Bard13 28.12.2004 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 No to jak podchodzić do wypowiedzi ludzi którzy się szybko wprowadzali i mieli kłopoty? Albo ktoś ma pecha, albo ktoś szczęście. U mnie faktycznie za wcześnie, ale po tynkach i wylewkach dom się wietrzył prawie 2 miesiące bez okien. Organoleptycznie czuje się suchość powietrza, przy niewielkiej ilości kurzu, który nadal osiada, więc nie ma on zużego wpływu na odczucia Ciekaw jestem opinii właśnie takich osób jak ja. Znacie kogoś? może ktoś coś napisze? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 28.12.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 w jednym z miesięczników budowlanych (jestem w pracy, a mam go w domku), był akurat artykuł o domku wybudowanym i zamieszkanym w jednym roku, i z tego co pamiętam właściciele mieli problemy, wspominane było o wilgoci, szybach, wietrzeniu, itd... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 28.12.2004 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 w jednym z miesięczników budowlanych (jestem w pracy, a mam go w domku), był akurat artykuł o domku wybudowanym i zamieszkanym w jednym roku, i z tego co pamiętam właściciele mieli problemy, wspominane było o wilgoci, szybach, wietrzeniu, itd... Podali więcej szczegółów? technologia i materiały ściany? U mnie szyby są suche, nic się na nich nie wykrapla Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495369 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niesmiertelny 28.12.2004 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 KASIAZ 13 lipiec poczatek budowy ! expresowe tempo jestem pelen podziwu Nprawde musieliscie sie szybki uwijac ze wszystkim.Ja mam caly poslizgi z terminami i naprawde nie wyobrazam sobie zebym mogl zaczac i za pare miesiecy skonczyc budowe znaczy sie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495470 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 28.12.2004 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Moje doświadczenia są następujące: Budowałem od kwietnia do grudnia 2002 (stan 0 w porzednim roku).Wprowadziłem się w grudniu 2002.Przez pierwszy miesiąc grzania (jeszcze w listopadzie 2002) była para wodna na szybach.Potem nie stwierdziłem jakiejś wielkiej wilgoci, ale sucho też nie było.Nie zrobił się nigdzie żaden grzyb. Na pewno poszło znacznie więcej opału! (myślę, że prawie dwa razy więcej niż teraz).Dom się szybko wyziębiał i wolno nagrzewał, teraz jest inaczej (żeby nie powiedzieć odwrotnie). Inną wadą szybkiego wprowadzania się jest to, że jeśli czegoś nie wykończyłeś przedtem, to po wprowadzeniu się będzie trudniej (przykrywanie mebli, przesuwanie sprzętów, niemożność wyłączenia niektórych pomieszczeń z użytkowania, słaba tolerancja żony na pałętających się robotników...) Ale ogólnie nie ma moim zdaniem powodu żeby się nie wprowadzać szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495654 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 28.12.2004 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 A ja mam pytanko do tych, którzy się tak szybko wprowadzili...Czy jeśli by mogli to by dom stawiali dwa sezony, czy też nie robi im to różnicy?? Mam na myśli kontekst wyłącznie w jakim my tu mówimy a nie finansowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 29.12.2004 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 A ja mam pytanko do tych, którzy się tak szybko wprowadzili... Czy jeśli by mogli to by dom stawiali dwa sezony, czy też nie robi im to różnicy?? Mam na myśli kontekst wyłącznie w jakim my tu mówimy a nie finansowy.... Mi jeszcze za wcześnie mówić, ale może i pokierowałbym się radami i pozwolił jedną zimę przepracować fundamentom. Na wiosnę odpowiem wszystkim co słychać. Na razie meble i panele się układają i czasem coś stuknie w salonie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495862 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 29.12.2004 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Senser - ciężko gdybać. Widzę zarówno argumenty za szybkim budowaniem jak i przeciw. Osobiście podziwiam tych co są w stanie budować lat kilka - wiem że z moim charakterem to budowa w więcej niż jeden sezon oznaczała by tak naprawdę że nie zbuduję nigdy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 29.12.2004 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Senser - ciężko gdybać. Widzę zarówno argumenty za szybkim budowaniem jak i przeciw. Osobiście podziwiam tych co są w stanie budować lat kilka - wiem że z moim charakterem to budowa w więcej niż jeden sezon oznaczała by tak naprawdę że nie zbuduję nigdy. Sąsiedzi budowali się 8 lat. Jak ich pytaliśmy o doświadczenia, to jakby z nich powietrze spuszczono. Budowanie boli i wyczerpuje, więc chyba lepiej, żeby bolało krótko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartwu 29.12.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ja buduję od jesieni zeszłego roku i do przeprowadzki mam conajmniej kolejne 2-3 lata. Póki co mnie to nie wyczerpuje i nie boli, a jedynie brak czasu by pchać sprawy nieco szybciej (co mogę chcę zrobić sam - czyli już od teraz prawie wszystko). WYjdzie to więc jakieś 5 lat budowania. Co do kosztów o które ktoś pytał, to wrzucę coś od siebie, a mam nadzieję, że wątek się rozwinie.Za:- większe szanse by nie brać kredytu- szybciej zmiana taryfy prądu (mam "prowizorkę" więc nieco drożej)- szybciej pozbywamy się "fachowców" etc. - szybciej przestajemy płacić czynsz czy co tam, za obecne lokum Przeciw:- najczęściej konieczność zaciągnięcia kredytu by budowę przyspieszyć- "co nagle to po diable" i łatwiej o błędy a to zazwyczaj kosztuje- dłużej dom stoi nie pilnowany i większa "szansa" że coś zginie (materiały etc.)- ewentualna wilgoć itp problemy post-budowlane Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495915 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niesmiertelny 29.12.2004 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ja w zeszlym roku postawilem stan surowy znaczy robotniki postawili w tym roku robilem prad ,instalacja, elewacje i tynki teraz robia sufity podwieszane.Najbardziej przestrzegali mnie przed tynkami ze to niby chalupka musi sie troche poruszac zeby sie wszystko ulozylo.Nie wiem czy sie ruszala czy nie ale tynki gipsiowe ani elewacja nie popekaly , moze dlatego ze wszystko stoi na legellecie .Kwestia osiadania budynku w pierwszym roku wydaje mi sie rzeczywiscie wysoce prawdopodobna ale widze ze ludzie nie maja z tym chyba klopotu bardziej uciazliwa moze byc wilgoc i wieksze koszty ogrzewania chociaz to drugie wydaje mi sie bardziej zwiazane z absorbowaniem ciepla przez sciany i przegrody .Troche sie chyba madruje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-495959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danka00 29.12.2004 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Witam Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 roku pierwotnie brzmiała jak budować to szybko ( masz kasę to buduj expresem, oczywiscie ze sztuką budowlaną). Cieszył się, ze już mieszka w domku wykończonym ( sciana 3 W)elewacja została mu na wiosnę 2004 roku, mówił, ze jest wszystko OK, do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać. Obecnie, opinia tego samego czlowieka brzmii ''co nagle to po diable'', taktownie nie pytam co ma na mysli, ale przebakuje o nastepnej budowie i sprzedaniu tego domu. Nam tez marzylo się wprowadzenie w tym roku budowa rozpoczęta połowa kwietnia 2004 roku, niestety kaska zabrakło na szybkie wprowadzenie się ( nie chcemy kredytu na tym etapie to juz nie ma sensu), zostaje poczekać do wiosny, poważnie planujemy podlączenie pieca CO ( grzanie i wietrzenie) niezamieszkałego domku i tak do wiosny, będzie cięzko, dwa razy dziennie na budowie, ale cóz innego pozostało.... powoli do przodu. Forumowiczom i gościom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496074 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danka00 29.12.2004 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Witam Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 roku pierwotnie brzmiała jak budować to szybko ( masz kasę to buduj expresem, oczywiscie ze sztuką budowlaną). Cieszył się, ze już mieszka w domku wykończonym ( sciana 3 W)elewacja została mu na wiosnę 2004 roku, mówił, ze jest wszystko OK, do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać. Obecnie, opinia tego samego czlowieka brzmii ''co nagle to po diable'', taktownie nie pytam co ma na mysli, ale przebakuje o nastepnej budowie i sprzedaniu tego domu. Nam tez marzylo się wprowadzenie w tym roku budowa rozpoczęta połowa kwietnia 2004 roku, niestety kaska zabrakło na szybkie wprowadzenie się ( nie chcemy kredytu na tym etapie to juz nie ma sensu), zostaje poczekać do wiosny, poważnie planujemy podlączenie pieca CO ( grzanie i wietrzenie) niezamieszkałego domku i tak do wiosny, będzie cięzko, dwa razy dziennie na budowie, ale cóz innego pozostało.... powoli do przodu. Forumowiczom i gościom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496080 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 29.12.2004 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Witam Opinia mojego kolegii, który zaczął budowę w połowie czerwca 2003 roku, wprowadził się w styczniu 2004 (...) sciana 3 W) do czasu, w lipcu zauważył wilgoć, za meblami......... zaczął grzać. Czyli przypadek z postu otwierającego ten wątek. Ma ktoś takie doświadczenia ze ścianami 1 i 2 W? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 29.12.2004 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ty mnie nie strasz, mam 3W i planowana przeprowadzka w lutym.Początek był w kwietniu 2004. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496156 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 29.12.2004 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 szanowni dyskutanci - ale jak piszecie, to piszcie Z CZEGO te 3 warstwy, bo moze jednak są różnice pomiędzy tymi, co z wełny i styropianu, z ceramiki takiej czy śmakiej, betonu komórkowego i jakiego, keramzytu i cholera wie czego .... Chyba że zamierzacie tylko się wzajemnie straszyć, zamiast czegoś się od siebie wzajemnie nauczyć pozdr jednowarstwowo - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doro_M 29.12.2004 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 zaczęliśy w kwietniu i od litopada już mieszkamy. Dom w technologii thermomuru tj. z klocków steropianowych. Nie widzimy wogóle wilgoci, co do zużycia gazu to nie mamy porównania. Mieszkanie w którym dotychczas mieszkaliśmy też było w tej technologii i na początku była wilgoć ale było budowane w okresie jesienno zimowym, zaczęli w paźdzeirniku a w maju sie wprowadzaliśy. Domek miał szansę się wygrzewać w górskim słoneczku. Nie wytrzymalibyśmy dłuższej budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496191 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 29.12.2004 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ja zdecydowanie wolę szybko budować i szybko mieszkać. Nie widzę przeciwskazań, ale pewnie trzeba zachować umiar, np. wszelkie mokre roboty zaplanować na lipiec, żeby zdążyło wyschnąć do listopada. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496202 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ozzie 29.12.2004 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Budowe naszego domu ropoczelismy w czerwcu tego roku (dom ma 330 m powierzchni). Obecnie na etapie skonczonych tynkow (tynki schna, dom jest ogrzewany i wietrzony). W styczniu wylewki, planowany termin przeprowadzi to lipiec 2005. Nie mamy za bardzo wyboru, bo konczy nam sie umowa na wynajete mieszkanie, wiec musimy sie przeprowadzic. Bardzo chcialabym aby nam sie udalo, tempo troche szybkie (nie tylko samych robot, ale i wydawania pieniedzy ) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-496214 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.12.2004 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 Czytam, czytam i przerażenie mnie ogarnia. Nasz dom jest na razie na etapie planowania i zdobywania dwz. Mamy zamiar ruszyć z kopyta natychmiast po uzyskaniu pozwolenia, ale jak to w urzędach jest, każdy wie. Czytamy gazety, fora i słuchamy praktyków, a nasze plany się zmieniają. Wiem jedno - chcę jak najszybciej zamieszkać u siebie! Na razie nie jesteśmy zdecydowani, z czego będziemy budować. Plączą nam się po głowach silikaty, beton komórkowy, a nawet keramzytobeton od Praefy (ale to ostatnie chyba odpadnie z przyczyn finansowych , chociaż byłoby niewątpliwie najszybciej). Ponieważ jeszcze nie kupiliśmy ani kawałka czegoś na ścianę, interesuje mnie, z czego budować, żeby się jak najszybciej móc wprowadzić. Opinie, jak czytam, są podzielone, ale nikt nie napisał, z czego był ten dom, w którym wilgoć płynie po ścianach i wszystko gnije, a z czego ten idealnie suchy i komfortowy. Proszę, zdradźcie te istotne informacje! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/26970-mity-i-prawdy-o-szybkim-wprowadzaniu-si%C4%99/page/2/#findComment-497721 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.