Zakup nieruchomości z ,, chyba,, samowolabudowlana

[SU33]

Witam

Kilka miesięcy temu zakupiłam dom będący udziałem o wolności 2/8 w skład którego wchodzą warsztat z czescia mieszkalna i garaż (moje2/8 ) I i budynkiem mieszkalnym (należącym do wspolwlascicielki ponieważ chce znieść wspolwlasnosc przystąpiła do działania i tu pisząc wniosek zteszta po rozmowach i że znajomymi moja uwagę zwróciło że w wypisie i wyrysie warsztat ( parter) z częścią mieszkalną (1 pietro) jest ujęta tylko 1vkondygnacja I oznaczony jest jako ,,i,,. Samo ,, i,, udało mi się wyjaśnić gdyż najpewniej użyto takie oznaczenia bo budynki w których więcej niż 30% stanowi warsztat będą odm. Jako i A nie jako mieszkalne. Tylko nadal nie ma tego piętra i obawiam się że to mogła być samowola rozbudowa, gdyż wdpolwlascicielka mówi że jej woj ( będący wcześniejszym właścicielem ) że podniósł skośny strych i zrobił z tego piętro. Jej budynek ( 1 który ma bo inne to też dobidowki) jest z 37 r. Tu warsztat napewno powstał duuzo później ale nie wiem kiedy dobudowano tą część mieszkalna. Po jej woju który dokonał najpewniej samowoli był kolejny właściciel,potem jego spadkobierca i dopiero ja zakupiłam ta nieruchomosc. Nie byłam poinformowana o tym że to może być samowola. Ta odbudowa mogła powstać z 13-15 lat temu. Warsztat wcześniej dużo wcześniej.wspolwlascicielka nie ma dokumentów dot. Budowy.

 

Chciałabym to wszystko zalegalizować ale boję się tej opłaty legalizacyjnej. Jestem załamana i nie wiem co robic. To co dla mnie jest absurdalne że mam ponosić konsekwencje czyjegos dzialania...czy notariusz nie powinien tego dokładnie sprawdzic ( a były 2vtransakcje sprzedaży bo byli wczesniejsi wlasciciele) bo już w wypisuje i wyrysie widać że jest inaczej.

[benek161]

Zacznij od porządnego zredagowania postu bo aż oczy bolą i nie da sie nic zrozumieć z tego.

[Elfir]

Przecież to kupujący i sprzedający dostarczają notariuszowi dokumenty na podstawie których on spisuje umowę transakcji. On przecież osobiście nie wizytował działki.

Masz pretensje do świata, że nie przeczytałaś dokumentów?

 

Teraz zostaje ci tylko wizyta u prawnika by zastanowić się nad rękojmią sprzedawcy za wady prawne.