tom_gaz 21.12.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Pytanie:Jaka jest różnica pomiędzy np. zasilaniem 95/75/20 a np 75/65/20 Tzn. temp zasil wody/temp powrotu wody/temp wew to wiem również wiem że przy wyższej temp zasilania z tego samego grzejnika można uzyskać większą moc 1. to dlaczego są różne temperatury zasilania i powrotu po co?2. Co to znaczy system otwarty a zamknięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 21.12.2004 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Obecnie w kotłowniach gazowych stosuje się najczęściej te niższe temperatury. Temperatury 95/75 to chyba przeżytek ze starych instalacji z kotłami na paliwa stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_gaz 21.12.2004 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Rozumiem, ale jaka jest róznica między jedną a drugą instalacją dlaczego się taką stosuje ponieważ tych różnych temperatur jest wielei dlaczego tekie zróżnicowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 21.12.2004 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Niestety tego już nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amichal1 21.12.2004 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Praktycznie wszystkie nowoczesne instalacje ciepłego ogrzewania są typu zamkniętego w ten sposób mozna ustawić wyższe ciśnienie w rurach nawet do 6 atmosfer standardowo około 1,5 - 2. W instalacji otwartej ciśnienie moze być tylko tak wielkie jak wysoki jest dom. Kiedyś stosowano instalacje otwarte alby w przypadku awarii nie doszło do zniszczenia instalacji ale teraz w przypadku nowoczesnych kotłów taki problem zanika. Nie wiem co masz za problem z 95/75/20 a 75/55/20 przecież dla każdego rodzaju grzejnika istnieją przliczniki dzieki którym mozesz sobie przejść z jednego na drugi. nie ma zadnej różnicy ale jak chcesz dobrać sobie grzejniki to dobieraj dla wartości 75/55/20 albo jeszcze lepiej dla niższej np 65/55/20 teraz w niektórych instalacjach stosuje sie nawet temperaturę 55 stopni wyjściową. Pozatym powiedz po co ci ta wiedza i następnym razem przeszukaj forum jest tu sporo na ten temat napisane. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom_gaz 21.12.2004 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Amichal1 napisał to dobieraj dla wartości 75/55/20 albo jeszcze lepiej dla niższej np 65/55/20 teraz w niektórych instalacjach stosuje sie nawet temperaturę 55 stopni wyjściową. Jeśli bedę miał temp np 90/80/20 to moc dla tego grzejnika np. 2000W Ten sam typ grzejnika ale z temp 70/60/20 moc dlan niego to np.1500W Ten sam grzejnik a różna moc.A ta sama cena.!!! Zapotrzebowanie w pokoju np. 2000W to przy zasilaniu 70/60/20 muszę kupić inny większy grzejnik i wydać więcej kasy.Stąd moje pytanie: jaka jest różnica w jakości, ilości , trwałości itd. po co się stosuje te niższe temperatury? Pozdrowienia tom_gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajnik 21.12.2004 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 System otwarty stosowało się dawniej z zupełnie innego powodu, niż to zostało napisane wyżej, nawiasem mówiąc znacznie prostszego. Ciśnienia eksploatacyjne są tu bez znaczenia. Po prostu nie produkowano w Polsce, jak również za granicą odpowiednich zabezpieczeń do systemów zamkniętych, a jeśli już, to tylko do zastosowań przemysłowych, za bardzo duże pieniądze. Prawdą jest, że znakomita większość instalacji to systemy zamknięte, choć nie zawsze. Przykładem są instalacje z kotłami na paliwo stałe, tzn. węgiel, koks, miał, itp. Jeżeli stosuje się niższe parametry, czyli 75/55 zamiast na przykład 90/70, to poprawia się komfort cieplny, bo powierzchnie grzejne są chłodniejsze, a więc jest mniejsza różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniem i grzejnikiem. Niestety, grzejnik zasilany niższymi parametrami wymaga większej powierzchni dla osiągnięcia tej samej mocy, co przecież jest chyba oczywiste (jeżeli zmniejszamy w jednym miejscu, to w innym musimy powiększyć), ale z drugiej strony - niższe parametry, to mniejsze straty ciepła na przesyle. Podsumowując, dobór parametrów instalacji powinien być zawsze kompromisem pomiędzy kosztem inwestycyjnym, a komfortem użytkowania. Jest jeszcze kwestia ogrzewania niskotemperaturowego w przypadku zastosowania kotła kondensacyjnego. W takim przypadku niższe parametry, to już nie tylko komfort, ale konieczność, żeby wystąpiła kondensacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 21.12.2004 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Tom_gazRóznica jest taka że instalacja pracująca na nizszych parametrach jest bardziej komfortowa. Grzejniki maja nizsza temperature i kurz się tak nie unosi, nie poparzysz się o taki grzejnik, jest lepszy rozkład temperatury w pomieszczeniu. Następna sprawa to w przypadku stosowania kotła kondensacyjnego wyzsza sprawność kotła przy nizszych parametrach pracy. Gdy temperatura wody powracajacej z instalacji wzrośnie powyżej 55 oC to kondensat przestaje kondensować i pracuje jak zwykły kocioł turbo z mniejszą sprawnością. Paramety grzejnika 500W przy powiedzmy 75/55/20 oznaczaja że przy temperaturze w pomieszczeniu 20 st wody zasilajacej 75st i wody powrotnej 55st grzejnik odda do pomieszczenia swoja moc znamionową. Instalacja musi być wtedy tak policzona by przepływ wody był taki aby w tych warunkach nastapiło w grzejniku schłodzenie o te 20 oC. Reguła jest taka im niższe parametry tym: wieksza sprawność kotła (kondensacyjnego), wieksze grzejniki, większy zład, grubsze rury, wieksza pompa, lepszy komfort, wyższa cena.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czajnik 21.12.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Niestety, Inwestor, ale muszę wejść z Tobą w polemikę, chociaż nie lubię tego robić. Wszystko, co napisałeś, to prawda, z wyjątkiem dwóch rzeczy: - większa pompa, - większe rury. Te dwie rzeczy spośród wszystkich wymienionych przez Ciebie nie zależą (w praktyce) od tego, czy mamy parametry 90/70, czy też 75/55. One zależą od różnicy temperatur pomiędzy zasilaniem i powrotem. (większe rury i większa pompa przy mniejszej różnicy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 21.12.2004 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Niestety, Inwestor, ale muszę wejść z Tobą w polemikę, chociaż nie lubię tego robić. Wszystko, co napisałeś, to prawda, z wyjątkiem dwóch rzeczy: - większa pompa, - większe rury. Te dwie rzeczy spośród wszystkich wymienionych przez Ciebie nie zależą (w praktyce) od tego, czy mamy parametry 90/70, czy też 75/55. One zależą od różnicy temperatur pomiędzy zasilaniem i powrotem. (większe rury i większa pompa przy mniejszej różnicy). Czemu zaraz nietsety bedzie mi miło podyskutować rzeczowo. Czajnik rozwiń bardziej temat bo jak ja liczyłem swoja instalacje co. to po przejściu na nizsze parametry wzrosły przepływy i średnice niektórych rur także. ??? Owszem zalezy to od róznicy temperatur tylko ten sam grzejnik przy tej samej róznict temperatur a wyzszych parametrach oddaje wiecej mocy niz przy niższych. Więc abyoddać ta sama moc wystarczy przy wyższych prametrach mniejszy przepływ a więc cieńsze rurki i mniejsza pompa. Nie wiem ale może to wynikać tez z tego że instalacja na nizsze parametry ma wiekszy zład i wymaga to większych przepływów i grubszych rurek aby ten zład przpompować. Nie upieram się przy swoim nie rozbierałem na czynniki pierwsze tego zjawiska to tylko moje wnioski z obliczeń mojej instalacji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 21.12.2004 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2004 Te trzy magiczne liczby oznaczaja 1. maksymalna temperature wody zasilajacej grzejniki osiagana w celu uzyskania znamionowej mocy grzejnikow czyli przy najwiekszych mrozach. Im nizsza tym bardziej komfortowo ale i drozsze grzejnikiBo moc grzejnikow zalezy w uproszczeniu od roznicy miedzy srednia temperatura grzejnika i temperatura pomieszczeniaSrednia temperatura grzejnika to (T zasilania - T powrotu) / 2 2. temperatura powrotu w zasadzie liczy sie roznica miedzy zasilaniem i powrotem tzw Delta T im wieksza ta roznica tym mniejszy przeplyw wody dla tej samej mocy wzor z fizyki podstawowka do bilansuEnergia = cieplo wlasciwe*DeltaT*masa (zamiast masy u nas przeplyw i zamiast energii nasz moc)stad: wezsze rurki, mniej szumow w instalacji no slowem lepiej a z drugiej strony rowniez wieksze grzejniki czyli drozsze 3. temp w pomieszczeniu to juz detal Podsumowujac i upraszczajacAkceptowalne dla grzejnikow DeltaT to 10 st, dobre 15, b. dobre 20Dla kotla na paliwo stale T zasialania wysoka 70 do 90 stDla kondensata gazowego T zasialania 55 - 70 st A i pamietaj ze jesli masz grzejnik w garazu gdzie planujesz np +12 to jego moc bedzie wieksza niz dla +20 na salonach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daru 22.12.2004 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2004 Generalnie nie są już chyba w nowych instalacjach stosowane grzejniki o tych najwiekszych temp. zasilania. Chcialbym tylko dorzucic swoje trzy grosze do komfortu cieplnego który odczuwam porównując własną instalcje czyli grezjniki 70/55 i kocioł atmosferyczny z domem znajomego który na parterze posiada w połowie domu podłogówke w polowie grzejniki - góra grzejniki wszystkie policzone na 70/55. Dlatego że posiada kociol kondensacyjny temerature zasilania stosuje 40-45 st. Mimo że utrzymuje w domu temp. 20 st. nie odczuwa sie w domu takiego ciepła - po prostu grzejniki są ciągle chłodne lub zimne. Ja stosuje tem. zasilania 60-70 st. zaleznie od tem na zewnatrz i na sterowniou 19.5 st., komfort cieplny wydaje mi sie znacznie lepszy mimo ze temperatura bardziej "skacze". Oczywiście w przypadku mojego znajomege temp. na poddaszu juz nie jest taka wysoka powniewaz grzejniki przy takiej malej temp. zasialani nie sa wstanie wyrobic sie aby odpowiednio dogrzac poddasze co na dole udaje sie bez problemu. Podkreślam że są to moje odczucia subiektywne i prosze nie brać tego jako jakis wyznacznik do własnych instalacji - proponuje tylko jeśli jest taka mozliwość sprawdzić jak sie sprawuja instalacje wysoko temperaturowe i nisokotemperature - (dla kotłów kondensacyjnych) - wg mnie dla tych drugich trzeba podniesc temp. o 2 st. aby odczuwać podobny komfort cieplny (tylko czy wtedy korzysci z oszczeności kotła kondensacyjnego nie pójdą z dymem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.