Corwin 15.12.2004 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 Wlasciwie ciezko powiedziec, ze JA się buduję. Wykupiłem segment w spółdzielni i, jako regularny czytelnik Forum, oglądam sobie co kilka dni postępy w budowie. Tyle ze... nic sie nie dzieje jak powinno. Pytam sie kierownika, on twierdzi "za zawsze tak budowal" (z lektury forum po takich tekstach wróżę tylko kłopoty). Spoldzielnia wybudowala juz dwa etapy osiedla tylko kto mi zagwarantuje, ze za 5 lat np. podloga nie peknie mi na pół...Ale do rzeczy:1. Grunt pod podłogą: oczywiscie żaden tam piasek tylko glina, humus (!) i z żadka kawałki gruzu. Nie ma mowy o zagęszczaniu warstwami. Z zewnątrz przyszedł na to piasek i dopiero wtedy zagęszczarka. Oczywiscie skutek mizerny - pręt fi8 wchodzi jak w masło na 60 cm... No ale "mój" kierownik uważa, że to bez większego znaczenia bo on ponawiercał wieniec fundamentowy, zabetonował w tym stalowe pręty, do prętów przywiązał stalowa kratownicę (na oko fi6) + jeszcze takie żelbetowe belki na ukos pociągnął pod podłogą (tzn stalowy szkielet w wykopie zalewany betonem razem z podłogą - jak fundament tylko płytsze i opierające sie właśnie na tym niezagęszczonym podłożu).Tę całą misterną konstruckje "mój" kierowni zalewa betonem B100 (? nie pytajcie - pierwsze słyszę o takiej klasie betonu). 2. Kierownik prowadzi roboty "betonowe" przy obecnej temperaturze -4 stopnie. Co prawda jest chemia do betonu ale nie wiem czy wylewanie takich dużych powierzchni przy takiej temperaturze nie spowoduje potem kłopotów. Poradźcie - czy sobie odpuścić walkę z kierownikiem (społdzielnia raczej nie jest zbyt skora do pomocy bo bardzo go cenią a inspektor nadzoru ma to chyba wszystko w...)? Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.12.2004 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 Przede wszystkim Twój kierownik budowy nie będzie tam mieszkał. Inspektor nadzoru zresztą też ......I to jest cała filozofia. Prace z betonem można prowadzić przy temperaturze -4 st.C Oprócz komponentów chemicznych nalezy beton zabezpieczyć styropianem lub matami słomianymi. Wywodu z ławą, stalową kratownicą, żelbetowymi belkami i betonem kasy 100 - nie zdołałem pojąć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.12.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 A może tak mały donosik do PINBu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 16.12.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 czemu zaraz donosik??? legalnie zgłosić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.12.2004 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 czemu zaraz donosik??? legalnie zgłosić.... Nie wiesz czemu? Są ludzie dla których donos to normalka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.12.2004 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 A czem się różni donosik od legalnego zgłoszenia? I tak do tynku nasrają i tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 16.12.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 czym sie różni? otóż: donosik podpisuje "anonim" lub "życzliwy" lub "zaniepokojony" , a legalne zgłoszenie poprostu "człowiek, który sie martwi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.12.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 donosik, anonimowy, w sprawie konkretnego szeregowca, no to pewnie sflustrowany murarz wywalony z roboty za pijaństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Corwin 16.12.2004 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Może rzeczywiście jakoś chaotycznie opisałem tę misterną konstrukcję... W gruncie rzeczy jest ona bardzo prosta: 1. w przygotowany pod podłoge podłożu robi się rowy głebokości 40 cm i szerokości też 40 cm. Rowy biegna na ukos przez całą przyszłą podłogę. 2. W rowy pakuje się rusztowanie stalowe jak w wieniec fundamentowy.3. Następnie na całe podłoże układa się kratownicę zrobioną z prętów fi 6.4. kratownicę mocuje sie do wieńca fundamentowego (poprzez nawiercenia wieńca i włożenie tam końcówek kratownicy)5. zalewa się wszystko betonem B100 (o ile taki istnieje)...6. Zalewa się więc razem wykopane i zazbrojone rowy oraz kratownicę. Wszystko tworzy zbrojoną, betonową skorupę ale... opartą na niezakończonym gruncie! Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Corwin 16.12.2004 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Może rzeczywiście jakoś chaotycznie opisałem tę misterną konstrukcję... W gruncie rzeczy jest ona bardzo prosta: 1. w przygotowany pod podłoge podłożu robi się rowy głebokości 40 cm i szerokości też 40 cm. Rowy biegna na ukos przez całą przyszłą podłogę. 2. W rowy pakuje się rusztowanie stalowe jak w wieniec fundamentowy.3. Następnie na całe podłoże układa się kratownicę zrobioną z prętów fi 6.4. kratownicę mocuje sie do wieńca fundamentowego (poprzez nawiercenia wieńca i włożenie tam końcówek kratownicy)5. zalewa się wszystko betonem B100 (o ile taki istnieje)...6. Zalewa się więc razem wykopane i zazbrojone rowy oraz kratownicę. Wszystko tworzy zbrojoną, betonową skorupę ale... opartą na niezakończonym gruncie! Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.12.2004 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Beton jest odporny na ściskanie, co innego gdyby od podłoża przyszła nań wysadzina. Żelbet powinien wytrzymać naciski przy normalnym użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibi2 16.12.2004 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Zamiast chodzić, oglądać i stresować się odpuść, jedź na wakacje, popracuj. A jak już wybudują sprzedasz segment z zyskiem i zbudujesz sam po swojemu pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.12.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Corwin - rzeczywiscie slyszalam o betonie B100. Na niemieckich stronach internetowych duzo o tym betonie jest pisane. Twoj kierownik chcac zaoszczedzic zapewne czas wybral latwiejsze rozwiazanie i zamiast wymienic grunt i zrobic podloze betonowe to na to wszystko robi cos w rodzaju stropu - bo tak jak opisujesz to wyglada to na strop. Twoj kierownik zaoszczedza tak czas ( czy kase to nie wiem). Tylko jedna rzecz mnie zastanawia - czy konstruktor , ktory projektowal budynek zalozyl w obliczeniach ze dojdzie tyle kg obciazenia dodatkowego na sciany? Co jest w projekcie? Zazwyczaj projektuja wymiane podloza. Co przewidzial konstruktor? czy masz wogole projekt? Nie moze kierwonik sam sobie wybierac takich rozwiazan - za duzo obciazenia na sciany i popekaja. Ale o betonie B100 slyszalam - juz sie z ta klasa zetknela i tez mnie zadziwila. Ale czy w Polsce jest taki beton w sprzedazy? zadzwon do betoniarni i zapytaj - chyba nie jest to trudne? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 16.12.2004 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Corwin Rób zdjęcia tego wszystkiego, składaj pisma a na koniec jak ci rachunek wystawią za ta całą chate to targuj sie o znizki za partactwo i wady. Napisz też wyraźnie developerowi że za wadliwą robotę będziesz potrącał kasę. Przecież miało być zgodnie z wiedza techniczną a nie aby do przodu i najtaniej. Do PINBu bym nie pisal tylko raczej do izby inzynierów budownictwa czyli tam gdzie wydaja uprawnienia budowlane.Oni teraz zajmuja sie partaczami. Jak gośc się zorientuje że jakies pisma zaczynaja krązyć to może weźmie sie uczciwie za robotę i przypilnuje jak należy. A odpuszczać nie masz co to twoja cięzko zarobiona kasa i dom na wiele lat.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Corwin 16.12.2004 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Taaa, problem tylko, ze to nie developer ale spoldzielnia. Czyli tak jakbym chcial sądzić sam siebie. Ale myśl o wysyłaniu pism jest dobra - zabieram się do pisania! Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.12.2004 01:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Jak kasa idzie to nie daj się.Masz tego kierownika na liście płac - chociaż jej nie widzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarpol 17.12.2004 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Taaa, problem tylko, ze to nie developer ale spoldzielnia. Czyli tak jakbym chcial sądzić sam siebie. Ale myśl o wysyłaniu pism jest dobra - zabieram się do pisania! Kuba Pisanie pisma nic nie da inzynier budownictwa jest ubezpieczony na kwote 50 000 eur wiec jesli cos bedzie zle wtedy dopiero mozna reagowac. napisanie pisma do piib zostanie bez odpowiedzi biura izb zawodowych nie zajmuja sie sprawami zwiazanymi z nie fachowcami. natomiast jesli chcesz zatrudnic rzeczoznawce to inna sprawa po oplaceniu rachunku takowy pojawi sie na twojej budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 17.12.2004 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Taaa, problem tylko, ze to nie developer ale spoldzielnia. Czyli tak jakbym chcial sądzić sam siebie. Ale myśl o wysyłaniu pism jest dobra - zabieram się do pisania! Kuba Kuba a jakie rozwiazanie przewiduje projekt ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Corwin 17.12.2004 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Rozwiązanie standardowe - piasek zagęszczany warstwami, chudy beton, folia, styropian, folia, wylewka. Projekt nie przewiduje też wogóle wieńca fundamentowego ale akurat przeciwko temu nie będę protestował Tak na prawdę to może się okazać, że rozwiązanie kierownika a'la bunkier jest lepsze od tego standardowego, projektowego. Tylko właśnie po to napisałem na forum, żeby sie tego dowiedzieć... Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.12.2004 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2004 Taak, ale żebyś nie miał kłopotów to musi kierownik budowy wpisując prace w dziennik dokładnie opisać każde odstępstwo od projektu. To żebyś potem mógł i miał podstawy do roszczeń. Pisnąłeś, że zazbroił ze ścianką fundamentową, a czy zapytał i ma odpowiedż na piśmie autora projektu, że tak może. Co on qrka o prawie autorskim nie słyszał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.