Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

[Opinie] De facto nie chciałem grzać garażu. Inni mówią, że powinienem.


Farlik

Recommended Posts

Temat z izolacją od gruntu bronią ci, którzy to robili.

Niezależnie od tej spornej izolacji, tak czy tak trzeba ocieplić garaż lub dodatkowo ścianę wspólmą łączącą garaż z domem.

Koszty te same na izolacji po ścianach, czy stropie.

Tak trzeba ładować styro.

Przy izolacji od gruntu, potrzeba znacznie więcej kWh.

Samochodzik nie potrzebuje salonu.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czytanie, że zrozumieniem to w dzisiejszych czasach rzadka umiejętność. Bo nie wiem gdzie ja napisałem, że mam garaż żeby tarcze nie rdzewiały? To był kontrargument na to, że auta niszczeją bardziej.

 

Ta znajoma co ma dom za 1.5mln ogrzewa auta bo kosztowały 250k czy po to żeby jej było ciepło w tyłek jak do nich wsiada? Inna sprawa, że wykańczając średniej wielkości dom, kawałek podwórka to 1.5mln naprawdę nie tak trudno przekroczyć.

 

Nie pisałem też nigdzie, że garaż mam żeby moje auta się nie niszczyły - w pierwszym poście napisałem, dlaczego ogrzewam garaż - dla komfortu. Nie ma dla mnie znaczenia czy to auto za 5 czy za 250tys. Wsiadam do ciepłego auta i jadę.

A to że grad ich nie stłukł, to tylko dodatkowy plus.

 

W garażu mam też mnóstwo narzędzi, podnośnik na auto, a jako ciekawostkę napiszę, że zanim miałem garaż, w aucie zainstalowałem sobie ogrzewanie postojowe. Jego serwis i użytkowanie było droższe niż ogrzewanie garażu 40m2.

Ktoś zapytał czy warto grzać garaż. Ja uważam, że tak, bo koszt relatywnie niski, częściowo się zwraca w paliwie. Ktoś może uważać inaczej i ma do tego prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat z izolacją od gruntu bronią ci, którzy to robili.

Niezależnie od tej spornej izolacji, tak czy tak trzeba ocieplić garaż lub dodatkowo ścianę wspólmą łączącą garaż z domem.

Koszty te same na izolacji po ścianach, czy stropie.

Tak trzeba ładować styro.

Przy izolacji od gruntu, potrzeba znacznie więcej kWh.

Samochodzik nie potrzebuje salonu.

Nikt nie pisał, żeby nie izolować garażu od domu. Skąd taki absurd?

Ja nie mam jeszcze garażu. Ale poddaje w wątpliwość "grzanie nieizolowana posadzką". Bo "grzeje" to do tych 4-5'C.. jak w takim garażu jest więcej, to ch.. grzeje, a wręcz wychładza.

Jak pisałem u mnie samą izolacja podłogi w piwnicy dała +4K.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie, że zrozumieniem to w dzisiejszych czasach rzadka umiejętność. Bo nie wiem gdzie ja napisałem, że mam garaż żeby tarcze nie rdzewiały? To był kontrargument na to, że auta niszczeją bardziej.

 

Ta znajoma co ma dom za 1.5mln ogrzewa auta bo kosztowały 250k czy po to żeby jej było ciepło w tyłek jak do nich wsiada? Inna sprawa, że wykańczając średniej wielkości dom, kawałek podwórka to 1.5mln naprawdę nie tak trudno przekroczyć.

 

Nie pisałem też nigdzie, że garaż mam żeby moje auta się nie niszczyły - w pierwszym poście napisałem, dlaczego ogrzewam garaż - dla komfortu. Nie ma dla mnie znaczenia czy to auto za 5 czy za 250tys. Wsiadam do ciepłego auta i jadę.

A to że grad ich nie stłukł, to tylko dodatkowy plus.

 

W garażu mam też mnóstwo narzędzi, podnośnik na auto, a jako ciekawostkę napiszę, że zanim miałem garaż, w aucie zainstalowałem sobie ogrzewanie postojowe. Jego serwis i użytkowanie było droższe niż ogrzewanie garażu 40m2.

Ktoś zapytał czy warto grzać garaż. Ja uważam, że tak, bo koszt relatywnie niski, częściowo się zwraca w paliwie. Ktoś może uważać inaczej i ma do tego prawo.

 

Wnioskuję ze to chyba do mnie :rolleyes:

 

Nie wiem jakie masz auta ale jeśli współczesne , to stanie pod chmurką ich nie unicestwia. Co innego jak masz 50 letniego klasyka...

Garaż , a juz na pewno ocieplony i z ogrzewaniem , jest wg mnie dla kogoś kto tam często coś robi, dłubie , naprawia itp.

Akurat zgadzam się z gawel , dla mnie to fanaberia. Mieszkam jeszcze w bloku , garaż mam za blokiem i z niego nie korzystam.... Auto odpala w zimie, podłoga jest cała . Mocny argument to śnieg, ale do tego wystarczy wiata . W niej gniazdko, a jak ktoś lubi ciepłe "starty" to grzałka w systemie chłodniczym załatwia temat. Plus programator . Koszt malutki, kilka stówek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o niszczenie auta, to w zasadzie pytanie nie było czy warto trzymać auto w garażu, tylko czy to ogrzewać.

Moim skromnym zdaniem, czy ogrzewany, czy nie, dla jego stanu nie ma większego znaczenia. Generalnie jedno z aut zawsze mam bardziej dla zabawy, ale nie dla samochodów ogrzewam garaż, tylko dla ludzi, którzy z tych aut korzystają.

 

Wracając kolejny raz do meritum. Czy są konkretne argumenty poza wydatkami żeby nie grzać?

Dla kogoś to może fanaberia. 50% Polaków powie, że fanaberią jest klima w domu, 10% że klima w aucie jest zbędna. Ale my tutaj chyba dyskutujemy na konkretne argumenty za i przeciw?

 

PS. Jeszcze raz - napisałem tarczach w odpowiedzi na teorię że od ogrzewania auto się niszczy. W garażu nieogrzewanym też nie rdzewieją.

Opony i tapicerka także nie lubi słońca, ale to nie temat o tym czy garażować auto czy nie, a o tym czy ogrzewać ..

Edytowane przez Owczar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o niszczenie auta, to w zasadzie pytanie nie było czy warto trzymać auto w garażu, tylko czy to ogrzewać.

Moim skromnym zdaniem, czy ogrzewany, czy nie, dla jego stanu nie ma większego znaczenia. Generalnie jedno z aut zawsze mam bardziej dla zabawy, ale nie dla samochodów ogrzewam garaż, tylko dla ludzi, którzy z tych aut korzystają.

 

Wracając kolejny raz do meritum. Czy są konkretne argumenty poza wydatkami żeby nie grzać?

Dla kogoś to może fanaberia. 50% Polaków powie, że fanaberią jest klima w domu, 10% że klima w aucie jest zbędna. Ale my tutaj chyba dyskutujemy na konkretne argumenty za i przeciw?

 

Wspomniana koleżanka dom budowała kilka lat temu, kwota 1,5mln to sam dom, bez zakupu działki, bez podjazdu, ogródka. Dom parterówka, 120m, garaż podwójny 42m . Ona ogrzewa bo ją zwyczajnie na to stać. No i lubi komfort . No i najważniejsze, budowała za GOTÓWKĘ, a to zmienia postać rzeczy .

 

Ja gdybym majsterkował to raczej bym ładował klimę . Przecież nie siedzimy w garażu cały dzień, więc szybkie ogrzanie powietrza w zupełności by stykło, no a w lato mamy w gratisie chłód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien tego co napisałeś? Sugerujesz, że zapachy przechodzą przez ściany...czy raczej uważasz, że "wszyscy" mają bezpośrednie przejścia z garażu do domu?

 

Oczywiście to wypowiedzi tych którzy mają przejście bezpośrednie z domu do garażu . Chwilowe otwarcie drzwi nie przeszkadza, ale jak się zostawi otwarte na kilka minut to czuć "garażem" w najbliższej okolicy . Nawet jak masz wypacykowaną furę i nie trzymasz nic w garażu

 

Doklejanie garażu do domu, ocieplanie go , ogrzewanie i brak przejścia bezpośrednio do domu to nawet nie fanaberia , tylko głupota. Bo wracasz do domu , pada deszcz, wjeżdzasz do garażu ogrzewanego żeby fura miała dobrze, a potem sam w deszczu idziesz z zakupami....

Edytowane przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście to wypowiedzi tych którzy mają przejście bezpośrednie z domu do garażu . Chwilowe otwarcie drzwi nie przeszkadza, ale jak się zostawi otwarte na kilka minut to czuć "garażem" w najbliższej okolicy . Nawet jak masz wypacykowaną furę i nie trzymasz nic w garażu

 

Doklejanie garażu do domu, ocieplanie go , ogrzewanie i brak przejścia bezpośrednio do domu to nawet nie fanaberia , tylko głupota. Bo wracasz do domu , pada deszcz, wjeżdzasz do garażu ogrzewanego żeby fura miała dobrze, a potem sam w deszczu idziesz z zakupami....

 

Że niby wszystkie domy to kwadratowe kostki, które nie mają okapu dachowego, dzięki któremu na głowę nie pada? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie pisał, żeby nie izolować garażu od domu. Skąd taki absurd?

Ja nie mam jeszcze garażu. Ale poddaje w wątpliwość "grzanie nieizolowana posadzką". Bo "grzeje" to do tych 4-5'C.. jak w takim garażu jest więcej, to ch.. grzeje, a wręcz wychładza.

Jak pisałem u mnie samą izolacja podłogi w piwnicy dała +4K.

 

Być może są ...ale mi nie zdarzyło się budować domu, który w oryginale miał ogrzewanie garażu a miał ocieplaną ścianę pomiędzy garażem a domem. Takie rozwiązanie spotykałem tylko w projektach z garażami nieogrzewanymi. W szkieleciaku z nieogrzewanym garażem w podłodze budowanym dwa lata temu było 10cm styro. Nie wiem czy tak wszystkie mają czy akurat w tym projektant sobie wymyślił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie powiedziałem , Twój Z7 posiada taki okap ?

 

Tak, posiada, tyle że moje samochody stoją głownie na dworze a przejście z zakupami nawet jak by padało, to żaden dla mnie problem, choć rozumiem, że niektórym może zepsuć fryzurę czy makijaż :D Jedynie zimą syn sobie wstawia by nie skrobać jak musi wcześnie wyjechać. W garażu mam cenniejsze dla mnie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, posiada, tyle że moje samochody stoją głownie na dworze a przejście z zakupami nawet jak by padało, to żaden dla mnie problem, choć rozumiem, że niektórym może zepsuć fryzurę czy makijaż :D Jedynie zimą syn sobie wstawia by nie skrobać jak musi wcześnie wyjechać. W garażu mam cenniejsze dla mnie rzeczy.

 

Z7 ten standardowy był u mnie na pierwszym miejscu , ale wygrała u mnie wersja ze dom robi mi jedna firma od A do Z . Mimo ze projekt jest podobny to jakoś cieżko mi to sobie wyobrazić, w sensie chodnik przy samym domu . No chyba ze okap wystaje Ci na 1,5 metra :p

 

Jak dokleję wiatę do swojego to bedzię prawie jak Z7 GL , oczywiście też zakupy bedę taszczył po placu :D

Ale mi to też akurat nie przeszkadza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dyskusja się nawiązała widzę spora. Powiem tak - ja nie mam potrzeby robienia salonów dla auta. Dla mnie +1 st C też będzie ok. Nie grzebię przy autach i raczej tam nie będę majsterkował, ale kto wie. Wiele osób mi mówi zrób chociaż kaloryfer, będziesz miał i nie używał, jak będziesz chciał to odkręcisz, potem już ciężko będzie dorobić. Przy czym ktoś tu chyba pisał, że to kiepski pomysł.

 

Komfort wsiadania do ciepłego auta dla mnie w tej chwili jest przesadą. Już super będzie, że szyb nie trzeba skrobać.

 

Temat izolacji od gruntu lub bez widzę już któryś raz i szczerze mówiąc dalej nie wiem, bo jedni piszą tak, a inni inaczej. Każdy pewnie tak jak sam zrobił.

 

Kolejna kwestia to wentylacja - ktoś gdzieś pisał, że w ogóle nie zrobił. Ja mam w projekcie w bramie, ale to chyba sporo podniesie jej koszt? 5m przy standardowej wysokości to mi Hormanie powiedzieli, że od 15 tys. mam zacząć liczyć w górę, bez górnej granicy... Wracając do wentylacji dziura w ścianie, rura przez dach? No rekuperatora tam nie będę podłączał. No ale coś chyba musi być bo się parówka zrobi i wtedy rzeczywiście będzie korodować wszystko szybciej.

Edytowane przez Farlik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...