Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy przewody (230 V, skrętki, koncentryki) wychodzące z peszla na podłodze, idąc po ścianie do np puszki na gniazdo, przecinając posadzkę już bez peszla, będą zagrożone zniszczeniem jak posadzka będzie pracowała?

 

Będę najpierw wylewał posadzkę a następnie kładł tynki.

 

kable2.jpg

kable2.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267028-czy-posadzka-zniszczy-przewody-jak-b%C4%99dzie-pracowa%C5%82a/
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie wprowadzić peszla do samej puszki, łącznie z przewodami UTP i TV?

 

Bo rozwiązanie to przebije folię na chudziaku.

 

Posadzkarz daje tam chyba jakąś taśmę dylatacyjną, czy ona nie będzie wystarczającym zabezpieczeniem kabli w powyższym przypadku?

Bo rozwiązanie to przebije folię na chudziaku

A sam przewód nie przebije folii? Trzeba było wybruzdować, zawinąć peszel w ścianę i nie było by problemu, przwody w ścianie przykryte i posadzkarzowi nic do tego;-)

  • Like 1

@elpapitor, @Remiks

Nie będę się oszukiwał, trzeba to zabezpieczyć i żeby te zabezpieczenie nie wystawało spod tynku przy posadzce - wcisną to w bruzdę.

 

W wielu miejscach mam kawałek kabla na który mogę nałożyć peszel, jednak jest kilka miejsc gdzie są całe magistrale kabli których nie chciał bym zrywać do końca i nakładać plesze. Ma ktoś jakiś pomysł jak wykuć spod nich gazobeton i nałożyć jakieś zabezpieczenie. Pracujące tynki i posadzi w tym miejscu skłaniają mnie do tego, żeby kable miały w tam trochę miejsca (w peszlu) zamiast zakitować to gipsem w bruździe.

 

20220204-163654.jpg

@elpapitor, @Remiks

Nie będę się oszukiwał, trzeba to zabezpieczyć i żeby te zabezpieczenie nie wystawało spod tynku przy posadzce - wcisną to w bruzdę.

 

W wielu miejscach mam kawałek kabla na który mogę nałożyć peszel, jednak jest kilka miejsc gdzie są całe magistrale kabli których nie chciał bym zrywać do końca i nakładać plesze. Ma ktoś jakiś pomysł jak wykuć spod nich gazobeton i nałożyć jakieś zabezpieczenie. Pracujące tynki i posadzi w tym miejscu skłaniają mnie do tego, żeby kable miały w tam trochę miejsca (w peszlu) zamiast zakitować to gipsem w bruździe.

 

20220204-163654.jpg

 

Na tej fotce chyba wyższa kondygnacja na stropie, najpierw tynki i nic nie trzeba w peszle chować. Przy wylewkach pójdzie na tynk dylatacja i nie ma problemu. Co do parteru to fotki są kiepskie by ocenić czy da się tak samo.

@Remiks

tynk przed posadzkami brałem pod uwagę jako ostateczne rozwiązanie ponieważ wpłynie mi to na terminy. Myślałem, że będzie jakiś sposób na szybkie zabezpieczenie takich magistral jw.

Myślałem, o zakupie peszla wzdłuż przeciętego (samochodowy, czarny) i wykucie spod kabli trochę gazobetonu aby schować peszel w ścianie - dzięki temu będę mógł wylać posadzki przed tynkami. Pytanie czym wykuć spod kabli ten gazobeton. Przyszło mi do głowy narzędzie wielofunkcyjne no i po precyzyjnym nacięciu skuć młotkiem materiał. Czy spotkał się ktoś kiedyś z takim problemem i może podzielić się jakimś bezpiecznym dla kabli sposobem poradzenia sobie z nim?

U siebie też robiłem wylewki przed tynkami. Miałem dość specyficzną sytuację - pod wylewką w korytkach była puszczona instalacja, ogrzewanie ścienne i wszystkie rurki zbiorcze, odkurzacz centralny itd. Nie chciałem żeby tynkarze po tym łazili, bo wiadomo jak to się kończy.

 

U siebie nie mam podłogówki w całym domuy więc i mniejsza praca wylewki anhydrytowej. Kable miałem wybruzdowane wszystkie, ale mam rurki od CO. Umówiłem się z wykonawcą żeby dał grubą dylatację.

 

Na Twoim miejscu bym się zupełnie nie przejmował. Daj w tych miejsach podwójną dylatację. nad wylewkę pójdą tynki. Nawet jeśli tynk będzie cieńszy niż podwójna dylatacja to jaki to problem? Normalnie miałbyś dylatację między tynkiem a wylewką więc i tak byłaby szczelina, którą zakryjesz listwami. Nie baw się w podkuwanie, szkoda Twojego czasu.

  • Like 1

@Owczar,

też pomyślałem, że może taśma dylatacyjna załatwi sprawę, ale przed chwilą znalazłem takie proste ręczne narzędzie jak "Przyrząd do rowkowania".

przyrzad-do-rowkowania-do-bloczkow-z-betonu-komorkowego_1.jpg

Sam posadzkarz mówił, żeby lepiej zabezpieczyć jak będą docinać tą taśmę, to niech to jest w peszlu.

 

Inne zagadnienie to to, że jak kable byłyby na ścianie, a nie w bruzdach to można by podsunąć pod nie folię, a tak to trzeba będzie tą folię przebijać żeby peszel wszedł w bruzdę. Jaki to będzie miało wpływ na przyszłą eksploatację domu?

Jakbyś przewidział przyszłość będącą już przeszłością ;)

 

Przed tynkami dylatacja była wywinięta na wylewkę żeby zdylatować też tynk od niej. Do tego poszła taśma.

 

Ekipa od wykońcenia miała zapowiedziane że ma tego nie wycinać - miałem to zrobić sam. Jedna osoba nie doszłyszała i zaczęła to robić, cyk i przewód od ogrzewania przecięty. Trzeba było zgrzewać. Całą resztę usuwałem już sam cięciem od góry do wylewki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...