Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, mam pewien problem z uciekającą wodą poprzez przelew naczynia zbiorczego, bywa tak ze kilka dni jest dobrze, wszystkie grzejniki mają wodę a też bywa tak że co dziennie muszę dolewać wode do pieca, ponieważ w obiegu jest za mało wody bo uciekła przelewem. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może ktoś też miał taki problem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/
Udostępnij na innych stronach

Nieprawidłowo dobrane naczynie wzbiorcze - przy wzroście temperatury objętość cieczy wzrasta i się wylewa gdy jest woda chłodniejsza wyższa temperatura na zewnątrz zaczyna jej brakować - albo zmień miejsce zamocowania - wyżej , albo wielkość naczynia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7991919
Udostępnij na innych stronach

Naczynia już raczej nie dam rady wyżej umocować jest ono w najwyższym miejscu w domu, a co do pojemności to to ma ono jakieś 20-25 litrów. Wiem też że pojemność naczynia musi być odpowiednia co do ilości wody w CO. Często jest tak ze jak woda zacznie lecieć przelewem to potrafi jej wylecieć jakieś pół objętości tego co jest w układzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7992009
Udostępnij na innych stronach

:eek: Co to za instalacja? Najprościej: jaki typ (rozdział górny czy dolny) , ile żeberek, jakie rury - fi, na ilu piętrach jest instalacja? Jeśli naczynie zamknięte to czy ma odpowietrznik w najwyższym punkcie - w deklu na górze? Jak zrobiony przelew?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7992128
Udostępnij na innych stronach

Jest to instalacja z rozdziałem górnym, grzejniki są panelowe , rury są w metalu od 1 1/4 do 1/2 jest też trochę ppr 20mm. Instalacja zaczyna się w piwnicy, parter, piętro. naczynie jest otwarte z przelewem podłączonym do kanalizacji. na grzejnikach założone głowice termostatyczne. Bywa też tak że jak jakaś głowica zamknie grzejnik, pompa wywala wodę do przelewu
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7992465
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem takie efekty mogą wywoływać głowice termostatyczne gdyż przymykając się zaburzają obieg wody. Mocno nagrzejesz system i pomieszczenia, termogłowice zamykają obieg i zamiast zwiększyć odbiór ciepła aby ustabilizować układ ( z punktu widzenia pieca) , to wskutek zmniejszenia obiegu musi woda wykipieć. Tak to widzę po prawie poł wieku obsługi grawitacyjnego systemu CO z rozdziałem dolnym, kilka zaworów nie używanych=zawsze otwarte, około 120 żeberek h=65cm i dwa wysokie węgierskie AL. Instalacja na parterze i pietrze; rury stalowe, dwa piony - z pieca 2'', potem rozdziały kolejno aż do 3/4'', gałązki 1/2''. Z dwóch najdalszych punktów odpowietrzanie zasyfonowanymi rurkami 3/8''. Działało bezawaryjnie od początku Gierka. Instalacja wytrzymała zamarznięcie naczynia na zimnym strychu (kuny zniszczyły ocieplenie) podczas stanu wojennego. Nie miałem manometru, lecz po nienaturalnych odgłosach przy rozpalaniu ("stękanie" instalacji zamiast miarowego stukania gdy nagrzewają się rury) wyczułem w czym rzecz. Przygasiłem piec, w najwyższym grzejniku delikatnie poluzowałem korek (miednica, szmata na kaloryferze, bo sikało), upuściłem 2 m słupa wody z rury 1'' wiodącej do naczynia i wkręciłem korek z króćcem, na niego wężyk i do konewki ustawionej na drabinie pod sufitem. To funkcjonowało jako naczynie rozszerzalne przez 2 tygodnie aż ustąpiły mrozy, zorganizowałem coś do ocieplenia i dało się wejść na strych. Układ wytrzymał też ponad 130stopni gdy nikogo w domu nie było, piec był lekko uchylony, po odwilży przyszedł mróz i koks rozhajcował się. Woda na pewno się zagotowała, bo termometr pękł a skala kończyła sie na 120 stopniach + centymetr wolnego nad skalą. Gdy przyjechałem rano wszystko już wystygło, czuć było zapach że grzejniki były bardzo gorące no i pełne było wiadro pod rurą przelewową. Wodę uzupełniłem, popatrzyłem czy nie cieknie i rozpaliłem. Termometr wymieniłem latem i piec (Rumia, 16 000 kcal z 1968) działał jeszcze do 1999r. Potem był Zębiec 21kW przez 19 lat. Stopnie zasilania i brak światła mi nie wadził, ważny był tylko opał. Chwała fachowcowi który taki układ zamontował.

 

Teraz niby wygoda gazowa, ale bez prądu kicha. Cena tzw. postępu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7992533
Udostępnij na innych stronach

Bertha ma rację - muszę przyznać , że napisałem odpowiedz telefonem i się nie opublikowała - wyświetlił się jakiś czerwony napis z wykrzyknikiem i coś po angielsku i tyle, lenistwo nie powalało mi napisać ponownie.

Teraz piszę ze stacjonarnego i mogę skopiować.

Nie musisz całkowicie likwidować głowic termostatycznych ale możesz ograniczyć ich zakres tzn aby nie pozwolić im na całkowite zamknięcie poprzez nastawioną temperaturę możesz odkręcić ich mocowanie przez co uniemożliwisz ich całkowite wciśnięcie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267373-problem-z-przelewem-w-co/#findComment-7992539
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...