Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komin systemowy


Recommended Posts

Kolego, nie teoretykami bo ktoś kto tu się wypowiada ma jakieś za sobą doświadczenia praktyczne a że one się różnią, no cóż nic na to nie poradzimy.
Każdy z nas wygłasza tu swoje teorie. Różne: prawdziwe, wydumane, prawdopodobne...Ale skoro o doświadczeniu piszesz, jakie są Twoje? Bo ja średnio mam wgląd w 4 - 6 kominów miesięcznie. Wśród nich jest średnio jeden, dwa - systemowy ceramiczny do rozbiórki. Czasem kilkuletni z popękaną ceramiką, czasem nowy nie nadający się do eksploatacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo ja średnio mam wgląd w 4 - 6 kominów miesięcznie. Wśród nich jest średnio jeden, dwa - systemowy ceramiczny do rozbiórki. Czasem kilkuletni z popękaną ceramiką, czasem nowy nie nadający się do eksploatacji.

 

I jak przychodzi do dyskusji, to nie potrafisz wrzucić żadnej fotki dowodzącej tezy o tandetności kominów systemowych tylko wrzucasz fotki błędów wykonawczych. Tak jak tutaj:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?375683-Komin-systemowy&p=8117489&viewfull=1#post8117489

 

To wwygoglane, czy Twoje zdjęcie?

 

Przedstaw argumenty, dowody że komin systemowy, zamontowany zgodnie z instrukcją (warto pogooglać najpierw typowe błedy wykonawcze) się rozsypał.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony wykonawczej powiem wam że pewnie 30 procent kominów systemowych jest do rozbiórki. Technologia składania komina zakłada że wykonawca się tym przejmuje, a w praktyce zresztą w każdej pracy, ile osób się przejmuje pracą?

Pustak keramzytowy, tutaj to nie bardzo jest co zepsuć, rura szamotowa na kit.... I tutaj jest pole do popisu, myślicie że jaki procent wykonawców zwilża szamot przed położeniem kitu?, kolejna sprawa kolejność wkładania wełna- rura, jak ją zamienisz, wkładając wełnę odpychasz rurę i jeżeli nie dołożysz brakującego kitu już masz nieszczelność. Itp itd.

Tego nie widać, a nawet palenie w kominku nie daje znaku rozszczelnienia ( na początku)

Bo wełna izoluje, potem jeszcze pustak, a ciąg w kominie i wentylacja wełny skutecznie niepozwalają wydostać się spalinom na zewnątrz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Prawidłowo złożony komin z szamotu jest bardzo dobry.

Wczoraj rozebrałem komin "złożony" przez producenta. To popularny system montowania w Niemczech. Montują w fabryce i dźwigiem osadzają na budowie. Okazuje się że w PL już też. Komin rozebrany z powodów obiektywnych (za mała średnica), pokazał błędy producenta! Rury zmostkowane na sztywno z pustakiem zaprawą ....Wiesz pewnie co się z takim kominem dzieje po jednym lepszym paleniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozebrałem komin "złożony" przez producenta. To popularny system montowania w Niemczech. Montują w fabryce i dźwigiem osadzają na budowie.

 

Dasz linka do jakiegoś opisu? Jakoś sobie nie wyobrażam możliwości bezpiecznego transportu kilku(nasto)metrowej rury ceramicznej w pustaku karamzytowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj to o HOCH chodzi, ale można zmontować inny system także w ten spisób. Skręca się to szpilkami, w obejmach, potem obejmy zdejmujesz szpilki zostają.

 

Wygląda standardowo:

 

Brakuje jednak szablonu do nakładania zaprawy:

szablon.png

co byłoby wyjaśnieniem jak słabemu wykonawcy udało się zrobić "Rury zmostkowane na sztywno z pustakiem zaprawą "

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że w obliczu niskiej kultury technicznej (co widać nawet na tym forum) pracowników budowlanki należy sięgać po rozwiązania idiotoodporne.

Nie każdy ma czas, możliwości i wiedzę, by dopilnować i skontrolować każdego szczegółu z nowobudowanym domu.

Dlatego wybrałem komin stalowy (polecany przez zdunów), nie ceramiczny. Dlatego postawiłem go bezpośrednio na wkładzie, żeby nie kłopotać sie o wyczystkę, jej czyszczenie itp.

 

Aczkolwiek nawet przy wkładzie stalowym można przetestować poziom kultury technicznej budowlańców - jeden z potencjalnych wykonawców nie mógl się nadziwić, dlaczego ma montować ten komin kielichami do góry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jest ta dyskusja prawdy objawionej z doświadczeniem.

Ja i sąsiad mamy kominy stalowe montowane przez p. Piotra wiele lat temu. Ja w nowym korpusie komina systemowego, sąsiad jako wkładka w zdegradowanym kominie konwencjonalnym. Rzetelny kominiarz z światłowodem regularnie to kontroluje i ostatnio śmiał się do słuchawki: "przecież u was nie ma czego kontrolować"....

Co do kominków "wełnianych" - miałem gdzieś zdjęcia demontowanego: jak taki macie to ja bym spokojnie nie spał.

W naszej wsi do tej pory stoją jeszcze nierozebrane zgliszcza dużego domu szkieletowego z kominem systemowym. Dom spalił się od przewodu kominowego kominka, a właściciel wierząc w moc komina systemowego zaniechał przeglądów kominiarskich.

Z wiadomych powodów nie publikuję nazwy miejscowości, ale służę na priva.

Pozdrowienia dla p. Piotra Batury.

 

Zbyszek M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...