kroyena 03.01.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 O jak fajnie temacik po Świętach też na wierzchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.01.2005 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 dobrzykowice, wątek był ewidentnie o praktyczno-prawnej stronie legalizacji takich związków.Dlatego,nie przekonują mnie Twoje zagajenia typu-co Ty opal myślisz,że ludzie testamenty piszą,a co wierzysz w przepisy prawne.Jedni piszą inni nie.I co z tego?Jedni przestrzegają inni nie.Czy to ma mieć wpływ na tworzenie prawa?Może znieśmy kodeks karny,bo i tak przecież złodzieje są i będą. Albo analogie do kobiet w ciąży. To,że niektórzy ludzie nie korzystają z różnych instytucji prawnych, np. z testamentów,co wynika po części z niskiej kultury prawnej i w przypadku testamentów uwarunkowań obyczajowych,a także dziedziczenia ustawowego, ma oznaczać,że mamy różnie traktować różne grupy społeczne?Bo i tak coś tam.... Nie chodzi tu o wiarę w prawo tylko odniesienie do jego rozwiązań i zasad-podstaw konstytuujących tak doniosłą isnstytucję prawną. Dlatego jestem za uczciwym postawieniem sprawy i nazywaniem rzeczy po imieniu jestem/nie jestem za związkami małżeńskimi osob tej samej płci,a nie przedstawianiem nieprawdziwej sytuacji. ps.dobrzykowice-oczywiście Ty się do tych inteligentnych zaliczasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 03.01.2005 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Patos jeżeli tak to po jaką .... wypowiadałeś się np. w temacie czy chodzić do znajomych z psem i pewnie w kilku innych. Jeżeli moderator tego forum zamieścił na nim takie działy, jak: psycholog, klub czy dział porad życiowych nie możesz mieć do ludzi pretensji, że zakładają w nich swoje wątki. Temat jest tak poważny, wielowątkowy i budzący wiele emocji że zasługuje na swoje własne forum A co do synowej to nie szkoda by Ci było nie zostać Babcią? No, ale jestem dobrej myśli , że Ty zostaniesz Babcią, a mąż Dziadkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 03.01.2005 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 dobrzykowice, wątek był ewidentnie o praktyczno-prawnej stronie legalizacji takich związków.Dlatego,nie przekonują mnie Twoje zagajenia typu-co Ty opal myślisz,że ludzie testamenty piszą,a co wierzysz w przepisy prawne.Jedni piszą inni nie.I co z tego?Jedni przestrzegają inni nie.Czy to ma mieć wpływ na tworzenie prawa? Jak najbardziej powinno, po co tworzyć martwe i bezsensowne przepisy ? Przepisy powinny byc dostosowane do życia a nie odwrotnie Może znieśmy kodeks karny,bo i tak przecież złodzieje są i będą. Nie chodziło mi o łamanie prawa..... Albo analogie do kobiet w ciąży. Chodziło mi tutaj, że w świetle prawa status kobiety w społeczeństwie jest identyczny ze statusem mężczyzny ale czy tak jest w rzeczywistości ? To,że niektórzy ludzie nie korzystają z różnych instytucji prawnych, np. z testamentów,co wynika po części z niskiej kultury prawnej i w przypadku testamentów uwarunkowań obyczajowych,a także dziedziczenia ustawowego, ma oznaczać,że mamy różnie traktować różne grupy społeczne?Bo i tak coś tam.... Powiedz mi czy ty masz juz spisany testament ? Dlatego jestem za uczciwym postawieniem sprawy i nazywaniem rzeczy po imieniu jestem/nie jestem za związkami małżeńskimi osob tej samej płci,a nie przedstawianiem nieprawdziwej sytuacji. O jakiej nieprawdziwej sytuacji mówisz ? ps.dobrzykowice-oczywiście Ty się do tych inteligentnych zaliczasz? Myslisz że to jest w moim przypadku ewidentne naduzycie ? A Ty ? Czujesz się zaliczona do tego grona ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 03.01.2005 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Patos - skoro mam córkę to i tak jestem w lepszej sytuacji od tych co mają synów - zawsze może mieć dzidzię in vitro . Ale może się też tak zdarzyć, że będzie hetero i nie będzie chciała mieć dzieci C'est la vie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 03.01.2005 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Natalio coś czrno to wszystko widzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 03.01.2005 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Wcale nie - ja zawsze staram się brać pod uwagę wszystko, ale i tak mnie to nie martwi!!!!!! Wolę być przygotowana na wszystkie opcje (też te polityczne ) i brać to wszystko z uśmiechem - zawsze może być gorzej! Mogłabym np. nie mieć wcale dzieci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 03.01.2005 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Nawet tak nie gadaj, a raczej nie pisz A z pleśnią w domu uważaj bo dla dzieci to jest niebezpieczne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 03.01.2005 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Oj widzę, że dobrze odrobiłeś zadanie domowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2005 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 dobrzykowice, wątek był ewidentnie o praktyczno-prawnej stronie legalizacji takich związków.Dlatego,nie przekonują mnie Twoje zagajenia typu-co Ty opal myślisz,że ludzie testamenty piszą,a co wierzysz w przepisy prawne.Jedni piszą inni nie.I co z tego?Jedni przestrzegają inni nie.Czy to ma mieć wpływ na tworzenie prawa? Jak najbardziej powinno, po co tworzyć martwe i bezsensowne przepisy ? Przepisy powinny byc dostosowane do życia a nie odwrotnie Tylko,że życie ma wiele barw i odcieni.Zawsze będzie tak,że w jakiejś części prawo nie będzie respektowane,będzie omijane,i będzie niedostosowane.Ludzie też są różni.I różne są sytuacje,prawo musi uwzględnić lub starać się uwzględniać je wszystkie.Życie zawsze będzie poza tym wyprzedzać prawo. Może znieśmy kodeks karny,bo i tak przecież złodzieje są i będą. Nie chodziło mi o łamanie prawa..... Nie respektowanie.Złodzieje też nie respektuję prawa. Albo analogie do kobiet w ciąży. Chodziło mi tutaj, że w świetle prawa status kobiety w społeczeństwie jest identyczny ze statusem mężczyzny ale czy tak jest w rzeczywistości ? Wiesz,dla mnie to są takie trochę demagogiczne wywody mające niewiele wspólnego z konkretnym projektem ustawy. Na tym świecie jest naprawdę wiele niesprawiedliwości.I można sobie tak gadać,tylko co to ma wspólnego z tematem wiodącym? To,że niektórzy ludzie nie korzystają z różnych instytucji prawnych, np. z testamentów,co wynika po części z niskiej kultury prawnej i w przypadku testamentów uwarunkowań obyczajowych,a także dziedziczenia ustawowego, ma oznaczać,że mamy różnie traktować różne grupy społeczne?Bo i tak coś tam.... Powiedz mi czy ty masz juz spisany testament ? Nie ma takiej potrzeby.Prawo spadkowe zabezpiecza mnie w ten sposób,że osoby,które chcialabym uczynić spadkobiercami testamentowymi nie będą pokrzywdzone. Nie obraź się,ale mam wrażenie,że słyszysz dzwony tylko nie wiesz w którym kościele. Dlatego jestem za uczciwym postawieniem sprawy i nazywaniem rzeczy po imieniu jestem/nie jestem za związkami małżeńskimi osob tej samej płci,a nie przedstawianiem nieprawdziwej sytuacji. O jakiej nieprawdziwej sytuacji mówisz ? Sytuacje, w których zarzuca się całemu społeczeństwu złą wolę,a tym,którzy polemizują z koniecznością takiej ustawy,homofobię. ps.dobrzykowice-oczywiście Ty się do tych inteligentnych zaliczasz? Myslisz że to jest w moim przypadku ewidentne naduzycie ? Nie nazwałabym tego nadużyciem tylko zaprzeczeniem tego,o co postulowałeś parę pięter wyżej.Etykietyzujesz,rozliczasz rozmówców personalnie,określasz ich-tylko przez internet!Na szczęście nie imiennie,ale mimo wszystko. Sam widzisz,jak trudno zaakceptować inność. A Ty ? Czujesz się zaliczona do tego grona ? Nie zależy mi na tym. Ale myślę,że tam,gdzie się zaczyna takie personalne zagrywki, kończy się merytoryczna dyskusja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 04.01.2005 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2005 Tylko,że życie ma wiele barw i odcieni.Zawsze będzie tak,że w jakiejś części prawo nie będzie respektowane,będzie omijane,i będzie niedostosowane.Ludzie też są różni.I różne są sytuacje,prawo musi uwzględnić lub starać się uwzględniać je wszystkie. Nic dodać nic ująć Wiesz,dla mnie to są takie trochę demagogiczne wywody mające niewiele wspólnego z konkretnym projektem ustawy. Na tym świecie jest naprawdę wiele niesprawiedliwości.I można sobie tak gadać,tylko co to ma wspólnego z tematem wiodącym? Jaka demagogia ?! Przecież to był jedynie przykład jak się ma prawo do rzeczywistości, nic więcej. Nie było moim zamiarem kontynuowanie tego wątku... Nie ma takiej potrzeby.Prawo spadkowe zabezpiecza mnie w ten sposób,że osoby,które chcialabym uczynić spadkobiercami testamentowymi nie będą pokrzywdzone. Masz racje tyle że nie odnosi sie to do wszystkich i to jest własnie nie w porządku :/ Sytuacje, w których zarzuca się całemu społeczeństwu złą wolę,a tym,którzy polemizują z koniecznością takiej ustawy,homofobię. To Ty podajesz jakieś wymyślone informacje, nikt czegoś takiego nie robi a nawet jeżeli to jest to ktoś niepoważny którego nie powinno się brać pod uwagę Nie nazwałabym tego nadużyciem tylko zaprzeczeniem tego,o co postulowałeś parę pięter wyżej.Etykietyzujesz,rozliczasz rozmówców personalnie, Y - chyba mnie z kimś pomyliłaś, możesz to uściślić ? określasz ich-tylko przez internet!Na szczęście nie imiennie,ale mimo wszystko. Y - odnosze się jedynie do wypowiedzi a nie osób które je piszą Sam widzisz,jak trudno zaakceptować inność. Jestem w stanie zaakceptować inność, m.in. dlatego udzielam sie w tym wątku. Nie akceptuję jedynie prostactwa, bezmyslności i ograniczonych horyzontów - w tym aspekcie rzeczywiscie jestem rasistą Nie zależy mi na tym. Nie zależy Ci na tym aby inni uważali Ciebie za inteligentną kobietę ? ...ciekawe Ale myślę,że tam,gdzie się zaczyna takie personalne zagrywki, kończy się merytoryczna dyskusja. prawda, ale to nie ja zasmiecam ten wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.01.2005 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Wiesz,dla mnie to są takie trochę demagogiczne wywody mające niewiele wspólnego z konkretnym projektem ustawy. Na tym świecie jest naprawdę wiele niesprawiedliwości.I można sobie tak gadać,tylko co to ma wspólnego z tematem wiodącym? Jaka demagogia ?! Przecież to był jedynie przykład jak się ma prawo do rzeczywistości, nic więcej. Nie było moim zamiarem kontynuowanie tego wątku... No i znowu typowo demagogiczne stwierdzenia-jak się ma prawo do rzeczywistości.... Zlikwidujmy prawo. Nie ma takiej potrzeby.Prawo spadkowe zabezpiecza mnie w ten sposób,że osoby,które chcialabym uczynić spadkobiercami testamentowymi nie będą pokrzywdzone. Masz racje tyle że nie odnosi sie to do wszystkich i to jest własnie nie w porządku :/ Znowu demagogia. Według prawa polskiego można dziedziczyć w dwojaki sposób -ustawowy-prawo wymienia grupy spadkobierców -testamentem-tu jest dowolność-możesz ustanowić kogo chcesz wskaż mi tu niesprawiedliwość i do kogo się to nie odnosi? Sytuacje, w których zarzuca się całemu społeczeństwu złą wolę,a tym,którzy polemizują z koniecznością takiej ustawy,homofobię. To Ty podajesz jakieś wymyślone informacje, nikt czegoś takiego nie robi a nawet jeżeli to jest to ktoś niepoważny którego nie powinno się brać pod uwagę Nie chce mi się na to nawet odpowiadać,przecież jest cały wątek, w którym zarzuca się homofobię,zacietrzewienie,brak tolerancji osobom biorącym w nim udział jak i przeciwnikom zmian w ogóle. Gdzie podałam wymyślone informacje? Nie nazwałabym tego nadużyciem tylko zaprzeczeniem tego,o co postulowałeś parę pięter wyżej.Etykietyzujesz,rozliczasz rozmówców personalnie, Y - chyba mnie z kimś pomyliłaś, możesz to uściślić ? "Poza paroma wyjątkami, wypowiadają sie tutaj inteligentne osoby" -to Twoje słowa. określasz ich-tylko przez internet!Na szczęście nie imiennie,ale mimo wszystko. Y - odnosze się jedynie do wypowiedzi a nie osób które je piszą j.w. Sam widzisz,jak trudno zaakceptować inność. Jestem w stanie zaakceptować inność, m.in. dlatego udzielam sie w tym wątku. Nie akceptuję jedynie prostactwa, bezmyslności i ograniczonych horyzontów - w tym aspekcie rzeczywiscie jestem rasistą Ograniczeniem horyzontów nazywasz,to,że ktoś ma inne zdanie niż Ty-no to faktycznie jest to zgodne z tolerancją. Nie zależy mi na tym. Nie zależy Ci na tym aby inni uważali Ciebie za inteligentną kobietę ? ...ciekawe Może i ciekawe. Ale myślę,że tam,gdzie się zaczyna takie personalne zagrywki, kończy się merytoryczna dyskusja. prawda, ale to nie ja zasmiecam ten wątek[/quote Skąd wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 05.01.2005 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Sprawy testamentowe sobie, a podatki sobie.Usankcjonowanie takiego związku oznacza rezygnację pąństwa z podatku os spadków i darowizn (przynajmniej cześciową) i o to chyba chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 05.01.2005 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 Poddaję się Opal, przez chwilę wydawało mi się, że przynajmniej próbujesz zrozumieć rację drugiej strony, ale jak widzę tylko mi się wydawało :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.01.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 No tak, najlepiej w ten sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modulor 05.01.2005 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2005 ............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.