lukaszBr 25.05.2022 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2022 Witam, chciałem sobie dorobić funkcję constant flow do rekuperatora, jednakże zastanawiam się jak jest to aktualnie realizowane w dostępnych rekuperatorach. Przychodzi mi tylko jedno sensowne rozwiązanie do głowy, tj. pomiar prędkości przepływu powietrza z wykorzystaniem sensora grzanego (rezystor). Znalazłem info, że są wersje constant flow objętościowe i masowe. Również szukając informacji o modułach constant flow widzę, że wszystkie są oparte na bazie pomiaru różnicy ciśnień, tylko nie bardzo jestem wstanie zrozumieć w jaki sposób wyliczyć przepływ mierząc różnicę ciśnień na wentylatorze oraz w którym miejscu powinien być czujnik i jakie różnice ciśnień mogą tam panować (nie biorę pod uwagę pomiaru wg. zwężki Venturiego i różnicy ciśnień). 1. która według Was wersja jest lepsza, stały przepływ objętościowy czy masowy?2. która lepsza wersja - pomiar przepływu powietrza czy różnicy ciśnienia? Ktoś ma doświadczenie i wie jak to jest zrobione w centralach i które rozwiązanie sprawuje się lepiej w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 25.05.2022 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2022 Bede zgadywał skoro mierzą różnicę przed i za wentylatorem, to tak naprawdę mierzą opory. Podejrzewam, że sterownik ma predefiniowaną mapę wartości dla danego oporu i zadanego przepływu, mierzony u producenta. Dzięki temu jest w stanie określić opory dla danego obciążenia i dopasować napięcie na wentylatorach. Sensor MAF byłby pewnie bardziej dokładny, ale możliwe, że bardziej awaryjny. No i trzeba znaleźć odpowiednio długi fragment, w którym przepływ będzie laminarny i może zastosować jakiś plaster miodu żeby go wyprostować. W centrali mogłoby to być problemem. Możliwe, że trzeba by go montować poza centralą. Oba podejścia się pewnie sprawdzą, kwestia pomiarów w celu kalibracji. Gdyby go zamontować w prostej rurze spiro, odpiąć od instalacji i mierzyć przepływ na jej końcu w całym zakresie działania centrali, można by go pomierzyć i na tej podstawie sterować. Wtedy nie interesują Cię opory. Masz konkretne wartości numeryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_John 27.05.2022 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2022 Witam, chciałem sobie dorobić funkcję constant flow do rekuperatora, jednakże zastanawiam się jak jest to aktualnie realizowane w dostępnych rekuperatorach. Przychodzi mi tylko jedno sensowne rozwiązanie do głowy, tj. pomiar prędkości przepływu powietrza z wykorzystaniem sensora grzanego (rezystor). Znalazłem info, że są wersje constant flow objętościowe i masowe. Również szukając informacji o modułach constant flow widzę, że wszystkie są oparte na bazie pomiaru różnicy ciśnień, tylko nie bardzo jestem wstanie zrozumieć w jaki sposób wyliczyć przepływ mierząc różnicę ciśnień na wentylatorze oraz w którym miejscu powinien być czujnik i jakie różnice ciśnień mogą tam panować (nie biorę pod uwagę pomiaru wg. zwężki Venturiego i różnicy ciśnień). 1. która według Was wersja jest lepsza, stały przepływ objętościowy czy masowy? 2. która lepsza wersja - pomiar przepływu powietrza czy różnicy ciśnienia? Ktoś ma doświadczenie i wie jak to jest zrobione w centralach i które rozwiązanie sprawuje się lepiej w domu? Wszystkie układy pomiarowe przepływu powietrza w centralach opierają się na pomiarze ciśnienia. A dokładnie pomiarze różnicy ciśnień na znanym przekroju hydraulicznym. Każdy producent wentylatora podaje współczynnik, który pozwala obliczyć przepływ wentylatora. Dokładność takiego pomiaru to około 10% Jeśli znasz model wentylatora i jego k-faktor to w zależności od posiadanej wiedzy możesz dorobić układ utrzymujący stały przepływ, lub kupić gotowy przetwornik z wbudowanym regulatorem. Np taki: https://hkinstruments.fi/products/air-flow-velocity-transmitters/dpt-flow/ Niestety wentylatory stosowane w małych centralach domowych bardzo rzadko mają w oficjalnej dokumentacji podawane współczynniki bo nie posiadają króćcy pozwalających na pomiar ciśnienia. Przepływ masowy, od objętościowego różni się tym, że uwzględnia w obliczeniach zmianę temperatury (gęstość powietrza) Przy tak małych przepływach jakie stosuje się w domu, przepływ masowy to już zabieg mocno marketingowy Ogólnie systemy utrzymujące stały przepływ w tak małych urządzeniach to bardziej marketing, niż realne korzyści. Instalatorzy to wciskają, bo z takim systemem można zbudować zbilansowaną instalację nie wiedząc co to jest - opór liniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 13.10.2024 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października @lukaszBr czy ostatecznie dorobiłeś taką funkcję ? I jeśli tak to możesz się podzielić jak ją zrealizowałeś ? Na mój prosty rozum pomiar różnicy ciśnienia np w kanale wywiewnym względem otoczenia (jeden pomiar) i w kanale nawiewnym względem tego samego otoczenia (drugi pomiar) może dać bazę do porównania tych pomiarów i na tej podstawie podjęcia decyzji o zmianie prędkości wentylatora... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 14.10.2024 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października Albo inny pomysł: w miarę tani czujnik różnicy ciśnień (150-300 zł) i pomiar ciśnienia wewnątrz domy i zewnątrz. Czy przy zamkniętych drzwiach i oknach ta różnica powinna przy zbilansowanej wentylacji być równa zero ? I jeśli tak, to na podstawie tej różnicy (wygląda na to, że czujniki pokazują +/-) można regulować prędkością wentylatorów, żeby różnicę redukować do zera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.