Sensowność izolacji murłaty

[dedert]

Czy może ktoś szczerze wypowiedzieć się na temat sensowności stosowania izolacji pod murłatą? Czy jest to niezbędnie konieczne i przed czym ma chronić skoro dach będzie szczelny? W przypadku gdy folia pod murłatą będzie gruba i szczelna to nie przepuści nawet pary a co za tym idzie pomiędzy drewnem a folią może skraplać się woda, jak to ma miejsce pod papą pod ścianami, zgadza się? Tym samym czy styk metalowych kotew w murłacie nie będzie narażony na rdzewienie gdy będzie pod folią wykraplać się woda? Tu zdjęcie z mojej budowy, jak widać nie ma tu jeszcze izolacji. Cały ocynkowany pręt jest w większości ok a rdzewieje u podstawy. Jeśli dodać do tego wykroploną wilgoć to z czasem może się okazać że będzie to najsłabszym punktem wieńca.

 

[Mareks77]

Mur cały czas chłonie wilgoć z wewnątrz pomieszczeń. To że jedyną parującą wodę widzisz podczas gotowania lub kąpieli nie oznacza że nie ma jej nigdzie więcej.

Kwiatki na parapecie nie wchłaniają całej wody którą lejesz a w sezonie letnim kiedy temperatury wewnątrz rosną czyż nie obserwujesz większego wysychania ich ziemi.

 

Biorąc pod uwagę tynk gipsowy który wręcz chłonie wilgoć jak gąbka to wszędzie mamy do czynienia z takim procesem.

Większa część wilgoci uchodzi na zewnątrz natomiast nadal spora część migruje ku górze i właśnie ta może powodować że z biegiem czasu drewno murłaty może stracić swoją wytrzymałość.

[pandzik]

Tu zdjęcie z mojej budowy, jak widać nie ma tu jeszcze izolacji. Cały ocynkowany pręt jest w większości ok a rdzewieje u podstawy. Jeśli dodać do tego wykroploną wilgoć to z czasem może się okazać że będzie to najsłabszym punktem wieńca.

 

Poddasze użytkowe to same problemy. Na wielu płaszczyznach. Dlatego w mądrych czasach mieszkały pod dachem jedynie ptaszki.

 

Pod wiązarem, na styku z kotwą U, czy betonem, także daje się paski papy. Odcinasz drewno od potencjalnej długotrwałej wilgoci.

Edytowane 10 Sierpnia 2022 przez pandzik

[Andrzej733]

Papa i folia nie chłonie wody. Dlatego się je stosuje, to że tam wykropli się czasami woda to nic nie znaczy, bo ona odparuje. Beton ciągle oddaje wilgoć i taki styk drewna z betonem z czasem powoduje butwienie drewna ( widać to w starych budynkach bez murłata gdzie kotwiona była krokiew prętem lub obejmą) , nawet jak na oko wygląda że tam jest sucho to z czasem wszystko zgnije, tam gdzie jest papa to nic się nie dzieje pi 40 latach

[Andrzej Wilhelmi]

Izolowanie elementów drewnianych od murów czy betony to podstawowy kanon sztuki budowlanej. Skraplać się będzie pomiędzy izolacją a wieńcem. Pozdrawiam.