Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry, jestem zainteresowany kupnem działki budowlanej. Działka jest w świetnym miejscu, cena jest w porządku, w sumie nie ma do czego się przyczepić, poza jednym - pod sąsiednią działką przebiega gazociąg wysokiego ciśnienia. Dokładnie znajduje się on 20 metrów od działki, którą jestem zainteresowany. Na Geoportal jest on oznaczony jako GW200. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeczytałem, że jest to gazociąg wysokiego ciśnienia 200DN. Chciałbym Was zapytać czy warto w pobliżu takiego gazociągu się budować? Czy nie jest to jakieś ryzyko? Sama myśl, że w pobliżu jest gazociąg jest dla mnie mało komfortowa :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267990-gazoci%C4%85g-wysokiego-ci%C5%9Bnienia-w-pobli%C5%BCu-dzia%C5%82ki/
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z przepisami odległości sieci gazowej od budynku wynoszą: - przy ciśnieniu gazu mniejszym lub równym 0,4 MPa - 1,5 m, - przy ciśnieniu gazu od 0,4 MPa do 10 MPa - od 15 m do 100 m.

 

Pytanie podstawowe czy cokolwiek tam zbudujesz.

Dziękuję za szybką odpowiedź. Gdzie mogę sprawdzić jakie może być tam ciśnienie? W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, działka ta jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, a na mapce jest ustalona (narysowana) odległość 10 metrów od gazociągu jako strefa kontrolowana.
Spróbuję może jeszcze skontaktować się z gazownią. A czy warto w pobliżu takiego gazociągu się budować? Czy nie jest to jakieś ryzyko? Czy działka nie jest przez to mniej atrakcyjna w oczach kupującego jeżeli jednak plany by mi się zmieniły i zdecydowałbym się kiedyś na jej sprzedaż?
To zależy od kupującego. Jak ma ci gaz wybuchnąć to najpewniej i tak ten niskiego ciśnienia na twojej działce. Nie uważam żeby to był jakiś problem taki rurociąg.
OK to magistrala o średnicy 500 mm i jak dziś wiemy - stalowa. Ciśnienie jest ważne. Widziałem rurkę plastikową fi 125 średniego ciśnienia, trafioną przez brygadę ustawiającą znaki drogowe na terenie zakładu leczniczego. Zdolne chłopaki. Kilkanaście metrów do dyspozycji i akurat trafili w gaz. Świstało tak, że na pół kilometra było słychać, przypadkiem nie byli palący więc obyło się bez grilowania. Ale trudno przewidzieć rozwój wypadków, więc mobilizacja służb z całego powiatu, ewakuacja, pacjenci mieli nieplanowaną wycieczkę. A wystarczyło rzucić okiem na mapę za 20 zeta, jeśli w zakładzie nie mieli dokumentacji, choć chyba powinni mieć.
To już sam nie wiem co o tym myśleć :) Pytanie tylko co jest bardziej prawdopodobne: upadek meteorytu czy wybuch gazociągu? Czyli krótko mówiąc: Waszym zdaniem lepiej nie interesować się taką działką?
Każda instalacja zakopana powinna mieć pewne podparcie czyli spokój. Inwestycje w bezpośredniej bliskości czyli wykopy lub o zgrozo, używanie walców wibracyjnych do zagęszczania nasypów, to potencjalne proszenie się o nieszczęście. Wiem, że to krakanie i czarnowidztwo, lecz nie zawsze wykonawcy robót pamiętają o zasadach bezpieczeństwa i zdrowym rozsądku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...