Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pominek z PW i bufor - naczynie wzbiorcze


BettaR

Recommended Posts

Witam,

proszę o porade ... nie umiem znaleść odpowiednich informacji. Składam kominek z płaczem + bufor 800l z grzałką el.+ podłogówka. Wszystko na jednym zładzie wodnym (bez wymienników) i całość w ukłądzie otwartym. Teraz pytanie - naczynie wzbiorcze: powiiny być dwa - dla kominka i dla bufora, czy jedno (bardziej nad kominkiem czy nad buforem)?

 

Z góry dziekuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

proszę o porade ... nie umiem znaleść odpowiednich informacji. Składam kominek z płaczem + bufor 800l z grzałką el.+ podłogówka. Wszystko na jednym zładzie wodnym (bez wymienników) i całość w ukłądzie otwartym. Teraz pytanie - naczynie wzbiorcze: powiiny być dwa - dla kominka i dla bufora, czy jedno (bardziej nad kominkiem czy nad buforem)?

 

Z góry dziekuje!

 

Wystrczy jedno odpowiedniej wielkości, jak ma być połączone z rurą bezpieczeństwa to nad kominkiem. Na górze bufora odpowietrznik, lub rurka prowadząca do naczynia nad poziom wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest wszystko połączone to wystarczy jedno, ale musi być odpowiedniej wielkości - dla takiej instalacji pewnie ok. 80 litrów, czyli spore.

Zdecydowanie MUSI być nad kominkiem i MUSI być połączone ze źródłem ciepła bez żadnych przeszkód, zaworów czy jakichkolwiek innych elementów instalacji, tylko goła rura o odpowiednim przekroju. To podstawowy i absolutny wymóg bezpieczeństwa.

BTW dlaczego w ogóle układ otwarty? To dość kłopotliwe i w dzisiejszych czasach już bardzo rzadko stosowane rozwiązanie. Zastanów się nad zamkniętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest wszystko połączone to wystarczy jedno, ale musi być odpowiedniej wielkości - dla takiej instalacji pewnie ok. 80 litrów, czyli spore.

Zdecydowanie MUSI być nad kominkiem i MUSI być połączone ze źródłem ciepła bez żadnych przeszkód, zaworów czy jakichkolwiek innych elementów instalacji, tylko goła rura o odpowiednim przekroju. To podstawowy i absolutny wymóg bezpieczeństwa.

BTW dlaczego w ogóle układ otwarty? To dość kłopotliwe i w dzisiejszych czasach już bardzo rzadko stosowane rozwiązanie. Zastanów się nad zamkniętym.

 

Kurczę tego posta jakby dwie osoby pisały;) Z pierwszą częścią się zagadzam, te uwagie o wymogach bezpieczeństwa -super:yes:

Ale proponowanie kotła stałopalnego w układze zamkniętym - wiem, że przepsiy takie coś dopuszczają wraz z odpowiednią armaturą, ale poza mniejszą wysokości układu nie ma znaczących zalet, a może być - przy fantazji palaczy -skrajnie niebezpieczny. Pozatym jest droższy w instalacji, wymaga doprowadzenia zimnej wody do kotła, jest bardziej skomplikowany, a przez to bardziej podatny na awarjęwybuch-dom-7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę tego posta jakby dwie osoby pisały;) Z pierwszą częścią się zagadzam, te uwagie o wymogach bezpieczeństwa -super:yes:

Ale proponowanie kotła stałopalnego w układze zamkniętym - wiem, że przepsiy takie coś dopuszczają wraz z odpowiednią armaturą, ale poza mniejszą wysokości układu nie ma znaczących zalet, a może być - przy fantazji palaczy -skrajnie niebezpieczny. Pozatym jest droższy w instalacji, wymaga doprowadzenia zimnej wody do kotła, jest bardziej skomplikowany, a przez to bardziej podatny na awarjęwybuch-dom-7.jpg

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Otwarty bo to dla mnie łatwiejsze. Nad kominkiem strych bo to parterówka. Naczynie 80l, rura 1cal bezpośrednio z kominka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeżeli chcesz umieścić naczynie wzbiorcze na strychu, pamiętaj o dobrym ociepleniu jego samego i rurki łączącej je z kominkiem. Bo większość przypadków takich jak na zdjęciu powyżej to nie system zamknięty, ale źle zrobiony otwarty - wystarczy, że na strychu spadnie temperatura poniżej 0 stopni na dłuższy czas, zrobi się czop z lodu i jest problem, i to rzeczywiście może się skończyć wybuchem.

Układ zamknięty jest wprawdzie rzeczywiście bardziej skomplikowany i trudniejszy w budowie, ale wcale nie bardziej awaryjny czy niebezpieczny. Sam mam połączone dwa układy przez wymiennik płytowy i zamknięty chodzi bezproblemowo, praktycznie bezobsługowo, a w otwartym ciągle coś wyskakuje - a to zapowietrzone rury, a to syf i muł w instalacji, a to zapchane odpowietrzniki, a to coś itd. Gdybym dzisiaj miał robić, to całość na zamkniętym, bez obaw i problemów. Jak ktoś się rzeczywiście tak obawia, to można zdublować zawory bezpieczeństwa + dodać jeden zwykły umożliwiający ręczne spuszczenie ciśnienia w razie problemów. No, ale zrobisz jak ci odpowiada bardziej, tylko pamiętaj, że naczynie wzbiorcze na nieogrzewanym strychu to potencjalne zagrożenie i trzeba się przed nim zabezpieczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeżeli chcesz umieścić naczynie wzbiorcze na strychu, pamiętaj o dobrym ociepleniu jego samego i rurki łączącej je z kominkiem.

+1 Najlepiej ocieplenie stropu poprowadzic nad naczyniem zbiorczym (opatulić wełna z góry), tak aby ono samo znajdowało sie w ogrzewanej cześci budynku.

 

Jeśli chodzi o awaryjność, to pomijając kwestie zamarzniecia ciężko, aby prosta rura sie popsuła. Sprawdzone od 100 lat.

 

Sam czesto zostawiam rodzinę samą z podobnym układem, a że moja żona jest bardzo zdolna to zdażyło jej się zagotować te prawie 2000l wody kominkiem ;) Skończyło się tylko na bulgotaniu w układzie, nawet nie trzeba było za bardzo uzupełniać zładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
Mam pytanie, może nie do końca w tym temacie a samego naczynia wzbiorczego. Mam instalacje grzejnikową na rurach pex, całość max 50L pojemności wody. Czy naczynie wzbiorcze jest koniecznie wymagane czynnika? Czy przy takiej ilości można je pominąć? Chce podpiąć jakąś przepływową grzałkę to tego układu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, może nie do końca w tym temacie a samego naczynia wzbiorczego. Mam instalacje grzejnikową na rurach pex, całość max 50L pojemności wody. Czy naczynie wzbiorcze jest koniecznie wymagane czynnika? Czy przy takiej ilości można je pominąć? Chce podpiąć jakąś przepływową grzałkę to tego układu.

 

Koniecznie, ilość wody w układzie nie ma znaczenia (ma znaczenie w doborze wielkości naczynia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, może nie do końca w tym temacie a samego naczynia wzbiorczego. Mam instalacje grzejnikową na rurach pex, całość max 50L pojemności wody. Czy naczynie wzbiorcze jest koniecznie wymagane czynnika? Czy przy takiej ilości można je pominąć? Chce podpiąć jakąś przepływową grzałkę to tego układu.
To czy naczynie wzbiorcze jest potrzebne czy nie, zależny od rodzaju instalacji, a nie jej pojemności. Układ otwarty / układ zamknięty (ciśnieniowy)....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...