany do tego co zobaczyłem. Napisz czego nie rozumiesz?....Ja po 30 latach zduństwa nie zaproponuję Ci komina ceramicznego do kozy czy kominka z wkładem.

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?171465-Kominek-jaki-komin-czym-pod%C5%82%C4%85czy%C4%87-gdzie-wyczystka&highlight=Komin%2C+kominek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  eniu napisał:
To ceramika izostatyczna. Inaczej produkowana, o innej odporności termicznej. Niestety mechanicznie, wysiada przy pierwszym dobrym tąpnięciu w kominie czy w piecu. Wybuch gazów w urządzeniu grzewczym, zwykle kończy się pęknięciem delikatnego trójnika.

 

Kto Ci naopowiadał takich bzdur ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  eniu napisał:
No widzisz. Różni szarlatani próbują nam wmówić, że mając 600-800 stopni we wkładzie kominkowym, czy w kozie, potrafią za pomocą dwóch deflektorów , na odcinku 50 cm wyhamować temperaturę o 500 stopni! Ja 280 stopni osiągam po przejściu przez kanały akumulacyjne. Te na zdjęciu, to magnezyt - posiada podwójną pojemność cieplna w stosunku do zwykłych prostek szamotowych (BS, AS).

 

Magnezyt to ten materiał, co staje się tym lepszym izolatorem, im wyższą ma temperaturę? I pewnie dosyć szybko osiągający temperaturę spalin na styku z rurą?

Niby czemu miałby lepiej wychłodzić dym, niż powietrze o temperaturze dwudziestu kilku stopni swobodnie owiewające rurę stalową?

 

Tu ciekawostka, jak na temperaturę powierzchni rury wpływa wentylatorek kominkowy napędzany peltierem.

 

attachment.php?attachmentid=458651

 

  eniu napisał:
Mitologia taka jak ta, że wełna jest niepalna....Zdrowia życzę! :cool:

 

Płynna lawa dowodzi, że skała jest palna? Topienie to nie to samo, co palenie.

flirwentylator.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
A czy ona się zapaliła czy stopiła? Bo mi wygląda na stopienie. Ale gdybyś mi nie wierzył to zrób doświadczenie z wełna i wrzuć zwitek wełny do pieca i opal w nim nawet kilka godzin, ciekawe czy wełna się spali.
Oczywiście że wełna jest niepalna, ale w czystej postaci. Niestety to pył. Do nas dociera jako produkt, w postaci np płyt. Do tego jest potrzebne palne (i toksyczne) lepiszcze. To ono się pali. Ale produkt określa się jako niepalny. To niestety tylko półprawda. Z pieca nie wyjmujesz już tego samego materiału....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
Jestem tego samego zdania co Kazien.

Jeżeli jest coś palnego to to się pali i mało co po nim pozostaje po spaleniu. Spróbuj zapalić wełnę, życzę powodzenia.

Od niepamiętnych czasów każdy wie że wełna należy do produktów niepalnych a Ty chcesz to obalić.

Możliwe że złapałeś mnie za słówko...Ale już się przyzwyczaiłem, że cokolwiek napiszę, będziesz szukał w tym dziury, a nie przekazu...Poza tym zboczyłem z tematu. Po tym co widziałem, nigdy nie polecę komina z rur szamotowych do kominka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Kaizen napisał:
Jakiej definicji niepalności używasz?
Wiesz....producenci pianki też mają swoją definicję niepalności. Jest też pojęcie ogniotrwałości, niezwykle często mylone z odpornością na ogień. Ja mówię o tym co widzę na budowach, a nie z pozycji teoretyka forumowego - choćby najwybitniejszego. Tzw teoretyka internetowego, zwykle przytaczającego uczone materiały...też z internetu. Potem mamy kominy uszczelniane "pianką odporną na ogień", kominy obudowane blachą kładzioną na płycie OSB, spękane przyłącza kominów systemowych - część z wadliwego montażu, ale druga część od szoków termicznych. Wielu mój przekaz zrozumiało, mądry skorzysta....Wielu jeszcze zmądrzeje po czasie...Byle przeżyli....Wełna kominkowa ma na kartonie napis "max stosowania 580 stopni". Kiedyś ta sama wełna miała 750, potem zeszli do 650, a teraz 580. A prawda z placów budowy jest taka, że jak nie zastosujesz się do prawideł montażu (instrukcja), przy 250 stopniach zaczyna się przypalać lepiszcze i capi. Do końca swoich dni...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  eniu napisał:
Wiesz....

 

Ciągle nie wiem, co nazywasz niepalnością. Jedynie nabrałem podejrzeń, że wycofujesz się z "niepalności" i przechodzisz na odporność na wysoką temperaturę. Ale ta na zewnętrznej powierzchni rur kominowych 200* przekroczy pewnie w czasie pożaru sadzy.

Czy może zmieniasz temat z komina na obudowę kominka, żeby jakoś wybrnąć z napisanych bzdur?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Kaizen napisał:
Ciągle nie wiem, co nazywasz niepalnością. Jedynie nabrałem podejrzeń, że wycofujesz się z "niepalności" i przechodzisz na odporność na wysoką temperaturę. Ale ta na zewnętrznej powierzchni rur kominowych 200* przekroczy pewnie w czasie pożaru sadzy.

Czy może zmieniasz temat z komina na obudowę kominka, żeby jakoś wybrnąć z napisanych bzdur?

200 o C przekroczy przy pożarze sadzy? A o przekroczonych 1200 słyszałeś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Kominki Piotr Batura napisał:
200 o C przekroczy przy pożarze sadzy? A o przekroczonych 1200 słyszałeś?

 

Jak przekroczy 1200 to nie przekroczy 200? O co Ci chodzi? Bo mi chodziło o to, że w normalnych warunkach termoizolacja komina nie zostanie poddana temperaurze większej, niż 200*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  henrykow napisał:
Czy czasami szamot a ceramika to nie są dwa różne materiały?

Gdyby tak było tak to usilnie opisujesz że komi y systemowe są "be" to wszystkie firmy za[przestały by produkcji bo reklamacje by je zjadły.

1.Działy reklamacji mają doskonałych prawników. Większość reklamacji odrzucają online bez oglądania przypadku "z winy użytkownika". 2.Znakomita większość klientów nie wie, że ma pęknięte rury. 3.Nie ma informacji zwrotnej od klientów do hurtowni opanowanych przez producenta. Tam najlepszym doradcą kominowym jest pan wystawiający fakturę za całość zakupionego towaru na budowę.4.Większość ludzi nie ma tyle cierpliwości co ja, do internetowej przepychanki z forumowymi teoretykami....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...