Izolacja pionowa + drenaż

[override23]

Witam,

 

kupiłem kilkuletni dom i mam problem z wilgocią przy bardzo intensywnych opadach. Teren gliniasty. Dom osadzony bardzo nisko, podłogi równo z gruntem, generalnie wykonana analiza wskazała na rozwiązanie: wykonanie ciężkiej izolacji pionowej oraz drenażu opaskowego. Odkopane zostało ok 60 cm na głębokość i stała woda, zdjęty styropian i za styropianem woda a na ścianie brak jakiejkolwiek izolacji. Plan prac jaki otrzymałem to odkopanie dookoła domu, zdjęcie styropianu i oczyszczenie ścian, ułożenie drenażu. Z tak ułożonym drenażem i odkopanymi ścianami fundamentowymi dom ma stać kilka tygodni, żeby ściany wyschnęły.

 

Dom parterowy, o wymiarach 10mx10m.

 

Pytanie czy taki plan jest dobry, czy nie grozi naruszeniem konstrukcji przy tak długo odsłoniętych ścianach?

 

Pozdrawiam

[maaszak]

Nie należy odsłaniać fundamentów na całej długości. Dodatkowo osuszanie takiego wykopu przy napływie nowej wody może prowadzić do destabilizacji gruntu. Niestety takie prace trzeba prowadzić odcinkami, czasem nie dłuższymi niż metr (zależy od stanu fundamentu i gruntu, chociaż jak nowy budynek to może nie jest tak źle). Mimo wszystko warto zainwestować w opinię inżyniera z doświadczeniem w tego typu pracach, bo błąd w tym miejscu może mieć fatalne skutki.

 

Inna sprawa, drenaż zazwyczaj nie ma sensu, gdy brak piwnicy (chyba, że woda podchodzi już aż pod próg drzwi) - drenaż tylko zmniejsza parcie wody, ale magicznie nie zniknie wilgoci z gruntu. Hydroizolacja pionowa samej ściany też wiele nie wniesie jeśli brak hydroizolacji poziomej na ławie lub jest ona nieszczelna - to trzeba zweryfikować.

Kolejna rzecz jak wygląda hydroizolacja pozioma pod ścianami nośnymi? Czy ściany działowe wewnętrzne mają również ślady zawilgocenia?

[override23]

Nie należy odsłaniać fundamentów na całej długości. Dodatkowo osuszanie takiego wykopu przy napływie nowej wody może prowadzić do destabilizacji gruntu. Niestety takie prace trzeba prowadzić odcinkami, czasem nie dłuższymi niż metr (zależy od stanu fundamentu i gruntu, chociaż jak nowy budynek to może nie jest tak źle). Mimo wszystko warto zainwestować w opinię inżyniera z doświadczeniem w tego typu pracach, bo błąd w tym miejscu może mieć fatalne skutki.

 

Inna sprawa, drenaż zazwyczaj nie ma sensu, gdy brak piwnicy (chyba, że woda podchodzi już aż pod próg drzwi) - drenaż tylko zmniejsza parcie wody, ale magicznie nie zniknie wilgoci z gruntu. Hydroizolacja pionowa samej ściany też wiele nie wniesie jeśli brak hydroizolacji poziomej na ławie lub jest ona nieszczelna - to trzeba zweryfikować.

Kolejna rzecz jak wygląda hydroizolacja pozioma pod ścianami nośnymi? Czy ściany działowe wewnętrzne mają również ślady zawilgocenia?

 

Po zrobieniu odkrywki ponad 2 miesiące po bardzo mokrym styczniu woda stała ok 50 cm pod poziomem gruntu.

Co do obecnej izolacji to mogę podesłać jak wyglądało to na projekcie - jaki jest stan rzeczywisty jeszcze nie wiem. Ściany działowe wewnętrzne również są zawilgocone. Ktoś kto już to oglądał (2 firmy) stwierdziły, że ze względu na brak izolacji pionowej i przez położenie izolacji poziomej kilkadziesiąt centymetrów pod poziomem gruntu (wiem, że tak być nie powinno, ale tak to zostało zrobione), woda przy bardzo intensywnych opadach była przez długi czas wysoko i przedostawała się poprzez niezabezpieczone ściany, także wchodząc wgłąb budynku i dotykając ścian wewnętrznych.

[Mareks77]

Izolacja na ławie niewiele tu wnosi. Podstawową sprawą jest dobra izolacja pozioma pomiędzy ścianami nadziemia i ścianą fundamentową.

Izolacja powinna się znajdować nad poziomem grunti.

Druga sprawa to izolacja pionowa i drenaż.

Jeśli grunt jest gliniasty to należy odprowadzić wodę do rowu lub głębszych partii gruntu w których umieścić studnię rozsączajacą.

Odsłanianie ścian po kawałku 2 - 3mb ...... 1/3 długości w zależności od rozmiaru budynku.

Trzecia sprawa to dookoła budynku na wysokości ok 0,5m wykonać cokolik tak aby woda z opadów nie powodowała chlapania na ścianę a jeśli już to na powierzchnię słabochłonną z tynku żywicznego, płytek kliknieru itp.