Ponowne wytyczenie linii brzegowej jeziora

[jacek206]

Dzień dobry,

Chciałem podpytać o możliwość ponownego wytyczenia linii brzegowej jeziora.

Działka o której piszę to łąka z bezpośrednim dostępem do jeziora. Linia brzegowa została kiedyś niechlujnie wytyczona na granicy drzew i łąki (jak usłyszałem, prawdopodobnie geodecie nie chciało wejść się w krzaki). W związku z tym faktyczna linia brzegowa, względem tej na mapie jest przesunięta na korzyść jeziora nawet o 50m.

Słyszałem że można wystąpić o ponowne wyznaczenie linii brzegowej jeziora.

Chciałem dopytać o:

1. formalności jakich trzeba dokonać

2. czas potrzebny na zmianę

3. koszty

4. inne uwagi lub zagrożenia jak np, czy taka zmiana wymaga zgody np sąsiadów, czy uzyskany w ten sposób grunt automatycznie zostanie dołączony do przedmiotowej działki czy np wymaga odkupienia od właściciela jeziora....itp.

 

Temat dla mnie o tyle istotny, że dzięki tej zmianie, będę mógł wybudować dom, na wzniesieniu terenu zachowując 100m strefę ochronną od jeziora. przy obecnej granicy, 100m strefa ochronna kończy się na niecce z nienośnym gruntem i budowa byłaby możliwa dopiero w odległości ok 150m od obecnej linii jeziora, co przy wspomnianym przesunięciu o 50m, daje 200m od brzegu - trochę sporo.

[Bertha]

Nie przyszło ci do głowy, że przed laty gdy wykonywano pomiary (na początku poprzedniego wieku lub jeszcze ze dwa wieki wcześniej - nie wiem w którym byłym zaborze jest jezioro) poziom wody był wyższy? Podniesiony zarzut jest oględnie mówiąc niepoważny, lecz to twój wybór. Udajesz sie do PGWWP czyli RZGW według właściwości, wyposażony w mapę ewidencji gruntów i mapę syt-wys (kupiona za kilkanascie/dziesiąt zeta, bez aktualizacji), włąsnośc udowodnisz wyrysem, AN lub w smartfonie na stronie ekw.ms.gov.pl (o ile znasz pełny numer KW swojej działki) i możesz przedyskutowac temat rozgraniczenia według ustawy Prawo Wodne (https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20210002233) . Poczytaj art. 163, art. 220 i następne. Kierunek rozgraniczenia raczej rzadko spotykany, najczęściej chodzi o grunty zajęte przez wody. Próbować można a nawet tzreba.

[jacek206]

Spadek poziomu wody przyszedł mi do głowy i jest to możliwy scenariusz, tak samo jak to że komuś kiedyś się nie chciało... nie oceniam, nie krytykuje, powtórzyłem co usłyszałem w gminie i nie kontynuuję tego tematu bo jest dla mnie nieistotny.

dziękuję za wskazówki, poczytam, popatrzę - jest punkt zaczepienia....

 

jeśli ktoś, jeszcze coś może podpowiedzieć, może przechodził przez ten proces... będę wdzięczny za podpowiedź.

[Bertha]

Pytanie czy gruntów odsłoniętych przez wodę nie traktuje się jak starorzeczy? Okaże się w PGWWP.