Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Metodologia wyceny prac wykończeniowych


Recommended Posts

Może wrócą czasy ( a pewnie wrócą bo to idzie sinusoidą) gdy wykonawcy będą się prosić o robotę wtedy będzie można przebierać w ofertach.

 

Pytaniem jest. czy te oferty, mimo ich ilości będą zadowalające, bo koszty pracy rosną i wątpię by ktoś chciał robić za cenę, która nie pozwoli mu utrzymać rodziny po opłaceniu wiadomych haraczy dla państwa. Lepiej iść na kasę do marketu, lub wyskoczyć na zachód, gdzie dla budowlańców pracy w bród. Fakt, trzeba się szczepić, co niektórych z góry wyklucza z tej opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli ktoś woła np. 10 tys. za dwa tyg. pracy, to co odpowiecie?

 

A jak ci wszyscy odpowiedzą w okolicach tych 10 tyś za 2 tygodnie pracy? Co zrobisz? Płaci się tyle ile dana robota w danym momencie jest warta. Rynek obecnie jest jaki jest - wszystko drogo, a już szczególnie roboty budowlane. Zawsze można podziękować i zakasać rękawy robiąc samemu :)

 

P.S Nie patrzcie się na czyjeś zarobki przez pryzmat swoich. Zawsze można się przekwalifikować i

robić łazienki za 10 tyś w 2 tygodnie :)

Edytowane przez marcin225
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się prosi o of-top...

 

Jeśli ktoś woła np. 10 tys. za dwa tyg. pracy, to co odpowiecie?

 

Policzmy: 10 000 brutto to ~9000 netto czyli ~7500 bez dochodowego.

Czyli 15 000 netto. Uwzględniając urlop 14 000 netto

 

Za 14 000 netto należy:

- utrzymać firmę, księgowość (2000)

- utrzymać samochód służbowy (leasing na busa plus paliwo 2000)

- zapewnić sobie narzędzia, akcesoria: wiertarki, szlifierki, mieszadła, wiertła, tarcze, papiery ściernie i w cholerę innej drobnicy

- pracować 6 dni w tygodniu (poniedziałek-piątek roboty, soboty wyceny)

- mieć zapas na przestoje, wykruszone roboty w ostatniej chwili

- mieć zapas na niewypłacalnych klientów

 

Czy to dużo? Jakby przeliczyć na etat (40 roboczogodzin) raczej nawet nie wyjdzie wyjdzie połowa z tej 14.

Jeszcze raz zapytam czy 7 000 netto to duże zarobki za posiadanie fachu w ręku, odwagę i założenie własnej firmy i inwestycje na start?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla kontrastu, za położenie kanalizy pod chudziakiem (6 godzin roboty dla 1 człowieka) najtańszą ofertę dostałem na 800 zł... Najdroższa 1400 zł... pytałem chyba 5 okolicznych hydraulików - pomijam już fakt, że każdy niechętnie w sumie podchodził do tematu (po prostu im się nie chciało nawet za te ponad 1 tyś zł dniówki...).

W końcu zrobił ten za 800zł w sumie najtańszy i zajęło mu to ok 6 godzin :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla kontrastu, za położenie kanalizy pod chudziakiem (6 godzin roboty dla 1 człowieka) najtańszą ofertę dostałem na 800 zł... Najdroższa 1400 zł... pytałem chyba 5 okolicznych hydraulików - pomijam już fakt, że każdy niechętnie w sumie podchodził do tematu (po prostu im się nie chciało nawet za te ponad 1 tyś zł dniówki...).

W końcu zrobił ten za 800zł w sumie najtańszy i zajęło mu to ok 6 godzin :)

 

Z przekuciami/przewiertami fundamentów wewnętrznych? jezeli tak jest super szybki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzę na to w ten sposób - ile sobie liczą za dzień, tydzień, miesiąc pracy i jak się to ma do mojego lub średniego wynagrodzenia. Jeśli ktoś woła np. 10 tys. za dwa tyg. pracy, to co odpowiecie?

 

wielokrotnie powtarzam... prawo popytu i podaży - to dość proste prawo. Pracuję w IT - programista senior nawet nie spojrzy na takie wynagrodzenie. Dobry programista pracujący dla dużej zachodniej firmy to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie- każdy może zostać dobrym programistą :), najlepiej wychodzi tym po matematyce :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się prosi o of-top...

 

 

 

Policzmy: 10 000 brutto to ~9000 netto czyli ~7500 bez dochodowego.

Czyli 15 000 netto. Uwzględniając urlop 14 000 netto

 

Za 14 000 netto należy:

- utrzymać firmę, księgowość (2000)

- utrzymać samochód służbowy (leasing na busa plus paliwo 2000)

- zapewnić sobie narzędzia, akcesoria: wiertarki, szlifierki, mieszadła, wiertła, tarcze, papiery ściernie i w cholerę innej drobnicy

- pracować 6 dni w tygodniu (poniedziałek-piątek roboty, soboty wyceny)

- mieć zapas na przestoje, wykruszone roboty w ostatniej chwili

- mieć zapas na niewypłacalnych klientów

 

Czy to dużo? Jakby przeliczyć na etat (40 roboczogodzin) raczej nawet nie wyjdzie wyjdzie połowa z tej 14.

Jeszcze raz zapytam czy 7 000 netto to duże zarobki za posiadanie fachu w ręku, odwagę i założenie własnej firmy i inwestycje na start?

 

Ech, wcięło moja długa odpowiedź... Odpisze jak będę miał czas podłączyć komputer ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawka. Oferty od 1,4 k.

Trochę niejasno odpisałem - wziąłem wykonawcę. Cena to chyba 1,8k. Chciałem kanalizację dać tak samo jak wodę, tzn. pod fundamentem. Jednak z uwagi na konieczność wykorzystania pompy, poprzestałem na przewuwrceniu. Zależało mi by nie było to kucie i taka usługę + przekop (woda) otrzymałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze od siebie dodam, że wyceny wzięte z księżyca to jedno, drugie to też niestety coraz częściej spotykane chamstwo i arogancja ze strony wyceniających przy próbie negocjacji ceny. Zwykle takie zachowanie widać u młodszych, którzy nie pamiętają innych czasów niż prosperity w budowlance, nie do końca myślą przyszłościowo.

 

Pamiętam, że jak robiłem inną łazienkę kilka lat temu, poprosiłem fachowca, żeby spojrzał na płytkę w kuchni (podłoga płytki 60x60, fuga 1mm - była robiona wcześniej przez kogoś innego). Jedna z płytek troszkę odstawała, powiedział, że można ją skuć i położyć nową lepiej. Tak też zrobił, i nie było to takie proste. Za tę czynność nie doliczył mi nic dodatkowo, chociaż gotów mu byłem dopłacić, ponieważ spędził nad tym znaczącą ilość czasu. Zrobił to z życzliwości no i pewnie w ten sposób chciał też budować relacje z klientem na przyszłość.

Dzisiaj niektórzy potrafią doliczać za każde pierdnięcie...

Edytowane przez piotrassss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...