cardinals1990 05.02.2022 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2022 Witam, podczas kopania pod fundamenty przerwaliśmy drenaż pola, którego nie ma na mapach. Co najmniej dwa drenki uszkodzone, na zdjęciach widać ile wody w 1 noc spłynęło, drenki są niewielkiej średnicy 2-3cm, takie ceramiczne. Czy ktoś z was też przerabiał taką sytuację? Macie pomysły na rozwiązanie? Studnia chlonna, bypass? Dodam że rów przydrożny jest powyżej linii drenarskiej, we wsi nie ma kanalizacji. Ostatnie zdjęcia z dnia kopania dla zobrazowania skali problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmarcinnn 05.02.2022 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2022 Zrobić SZCZELNE obejście, zasypać, zapomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 05.02.2022 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2022 Witam, podczas kopania pod fundamenty przerwaliśmy drenaż pola, którego nie ma na mapach. Co najmniej dwa drenki uszkodzone, na zdjęciach widać ile wody w 1 noc spłynęło, drenki są niewielkiej średnicy 2-3cm, takie ceramiczne. Czy ktoś z was też przerabiał taką sytuację? Macie pomysły na rozwiązanie? Studnia chlonna, bypass? Dodam że rów przydrożny jest powyżej linii drenarskiej, we wsi nie ma kanalizacji. Ostatnie zdjęcia z dnia kopania dla zobrazowania skali problemu Z 10 lat temu miałem taką sytuację. Zrobiliśmy wykop na działce, która kiedyś była polem. Przerwaliśmy drenaże, woda leciała inwestor poleciał do urzędu a tam nikt nic o takim drenażu nie widział, bo był za Niemca robiony. Zatkaliśmy i po temacie. Dodatkowy bonus, to spowolnienie spływu, bo za czasów mej młodości rowy między polami były pełne wody i ryb , teraz latem są zupełnie suche a obecnie może z 10cm wody. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 05.02.2022 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2022 Zatkanie to głupi pomysł, bo przyjdą mokre lata i będziesz pływał i szarpał się utopiony w błocie. Widziałem takie tematy wielokrotnie. Tylko wykonac obejście ze studniami rewizyjnymi na załamaniach czyli przypuszczalnie 4 studnie (wpięcie, narożniki obejścia x2 , wpięcie wyjścia). Starannie aby zachować spadki i śpisz spokojnie. Widziałem osiedle kilkadziesiąt domków jednego inwestora, fundament każdego przerywał co najmniej jeden sączek. Pokazałem wykonawcy na wykopie (sucha jesień), powiedziałem co zrobić lecz decyzja inwestora była po taniości - olać temat. Po kilku latach zajrzałem na osiedle i przy kilku budynkach zobaczyłem studnie powyżej - sprawa jasna! Nabywcy skarżyli sie na wilgoć i zapach, olani poszli do sądu. Wykonano odkrywki i udowodniono że inwestor nie dochował starannosci i nic nie pomogły tłumaczenia ze drenażu nie było na projekcie (MDCP). Inwestora obciążono wykonaniem .... Może z jego punktu finansowo się opłaciło (co 9. nabywca poszedł na drogę sądową) lecz opinia zszargana. Tylko ze to były czasy gorączki nabywców. Czasy gdy stałeś przy szosie w zasięgu wzroku kierowcy, hamowanie pojazdów z obcymi rejestracjami i wypadał ktoś: "Panie, gdzie tu można kupić jakieś działki?" Odpowiedź - Nie wiem, była niemalże nietaktem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.