Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego w PC nie wymienia się oleju?


Kaizen

Recommended Posts

Po serwisie klimy w aucie zacząłem się zastanawiać, dlaczego do podstawowych czynności przy corocznym serwisie klimy samochodowej należy wymiana oleju, a nie widziałem, żeby którykolwiek producent pomp ciepła (w tym PP) to zalecał. Przecież PC mają drastycznie większe przebiegi roczne, niż klimatyzatory samochodowe.

 

Czyżby olej w stacjonarnych PC się nie zużywał, a w samochodowych owszem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim samochodzie jest zalecana wymiana oleju w klimie?

Żeby go wymienić trzeba by było odkręcić sprężarkę i wylać z niej olej, bo większość nie ma nawet spustu oleju. To co jest wyciągane razem z czynnikiem to może z 10% całości.

 

W każdym. Typowy automat wypluwa informację o tym, ile odessał czynnika, ile oleju. Czynnik zazwyczaj wraca - olej zawsze nowy i w nieco większej ilości, niż odessany.

Abstrahując od ilości (nawet, jeżeli co roku 10% jest wymieniane na nowy, to po 10 latach średni wiek to 5, a nie 10 lat).

Serwisant mojego auta twierdzi, że to malejące z czasem zdolności smarujące oleju wpływają na to, że sprężarka ma większe opory, bardziej się grzeje, wyższa temperatura oznacza wyższe ciśnienie i mniejszą sprawność przy chłodzeniu. Fakt, sprężarka klimy samochodowej pracuje w cieplejszych warunkach, niż domowej. Ale to dla mnie logiczne, że każdy olej z czasem traci właściwości smarujące.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze słyszę o takich zaleceniach. Jedno z moich aut jest już pełnoletnie i serwis klimy widziało tylko gdy przewód do lodówki z tyłu zezarla korozja. Serwisowka nie przewiduje w ogóle wymiany oleju, a poziom czynnika sprawdza się w okienku rewizyjnym według procedury w service manualu. Nie ma nawet potrzeby ściągania czynnika do uzupełnienia braku, choć oczywiście można to zrobić.

Inna sprawa, że klima w aucie ma elementy gumowe, przez które może przedostawać się wilgoć. Stąd często są zalecenia do wymiany osuszacza. Choć i tego w service manualu nie znalazłem. Warunki pracy też są bardziej zmienne i cięższe niż w przypadku pomp ciepła pracujących stacjonarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima w aucie tak jak i PC nie wymaga serwisu olejowego .

Jak trzeba dobijać czynnika to znak że coś jest uszkodzone i potrzeba pełnego serwisu i naprawy.

Jak mechanik w nowym czy starszym ale sprawnym aucie ze sprawnie działającą klimatyzacją chce robić coś więcej niż odgrzybianie to znak że chce klienta naciągnąć na kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant znalazł naiwniaka to wymienia co roku co się tylko da aby wydoić kasę. Mam samochód już 13 lat i żadnych przeglądów klimy nie robiłem. Prędzej auto się rozleci niż klima przestanie działać. Czy producent tak zaleca , czy to tylko widzimisie serwisanta?

 

A jedno z moich aut (audi a2) ma już 21 lat i też nie widziało gostka od klimatyzacji być może dlatego wszystko działa dalej wyśmienicie :yes: o odgrzybianie sam sobie ozonatorem robię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima w aucie tak jak i PC nie wymaga serwisu olejowego .

Jak trzeba dobijać czynnika to znak że coś jest uszkodzone i potrzeba pełnego serwisu i naprawy.

Jak mechanik w nowym czy starszym ale sprawnym aucie ze sprawnie działającą klimatyzacją chce robić coś więcej niż odgrzybianie to znak że chce klienta naciągnąć na kasę.

 

W każdej instrukcja auta miałem, że co roku należy sprawdzić ilość czynnika. Żeby to zrobić trzeba go odessać. Do tego w każdej serwisówce, którą widziałem stoi, że ubytki 10% rocznie nie świadczą o nieszczelności i są w normie.

 

Tak czy inaczej auta zazwyczaj serwisowałem co dwa-trzy lata i przy sprawnej instalacji uciekało w tym czasie więcej, niż 10%. Po serwisie zawsze sprawność klimy znacząco wzrastała (nie tylko organoleptycznie - ciśnienie na manometrach po nabiciu było niższe, niż przed i temperatura na wylocie kratek niższa, niż przed).

 

Tak czy inaczej - skoro po serwisie nigdzie nie zalecają zalania z powrotem odciągniętego oleju (a czynnik owszem) to znaczy, że się zużywa.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W autach z okienkiem rewizyjnym nie ma konieczności odessania czynnika by sprawdzić ilość. Nawet w instrukcji uzupełniania nie ma mowy o odsysaniu.

 

W jakiej instrukcji? Pomija sprawdzenie szczelności czy zna na to sposób bez wytworzenia (prawie)próżni?

Jeszcze nie spotkałem warsztatu, który w zakresie dorocznego przeglądu klimy nie odciąga czynnika.

Takiego okienka jeszcze nie widziałem i wygooglać nie mogę. Podrzucisz jakiegoś linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzanie szczelności próżnia ma w zasadzie zerową sprawność. Najbardziej skuteczna metoda to chyba hydrogen na ten moment. W jednym po zakupie miałem o 300g za mało czynnika. Próżnia na godzinę nie wykazała nieszczelności. Rok później znowu to samo. Wodorem znaleźli wyciek w 15 min.

 

Ale po co sprawdzać szczelność gdy ilość czynnika jest w normie?

 

Proszę bardzo, link do manuala gdzie nie ma konieczności ściągania czynnika by zweryfikować ilość w układzie:

https://lexusy.pl/LS430/rm/rm792e/m_ac_0003.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężarka klimatyzacji samochodowej w przeciwieństwie do tej w PC nie jest układem hermetycznym.

Olej zamknięty w układzie hermetycznym nie zmienia swoich właściwości, a więc się nie zużywa.

 

Stare układy oparte na czynnikach R22, potrafiły pracować bezawaryjnie nawet kilkadziesiąt lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę sobie na jakieś pakiety serwisowe, które można wybrać przy zakupie nowego samochodu i nic. Np w BMW nawet przy pakiecie Plus też o oleju sprężarki nic. W gwarancji nic. W leasingach, czy najmach długoterminowych gdzie wszystko się przerzuca na najemcę/leasingobiorcę też nic.

 

I wcale mnie to nie dziwi, bo ten temat nie jest o klimatyzacji w samochodzie. To jest kolejny podprogowy przekaz, że kazjena kable grzewcze są lepsze niż Wasze PC. Klasycznie z argumentami tak wymyślonymi aby pasowały do tezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zamknięty w układzie hermetycznym nie zmienia swoich właściwości, a więc się nie zużywa.

 

Jak szczelność wpływa na właściwości oleju? Tam przecież jest ciśnienie i nieszczelność co najwyżej powoduje ubywanie czynnika i oleju - ale nie może tam dostać się wilgoć czy cokolwiek innego, żeby go rozwodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szczelność wpływa na właściwości oleju? Tam przecież jest ciśnienie i nieszczelność co najwyżej powoduje ubywanie czynnika i oleju - ale nie może tam dostać się wilgoć czy cokolwiek innego, żeby go rozwodnić.

Dopóki układ jest szczelny, to nic z olejem się nie stanie.

Jeśli klimatyzacja w twoim aucie pracowała poprawnie, to dałeś się naciągnąć na zbędne koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki układ jest szczelny, to nic z olejem się nie stanie.

Jeśli klimatyzacja w twoim aucie pracowała poprawnie, to dałeś się naciągnąć na zbędne koszty.

 

Możesz wygooglać masę wydruków z automatów serwisujących. Praktycznie zawsze ilość odciągniętego czujnika jest znacząco mniejsza, niż nabitego. To jest standard i zawsze tak miałem (nie, nie serwisuję co roku - a co dwa-trzy lata przy czym oczywiście ozonowanie i wymianę filtra kabinowego sam robię znacznie częściej). Zawsze też po serwisie mam niższą temperaturę na wywiewie i niższe ciśnienia na manometrach.

 

Taka jest specyfika klimatyzatorów samochodowych. Mają sporo połączeń, przewodów elastycznych - i czynnika ubywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja samochodowa jest układem niehermetycznym - dlatego razem z czynnikiem uzupełnia się w niej olej.

Zacieki oleju to pierwsza oznaka nieszczelności układu.

Dlatego też w układach tych uzupełnia się olej.

 

W układach hermetycznych, takich małych jak domowe klimatyzatory czy PC oleju się nie wymienia.

Chyba, że układ był pusty, doszło do spalenia, rozszczelnienia wymiennika, wymiany kompresora itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też w układach tych uzupełnia się olej.

 

Ucieka też czynnik. To oczywiste, że się uzupełnia. Ale pytanie jest takie, dlaczego czynnik wraca (plus ubytki uzupełnia się nowym) a olej nie - odciągnięty nie wraca, zawsze dokładany jest nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Klimatyzacja samochodowa jest układem niehermetycznym - dlatego razem z czynnikiem uzupełnia się w niej olej.

Zacieki oleju to pierwsza oznaka nieszczelności układu.

Dlatego też w układach tych uzupełnia się olej.

 

W układach hermetycznych, takich małych jak domowe klimatyzatory czy PC oleju się nie wymienia.

Chyba, że układ był pusty, doszło do spalenia, rozszczelnienia wymiennika, wymiany kompresora itp.

 

Sama prawda

 

Olej w układach chłodniczych jest przeważnie zaj..cie higroskopijny. Dlatego też po kontakcie z wilgocią z powietrza nadaje się do wymiany. Nie wiem w jakiej instrukcji jest napisane strikte o wymianie oleju w klimatyzacji... Naciąganie na koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...