Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No to jak podchodzić do wypowiedzi ludzi którzy się szybko wprowadzali i mieli kłopoty? Albo ktoś ma pecha, albo ktoś szczęście.

 

U mnie faktycznie za wcześnie, ale po tynkach i wylewkach dom się wietrzył prawie 2 miesiące bez okien.

 

Organoleptycznie czuje się suchość powietrza, przy niewielkiej ilości kurzu, który nadal osiada, więc nie ma on zużego wpływu na odczucia

 

Ciekaw jestem opinii właśnie takich osób jak ja.

Znacie kogoś? może ktoś coś napisze?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495350
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

w jednym z miesięczników budowlanych (jestem w pracy, a mam go w domku), był akurat artykuł o domku wybudowanym i zamieszkanym w jednym roku, i z tego co pamiętam właściciele mieli problemy, wspominane było o wilgoci, szybach, wietrzeniu, itd...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495364
Udostępnij na innych stronach

w jednym z miesięczników budowlanych (jestem w pracy, a mam go w domku), był akurat artykuł o domku wybudowanym i zamieszkanym w jednym roku, i z tego co pamiętam właściciele mieli problemy, wspominane było o wilgoci, szybach, wietrzeniu, itd...

 

Podali więcej szczegółów?

technologia i materiały ściany?

 

U mnie szyby są suche, nic się na nich nie wykrapla

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495369
Udostępnij na innych stronach

KASIAZ 13 lipiec poczatek budowy ! expresowe tempo :o jestem pelen podziwu Nprawde musieliscie sie szybki uwijac ze wszystkim.Ja mam caly poslizgi z terminami i naprawde nie wyobrazam sobie zebym mogl zaczac i za pare miesiecy skonczyc :D budowe znaczy sie :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495470
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia są następujące:

 

Budowałem od kwietnia do grudnia 2002 (stan 0 w porzednim roku).

Wprowadziłem się w grudniu 2002.

Przez pierwszy miesiąc grzania (jeszcze w listopadzie 2002) była para wodna na szybach.

Potem nie stwierdziłem jakiejś wielkiej wilgoci, ale sucho też nie było.

Nie zrobił się nigdzie żaden grzyb.

 

Na pewno poszło znacznie więcej opału! (myślę, że prawie dwa razy więcej niż teraz).

Dom się szybko wyziębiał i wolno nagrzewał, teraz jest inaczej (żeby nie powiedzieć odwrotnie).

 

Inną wadą szybkiego wprowadzania się jest to, że jeśli czegoś nie wykończyłeś przedtem, to po wprowadzeniu się będzie trudniej (przykrywanie mebli, przesuwanie sprzętów, niemożność wyłączenia niektórych pomieszczeń z użytkowania, słaba tolerancja żony na pałętających się robotników...)

 

Ale ogólnie nie ma moim zdaniem powodu żeby się nie wprowadzać szybko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495654
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanko do tych, którzy się tak szybko wprowadzili...

Czy jeśli by mogli to by dom stawiali dwa sezony, czy też nie robi im to różnicy?? Mam na myśli kontekst wyłącznie w jakim my tu mówimy a nie finansowy....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495788
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanko do tych, którzy się tak szybko wprowadzili...

Czy jeśli by mogli to by dom stawiali dwa sezony, czy też nie robi im to różnicy?? Mam na myśli kontekst wyłącznie w jakim my tu mówimy a nie finansowy....

 

 

Mi jeszcze za wcześnie mówić, ale może i pokierowałbym się radami i pozwolił jedną zimę przepracować fundamentom.

 

Na wiosnę odpowiem wszystkim co słychać. Na razie meble i panele się układają i czasem coś stuknie w salonie ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495862
Udostępnij na innych stronach

Senser - ciężko gdybać. Widzę zarówno argumenty za szybkim budowaniem jak i przeciw. Osobiście podziwiam tych co są w stanie budować lat kilka - wiem że z moim charakterem to budowa w więcej niż jeden sezon oznaczała by tak naprawdę że nie zbuduję nigdy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495882
Udostępnij na innych stronach

Senser - ciężko gdybać. Widzę zarówno argumenty za szybkim budowaniem jak i przeciw. Osobiście podziwiam tych co są w stanie budować lat kilka - wiem że z moim charakterem to budowa w więcej niż jeden sezon oznaczała by tak naprawdę że nie zbuduję nigdy.

 

Sąsiedzi budowali się 8 lat.

Jak ich pytaliśmy o doświadczenia, to jakby z nich powietrze spuszczono.

Budowanie boli i wyczerpuje, więc chyba lepiej, żeby bolało krótko

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495886
Udostępnij na innych stronach

Ja buduję od jesieni zeszłego roku i do przeprowadzki mam conajmniej kolejne 2-3 lata. Póki co mnie to nie wyczerpuje i nie boli, a jedynie brak czasu by pchać sprawy nieco szybciej (co mogę chcę zrobić sam - czyli już od teraz prawie wszystko). WYjdzie to więc jakieś 5 lat budowania.

Co do kosztów o które ktoś pytał, to wrzucę coś od siebie, a mam nadzieję, że wątek się rozwinie.

Za:

- większe szanse by nie brać kredytu

- szybciej zmiana taryfy prądu (mam "prowizorkę" więc nieco drożej)

- szybciej pozbywamy się "fachowców" etc.

- szybciej przestajemy płacić czynsz czy co tam, za obecne lokum

 

Przeciw:

- najczęściej konieczność zaciągnięcia kredytu by budowę przyspieszyć

- "co nagle to po diable" i łatwiej o błędy a to zazwyczaj kosztuje

- dłużej dom stoi nie pilnowany i większa "szansa" że coś zginie (materiały etc.)

- ewentualna wilgoć itp problemy post-budowlane

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495915
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszlym roku postawilem stan surowy znaczy robotniki postawili :) w tym roku robilem prad ,instalacja, elewacje i tynki teraz robia sufity podwieszane.Najbardziej przestrzegali mnie przed tynkami ze to niby chalupka musi sie troche poruszac :o zeby sie wszystko ulozylo.Nie wiem czy sie ruszala czy nie ale tynki gipsiowe ani elewacja nie popekaly , moze dlatego ze wszystko stoi na legellecie .Kwestia osiadania budynku w pierwszym roku wydaje mi sie rzeczywiscie wysoce prawdopodobna ale widze ze ludzie nie maja z tym chyba klopotu bardziej uciazliwa moze byc wilgoc i wieksze koszty ogrzewania chociaz to drugie wydaje mi sie bardziej zwiazane z absorbowaniem ciepla przez sciany i przegrody .Troche sie chyba madruje :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495959
Udostępnij na innych stronach

Witam

Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 roku pierwotnie brzmiała jak budować to szybko ( masz kasę to buduj expresem, oczywiscie ze sztuką budowlaną). Cieszył się, ze już mieszka w domku wykończonym ( sciana 3 W)elewacja została mu na wiosnę 2004 roku, mówił, ze jest wszystko OK, do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać.

Obecnie, opinia tego samego czlowieka brzmii ''co nagle to po diable'', taktownie nie pytam co ma na mysli, ale przebakuje o nastepnej budowie i sprzedaniu tego domu.

Nam tez marzylo się wprowadzenie w tym roku budowa rozpoczęta połowa kwietnia 2004 roku, niestety kaska zabrakło na szybkie wprowadzenie się ( nie chcemy kredytu na tym etapie to juz nie ma sensu), zostaje poczekać do wiosny, poważnie planujemy podlączenie pieca CO ( grzanie i wietrzenie) niezamieszkałego domku i tak do wiosny, będzie cięzko, dwa razy dziennie na budowie, ale cóz innego pozostało.... powoli do przodu.

Forumowiczom i gościom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :):):D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496074
Udostępnij na innych stronach

Witam

Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 roku pierwotnie brzmiała jak budować to szybko ( masz kasę to buduj expresem, oczywiscie ze sztuką budowlaną). Cieszył się, ze już mieszka w domku wykończonym ( sciana 3 W)elewacja została mu na wiosnę 2004 roku, mówił, ze jest wszystko OK, do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać.

Obecnie, opinia tego samego czlowieka brzmii ''co nagle to po diable'', taktownie nie pytam co ma na mysli, ale przebakuje o nastepnej budowie i sprzedaniu tego domu.

Nam tez marzylo się wprowadzenie w tym roku budowa rozpoczęta połowa kwietnia 2004 roku, niestety kaska zabrakło na szybkie wprowadzenie się ( nie chcemy kredytu na tym etapie to juz nie ma sensu), zostaje poczekać do wiosny, poważnie planujemy podlączenie pieca CO ( grzanie i wietrzenie) niezamieszkałego domku i tak do wiosny, będzie cięzko, dwa razy dziennie na budowie, ale cóz innego pozostało.... powoli do przodu.

Forumowiczom i gościom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :):):D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496080
Udostępnij na innych stronach

Witam

Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 (...) sciana 3 W) do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać.

 

Czyli przypadek z postu otwierającego ten wątek.

 

Ma ktoś takie doświadczenia ze ścianami 1 i 2 W?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496089
Udostępnij na innych stronach

szanowni dyskutanci - ale jak piszecie, to piszcie Z CZEGO te 3 warstwy, bo moze jednak są różnice pomiędzy tymi, co z wełny i styropianu, z ceramiki takiej czy śmakiej, betonu komórkowego i jakiego, keramzytu i cholera wie czego ....

Chyba że zamierzacie tylko się wzajemnie straszyć, zamiast czegoś się od siebie wzajemnie nauczyć

pozdr jednowarstwowo :) - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496181
Udostępnij na innych stronach

zaczęliśy w kwietniu i od litopada już mieszkamy. Dom w technologii thermomuru tj. z klocków steropianowych. Nie widzimy wogóle wilgoci, co do zużycia gazu to nie mamy porównania. Mieszkanie w którym dotychczas mieszkaliśmy też było w tej technologii i na początku była wilgoć ale było budowane w okresie jesienno zimowym, zaczęli w paźdzeirniku a w maju sie wprowadzaliśy. Domek miał szansę się wygrzewać w górskim słoneczku. Nie wytrzymalibyśmy dłuższej budowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496191
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie wolę szybko budować i szybko mieszkać. Nie widzę przeciwskazań, ale pewnie trzeba zachować umiar, np. wszelkie mokre roboty zaplanować na lipiec, żeby zdążyło wyschnąć do listopada.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496202
Udostępnij na innych stronach

Budowe naszego domu ropoczelismy w czerwcu tego roku (dom ma 330 m powierzchni). Obecnie na etapie skonczonych tynkow (tynki schna, dom jest ogrzewany i wietrzony). W styczniu wylewki, planowany termin przeprowadzi to lipiec 2005. Nie mamy za bardzo wyboru, bo konczy nam sie umowa na wynajete mieszkanie, wiec musimy sie przeprowadzic. Bardzo chcialabym aby nam sie udalo, tempo troche szybkie (nie tylko samych robot, ale i wydawania pieniedzy :cry: ) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496214
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i przerażenie mnie ogarnia. Nasz dom jest na razie na etapie planowania i zdobywania dwz. Mamy zamiar ruszyć z kopyta natychmiast po uzyskaniu pozwolenia, ale jak to w urzędach jest, każdy wie. Czytamy gazety, fora i słuchamy praktyków, a nasze plany się zmieniają. Wiem jedno - chcę jak najszybciej zamieszkać u siebie!

Na razie nie jesteśmy zdecydowani, z czego będziemy budować. :roll: Plączą nam się po głowach silikaty, beton komórkowy, a nawet keramzytobeton od Praefy (ale to ostatnie chyba odpadnie z przyczyn finansowych :cry: , chociaż byłoby niewątpliwie najszybciej). Ponieważ jeszcze nie kupiliśmy ani kawałka czegoś na ścianę, interesuje mnie, z czego budować, żeby się jak najszybciej móc wprowadzić. Opinie, jak czytam, są podzielone, ale nikt nie napisał, z czego był ten dom, w którym wilgoć płynie po ścianach i wszystko gnije, a z czego ten idealnie suchy i komfortowy. Proszę, zdradźcie te istotne informacje!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-497721
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...