Jak kłaść kamień sjeneński?

[rm-rf]

Cześć!

 

Mam pytanie do szanownych forumowiczów. Jako, że majstry ostatnio z cenami nie próźnują i dostałem ofertę na 200zł/m2 robocizny za położenie polbruku, stwierdziłem, że sam ułożę kamień sjeneński. Mam zamiar kłaść kamień o wymiarach 50/50/10cm i w wersji końcowej zasypać go piachem na podjeździe i miejscu parkingowym, zaś w ciągach pieszych jakimś kamyczkiem/gresem. Teoria teorią ale w praktyce nigdy niczego takiego nie robiłem więc mam do was pytanie jak go ułożyć by można było po tym wjechać autem do 10t w razie potrzeby (choć to takie wydarzenie raz na dekadę).

 

W teorii chciałem to zrobić tak (warstwami od dołu):

1. źwir/grys/tłuczeń

2. podsypka piaskowa

... zagęszczamy i wyrównujemy

3. geowłóknina (tam gdzie nie chcę mieć trawy tylko np. kamyczki)

4. kamień sjeneński

5. zasypanie piachem/kamyczkami

 

Dobrze myślę czy coś byście zmienili/podpowiedzieli?

[Mareks77]

Jaki jest grunt rodzimy pod tą dróżką.

Przepuszczalny czy gliniasty?

[rm-rf]

@Mareks77 prędzej bym stwierdził, że glina. Jest około 15-30cm czarnoziemu i pod tym glina. Kiedyś było tu pole, więc to z tymi głębokościami różnie bywa, ale na 50cm glina będzie wszędzie

[gnago]

sjenit lubi się rozwarstwiać , ale ładny jest

[rm-rf]

Tzn mógł byś bardziej opisać swoje doświadczenia z nim i ile zajęło rozwarstwienie?

[Mareks77]

@Mareks77 prędzej bym stwierdził, że glina. Jest około 15-30cm czarnoziemu i pod tym glina. Kiedyś było tu pole, więc to z tymi głębokościami różnie bywa, ale na 50cm glina będzie wszędzie

 

Jeśli glina i grunt wysadzinowy to nie bawił bym się w żadne podsypki drenażowe bo woda i tak w to nie wsiąknie tylko zdiął czarnoziem, dał geowłókninę aby kamień nie mieszał się z gliną potem zagęścił tłuczeń i na to piasek z cementem i Twoje płyty.

Edytowane 24 Lutego 2022 przez Mareks77

[gnago]

Tzn mógł byś bardziej opisać swoje doświadczenia z nim i ile zajęło rozwarstwienie?

 

te wszystkie fajne żyłki przebarwienia to jednocześnie są potencjalne miejsca pęknięć , a kiedy i jak pęknie to sam sjenit wie, owszem dotyczy większych płyt, bo z takimi miałem do czynienia. Starczy zapytać jakiegokolwiek kamieniarza

[forgetit]

Jeśli glina i grunt wysadzinowy to nie bawił bym się w żadne podsypki drenażowe bo woda i tak w to nie wsiąknie tylko zdiął czarnoziem, dał geowłókninę aby kamień nie mieszał się z gliną potem zagęścił tłuczeń i na to piasek z cementem i Twoje płyty.

 

A po zimie, jak powysadza to jeszcze raz, tylko na początku rozbiórka i wymiana materiału.