Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pękające schody dębowe


Recommended Posts

Witam, mam chyba mały problem. Kilka dni temu zauważyłem że w kilku miejscach zaczęły mi pękać schody drewniane (dębowe) zabiegowe które robili podobno najlepsi fgachowcy od drewna czyli Górale (schody ogólnie wyglądają naprawdę imopnująco, jednak teraz ten problemik ?). Nie wiem czym to jest spowodowane, schody są dosyć szerokie bo mają 180 cm, ale chyba to nie to. Czy mieliście może też taki przypadek, co w tym przypadku robić, czy trzeba je zdemontować :(, proszę o pomoc, na szczęście pozostało mi do zapłaty jeszcze 5000 zł.

 

Przyczyn może być "milion" i trudno o nich mówić bez zobaczenia tego, może zamieść chociaż jakieś zdjęcie tych peknięć? Czy pęka konstrukcja, czy same stopnie, czy łączenia (np klejonych w większe płaszczyzny wąskich desek), czy też same deski pękają? Najprawdopodobniejsza przyczyna, to złej jakości drewno użyte do budowy tych schodów, źle wysuszone po prostu.

Jeśli przyczyna jest taka j/w, zrobić z tym mozna niewiele, najlepsze chyba będzie zostawienie tego tak jak jest, żeby wyschło jak najlepiej i pod koniec okresu grzewczego zaszpachlowanie szczelin szpachlą jak najlepiej dobraną do koloru drewna.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494443
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pęka drewno to faktycznie drewno było mokre i teraz schnie. Jesli na łączeniach to powód będzie ten sam. Drewno chnąc pracuje a siły są na tyle duże by bez problemu rozerwać łączenia klejowe.

 

Ja bym reklamował schody u wykonawców. Coraz częściej widać, że góral to nie to samo co fachowiec od drewna - niestety... :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494456
Udostępnij na innych stronach

pękająmi tylko stopnie, cała reszta jak narazie jest ok, konstrukcja wydawała mi się bardzo solidna

 

No to przyczyną jest na 99% źle wysuszone drewno. Jeśli górale zapewniali wszysko łącznie z materiałem, to reklamuj i tyle. Wymiana samych stopni ich nie zrujnuje. A i nie spiesz się z poprawkami i zapłata, sezon grzewczy w pełni, drewno jeszcze trochę się rozeschnie i mogą jeszcze jakieś babole powychodzić.

Natomiast, jesli materiał załatwiałeś sam, to gorzej, górale pewnie się wypną, dostawca naściemnia, że źle magazynowane było, bo on sprzedał suche, w takim wypadku będzie ciężko...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494461
Udostępnij na innych stronach

Myślę tak jak poprzednicy że to wina niskiej jakości drewna. Dobre drewno nie powinno się rozsychać i pękać. Jakoś w starych domach gdzie były schody drewniane nie widziałem popękanych stopni. Bezapelacyjnie reklamuj. Z tego co widziałem w sklepach choćby nawet w takiej Castoramie to nie było tam popękanych stopni a leżą długo widać są dużo lepsze od tych góralskich. Zresztą popatrz sam głównie w starych kościołach schody na chóry i dzwonnice nie widziałem popękanych stopni.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494468
Udostępnij na innych stronach

na szczęście drewno też dostarczali górale, znajomy powiedział mi że przyczyną może być zbyt cienka warstwa okleiny która jest na bazowym dąbie

 

Okleiny na dębie???? Czekaj, Ty te schody masz w końcu lite, czy okleinowane? O okleinowaniu dębu dębem i robieniu schodów w ten sposób nie słyszałem jeszcze...

Przyjrzyj się tym peknięciom, jeśli to tylko okleina, to będzie widac, że pęknięcie dotyczy tylko cienkiej wierzchniej warstwy, a pod nią będzie widoczne w szczelinie pęknięcia lite drewno, natomiast jeśli to lita decha - peknięcie będzie klinem szło wgłąb.

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494470
Udostępnij na innych stronach

na szczęście drewno też dostarczali górale, znajomy powiedział mi że przyczyną może być zbyt cienka warstwa okleiny która jest na bazowym dąbie

Kurde jakiej okleiny :o ??? :o stopnie powinny być robione z litego drewna może być klejone z kawałków ale o okleinie nie słyszałem. Nie jestem stolarzem ale na chłopski rozum okleina szybko się wytrze szczególnie na krawędziach stopni gdzie się staje i będzie obleśnie wyglądać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494471
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nigdy nie zdecydował na oklejanie schodów. Nigdy nie wiesz co masz pod spodem... Jest to jednak metoda na obniżanie kosztów. Możesz w takie schody włożyć dosłownie wszystko, pomijam już sprawę innych gatunków, można było włożyć "odpady" - deski z zepsutymi sękami, spękane i zaszpachlowane, z dużym udziałem bielu - a przecież w dębie biel się wycina i robi tylko z twardzieli. Może to miało wpływ na to, że górale byli najtańsi? Oby ta niska cena nie zbiegłą się z niską jakością...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494513
Udostępnij na innych stronach

powiem uczciwie że nie wiem co to jest ta "biel"

 

Jeśli będziesz miał deskę to można na niej zauważyć strefę ciemniejszą (to ta bliżej rdzenia) i strefę jeśniejszą to ta od kory.

Twardziej jak sama nazwa wskazuje to drewno o lepszych parametrach mechanicznych, bardziej twarde. Jest to drewno starsze skłądające się z martwych komórek wysyconych garbnikami i innymi substancjami. Część bielasta to część "żywa". Jest młodsza i bardziej miękka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-494999
Udostępnij na innych stronach

...Powiedział on że każde schody się okleja cieniutką warstwą od 3 do 6 mm po to żeby się nie wypatrzały i żeby struktura schodów była jednakowa...

Moim zdaniem to jakaś lipa i koleś chce Tobie kit wcisnąć. Dobrze zrobione lite stopnie są cięte na listwy i ponownie klejone, po to by właśnie uwolnić naprężenia przy cięciu, by póżniej nie występowało wypatrzanie. Ale podstawa to wysezonowane i dobrze wysuszone drewno i to niestety koszstuje. A okleinę czyli fornir to stosuje się na meble a nie na stopnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495223
Udostępnij na innych stronach

no, teraz to już wszystko wiem, dzięki za informację. Czekam do czwartku na górali

 

nie zapomnij zdać relacji i nie daj się "ściemnić".

Nikt nie lubi po sobie poprawiać.

Ja też nie rozumię idei oklejania litego drzewa.

No chyba, że stopnie z sosny a okleina z dębu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495266
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie zbliżone, mam drewno dębowe, ścięte na wiosnę, czy jest jakaś metoda wysuszenia go szybko, przez powiedźmy 10 miesięcy, aby potem nie pekało.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495563
Udostępnij na innych stronach

...Powiedział on że każde schody się okleja cieniutką warstwą od 3 do 6 mm po to żeby się nie wypatrzały i żeby struktura schodów była jednakowa...

Moim zdaniem to jakaś lipa i koleś chce Tobie kit wcisnąć. Dobrze zrobione lite stopnie są cięte na listwy i ponownie klejone, po to by właśnie uwolnić naprężenia przy cięciu, by póżniej nie występowało wypatrzanie. Ale podstawa to wysezonowane i dobrze wysuszone drewno i to niestety koszstuje. A okleinę czyli fornir to stosuje się na meble a nie na stopnie.

Pozdrawiam

Dokładnie też tak myślę że to jakaś ściema :o . Nie widziałem nigdy stopni fornirowanych albo lite z desek środkowych albo klejonka. Ale teraz z byle czego wszystko zaczyna się robić jak tak dalej pódzie to stopnie bedą robić z topoli albo brzozy.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495567
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie zbliżone, mam drewno dębowe, ścięte na wiosnę, czy jest jakaś metoda wysuszenia go szybko, przez powiedźmy 10 miesięcy, aby potem nie pekało.

Kiedyś miałem okazję zwiedzać duży zakład produkcji mebli. Widziałem tam olbrzymie komory do suszenia drzewa. O ile pamiętam mówiono mi że ładują do nich drzewo i po kilku (kilkunastu?) godzinach wychodzi suche. Chyba to działało na zasadzie wyższej temp. w warunkach podciśnienia. Tak więc - na pewno można wysuszyć w krócej niż 10 miesięcy - w ostateczności w ten sposób. Niestety na tym moja wiedza w temacie się kończy ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495572
Udostępnij na innych stronach

Dab powinien być sezonowany (suszony) co najmniej 4 lata. Nie wiem czy jakakolwiek technologia jest w stanie go zastąpić. Może w komorze... ale przez 10 miesięcy to ile to będzie kosztowało?

Nie prościej poszukać kogoś kto ma już takie wysuszone drewno?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26968-p%C4%99kaj%C4%85ce-schody-d%C4%99bowe/#findComment-495830
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...