DonMaliniacco 26.12.2004 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2004 Jestesmy z zona w trakcie poszukiwan dziaki pod nasz wspolny, wymarzony dom. Znalezlismy takowa, no ale jak to w zyciu bywa... nie jest tak pieknie jakby moglo byc. Dzialka objeta jest aktualnym planem zagospodarowania przestrzennego, zym, ze...Cala dzialka ma 45 arow jest wspolwasnosciowa - "wirtualnie" podzielona na 6 dzialek roznych wielkosci. Kobieta, ktora chce sprzedac "swoja" czesc ma 14 arow. Dzialka nie ma swojego numeru, tylko numer ogolny duzej, 45cio arowej dzialki. No i w tym caly szkopul. Chcialbym nadmienic, ze na owej duzej dzialce nie ma jeszcze zadnego domu, poniewaz wczesniejszy plan zagospodarowania mowil o przedszkolu w tym miejscu. W listopadzie zostal uchwalony ten nowy plan. 1. Czy faktycznie kobieta ma prawo sprzedazy "nieistniejacej" dzialki?2. Jaka procedure nalezy przejsc azeby dzialka wspolwlasnosciowa stala sie moja wlasnosciowa?3. Czy istnieje mozliwosc wydzielenia z duzej dzialki - tylko mojej ewentualnej czesci (prawnie i geodezyjnie) bez wydzielania pozostalych czesci (zaden z szeciu wspolwlascicieli nie wie tak dokladnie, gdzie jest ta jego czesc, poniewaz nie sa te dzialki podzielone)4. Czy ta dzialka nie jest kamieniem do szyi potencjalnego kupca? Dzialka jest bardzo atrakcyjna cenowo (4,5 km od centrum miasta, przy asfaltowej ulicy - wszystkie media w odleglosci max 50m.) Kobieta atrakcyjnosc argumentuje tym, ze z tym nie wiaze swojej przyszlosci z tym miejscem????? Czy to aby wszystko? Powiedzcie, co o tym sadzicie? Gdzie sie udac, aby sprawdzic stan faktyczny tej dzialki. Bylem do tej pory u architekta miejskiego i wiem, ze jest plan zagospodarowania przestrzennego. Gdzie sie udac i o co pytac w tym szczegolnym przypadku. Z gory dzieki, za wszelkie wskazowki i rady. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hawkmoon 26.12.2004 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2004 Kobita ma udział w działce wynoszący tyle ile piszecie. Oznacza to, że w każdym metrze kwadratowym jest właścicielką jego cześci. Jeżeli w tym miejscu jest PZP oraz istnieje możliwośc podziału w taki sposób żeby każda z dzielonych działek była samodzielna (dostęp do drogi publicznej) to właściciel udziałów może wystąpi do Sądu o zniesienie współwłasności.Niestety, może to trochę potrwac. Ale oczywiście jest do załatwienia.Najlepiej jakby z wnioskiem wystąpiła właścicielka. Ale oczywiście możecie kupic udziały i uregulowac sprawy sami.[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 26.12.2004 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2004 Nie ma żadnego problemu żeby część takiej działki kupić. Trzeba wydzielić geodezyjnie 14a (ale muszą na to wyrazić zgodę wszyscy współwłaściciele). A następnie notarialną umową sprzedaży nabyć działkę(także za zgodą wszystkich). Trzeba tylko sprawdzić w księdze wieczystejczy działka nie ma obciążeń. W planie zagospodarowania musi być przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DonMaliniacco 26.12.2004 23:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2004 Hawkomoon - duza dzialke rozdziela "wirtualna" droga dojazdowa do pozostalych ewentualnych. Droga ta ma swoj oddzielny numer w planie, tak wiec z dojazdami nie bedzie problemow. Czy bedac wspolwlascicielka dzialki, moze ta kobieta ja sprzedac? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494306 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 27.12.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Może sprzedac swoją część. Jeśli nie ma podziału to tak naprawdę niewiadomo którą, i tylko za zgodą współwłaścicieli. Wtedy podział zostanie na Waszych barkach. A jeśli wspólwłascieli jest kilku, to życzę zdrowia. Na każdą rzecz zwiazaną z podziałem muszą wyrazić zgodę wszyscy. Może to trwać latami. Bo wiadomo ile osób, tyle zdań. Poza tym koszty podziału są spore i nie każdy z współwłascicieli może chcieć w nich uczestniczyć. W sumie nie radzę się w to pakować. Sama byłam bardzo bliskim świadkiem takiego podziału wśród trójki rodzeństwa. Trwało to chyba z 15 lat, zanim sie dogadali. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494354 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DonMaliniacco 27.12.2004 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Dzieki Jolka za odpowiedz. Tak tez i chyba zrobimy. Jest duzo innych dzialeczek, ktore mozna sobie wybrac. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494389 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.12.2004 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Hej, ja bym tak od razu nie odpuszczała. Z moją działką była podobna sprawa - 9 współwłaścicieli, działka bardzo atrakcyjna, dużo osób chciało kupić ją od ręki, ale wycofywali się po uświadomieniu sobie potencjalnych kłopotów (wszyscy byli przekonani, że współwłaściciele w takiej ilości po prostu się nie mają prawa dogadać). A my jednak weszlismy w ten interes - okazało się, że rodzina jest zgodna, chce w końcu rozliczyć spadek. Wszystko trwało miesiąc. No i cena - bardzo atrakcyjna jak na naszą okolicę Tylko, że u nas nic nie trzeba było wydzielać, problem stanowiła jedynie współwłasność. Jeśli to naprawdę jest TO czego szukasz, radzę Ci się głębiej sprawą zinteresować P.s. Koniecznie w razie czego zapewnij sobie udział w drodze! BabaB Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 27.12.2004 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Niech wydzieli te 14a a potem od niej kupuj.Jak rodzina będzie swarliwa, to jest to rok grzebania się.U mnie w okolicy kobitka chce córce dom od 2 lat postawić na działce, która ma 6 właścicieli z tej samej rodziny.Żeby postawić dom i dostać kredyt, musi mieć własność ziemii na której się stawia.Od 2 lat rodzina zmienia zdanie, który kawałek może dostać.Cyrk na kółkach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494482 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 27.12.2004 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Ta kobitka która sprzedaje działke moim zdaniem chce pozbyć się kłopotu i uzyskać jakieś pieniądze na moje oko to "śmierdząca" sprawa wydasz kasę i będziesz bujać się nie wiadomo ile lat zanim odkupisz pozostałe kawałki i zrobisz porządek w papierach . Radzę dokładnie tak jak Jolka poszukaj sobie działki z uporządkowaną sytuacją własnościową.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494485 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 27.12.2004 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Jeśli działka jest podzielona (nawet wirtualnie - czyli nie ma wkopanych kamieni i innych znaków) to powinny być dokumenty z przeprowadzonych podziałów w tym również mapki. Działki po takim podziale mają swoje włąsne numery. Mogą to być nowe (kolejne wolne w danym obrębie) lub stary z łamaniem na podnumer np działki wydzielone z 346 będą miały nr 346/1, 346/2 itd. No i na jakiej podstawie kobieta twierdzi, że zostałą ona podzielona i że ma prawo do tych 14 arów? Bo się w rodzinie umówili? To nie ma znaczenia. Niech zrobią choćby podział wirtualny ale z papierami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494486 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 27.12.2004 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Ja tak samo kupowałam działkę. Właściciel miał duże pole, które chciał podzielić na 4 części. W praktyce wyglądało to tak, że podpisaliśmy umowę przedstwępną, daliśmy zaliczki 1000 PLN (o ile dobrze pamiętam) a on zobowiązał się do przeprowadzenia podziału działki oprzez geodetę i naniesienie zmian na mapach - miał na to trzy miesiące. W międzyczasie kupiliśmy projekt i okazało się że dobrze byłoby mieć o 2 ary większą niż chcieliśmy na początku ... Co się dało zrobić. Czyli my też przedwstępnie "wirtualnie" podpisaliśmy umowę na kupno działki która jeszcze nie była wykrojona, ale w umowie sobie to zastrzegliśmy. proponuję podpisanie umowy na takiej samej zasadzie i wszystko powinno być OK. Niekoniecznie musi to być "smierdząca" sprawa. Podpisz umowę przedwstępną, zawrzyj w niej termin podziału i klauzulę odnośnie drogi - że ma ona być przekazana gminie albo ustanowiona współwłasnosć albo służebność przechodu i doprowadzenia mediów. Możesz taką umowę spisać u notariusza, zawsze to pewniej, a koszty nie są aż takie wysokie. Nie płać za dużego zadatku (czy zaliczki - upewnij się jak się to powinno nazywać). Zawrzyj w umowie klauzulę że jak się kobita rozmyśli to zadatek nie przepada et. etc. Generalnie zabezpiecz swoje interesy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494537 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janaro 27.12.2004 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Do BK.Twoja sytuacja była zdecydowanie inna niż opisana w temacie dlatego była o wiele łatwiejsza do załatwienia. Ogólnie odradzam zakup od współwłaściciela jego udziału, a tak to według mnie wygląda na dziś. Ten "wirualny" podział to pewnie nic innego jak ustalenie tej pani co do jej części. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494562 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 27.12.2004 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Moze i racja. Proponuję żeby autor wątku udał się do wydziału ksiąg wieczystych naocznie zobaczyć stan prawny działki, a jeśli jest to sprawa kulku spadkobierców etc. to zdecydowanie rezygnować z okazji. Można np. zasięgnąć języka w okolicy, u sąsiadów, sołtysa, w sklepie u pani Wiesi - na pewno ktoś o sprawie może wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494572 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 27.12.2004 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Właśnie właśnie BK kupowwnie od jednego właściciela dużej nie podzielonej działki to zupełnie co innego niz kupowanie od współwłaściciela jego udziału. Może faktycznie moje sformułowanie "śmierdzaca" było zbyt dobitne ale chyba wszyscy wiedzą jaka jest chęć do zgody i szybkich uregulowań majatkowych w naszym kraju. Kuzyn ma właśnie takie "bagno" i nie może sobie chałupy wyremontować i rozbudować bo w rodzinie są jeszcze współwłaściciele/współwłaścicielki. Wisi tak w zawieszeniu od iluś tam lat a chałupa podupada. Istny koszmar.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494590 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 27.12.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 No właśnie... nikt do czasu zakończenia postępowania sądowego nie wie czy sprzedający dostanie te swoje 14 arów... i co wtedy? Sądownie odzyskiwać pieniądze... bo zakładam, że po dobroci może nie oddać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonAn 27.12.2004 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Ja też kiedyś kupowałem podobną działkę działkę .Dałem zaliczkę i czekałem na termin u notariusza,który miał być ustalony w porozumieniu z pozostałymi współwłaścicielami,którzy byli podobno zgodni w kwestii sprzedaży tej działki.Może tak i było wcześniej,ale jak doszło do konkretów to jedna ze współwłaścicielek się nie zgodziła(dziś stawia dom na tej działce).Ja odzyskałem zaliczkę i kupiłem inną działkę,z której jestem bardziej zadowolony.Jeśli chodzi o tą sprawę to zalecam daleko posuniętą ostrożność,zrób wywiad środowiskowy,zorientuj się jak sprawy się mają z tymi pozostałymi współwłaścicielami i nic nie rób na tzw."gębę".bo możesz wpaść w bagienko,z którego trudno będzie się wydostać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494634 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 27.12.2004 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Kiedyś zrobiłem taki zakup z bonusem. Obok działki 0,5 ha kupiłemza symboliczne pieniądze udział w paru przylegających arach. Pieniądze były małe więc nie było się o co pieklić ale gdy poznałem współwłaścicieli to pozostało się cieszyć, że dzźki swoim współudziałom mogę nie dopuścić bystali się moimi sąsiadami. Kolejny właściciel mojej byłej działki oczywiście z bonusem też tego problemu nie rozwiązał. Nie wiem co ludzi ciągnie do średniu 1 ara niebudowlanego min 5 km od własnego domu ale rozstać sięz udziałami nie mogą od prawie 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494780 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DonMaliniacco 27.12.2004 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Dzialka jest wirtualnie podzielona - na zasadzie 171/1 lewa czesc dzialki (ok 20 arow), na ktorej maja znalezc sie 3 dzialki, droga o numerze 172 i po prawej stronie drogi dzialka 171/2, na ktorej beda 3 pozostale dzialki (25 arow). W wyrysach nie ma tych podzielonych dzialek, sa tylke te 3 numery. Dzialka, droga, dzialka... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-494997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DonMaliniacco 27.12.2004 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Zapomnialem dodac, wspolwascielami sa calkiem obcy sobie ludzie, to nie jest rodzina, co komplikuje cala ewentualna sprawe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-495001 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 27.12.2004 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2004 Jeśli są takie podziały na mapie to muszą być wrysowane na mapie. Zobacz w ewidencji gruntów. Czy sprawdziłeś już KW? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26958-quotsliskaquot-dzialka-budowlana-prosze-o-opinie-i-por/#findComment-495007 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.