Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co to za ciemne kropki na drewnie i jak to usunąć ?


Recommended Posts

Cześć,

pomóżcie - co to może być ? Ciemny nalot na deskowaniu dachu - głównie na dole dachu.

Na strychu tego nie widać aż tak.

Jakiś grzyb ? Zauważyłem ,że najbardziej się to zbiera tam gdzie jest chropowata deska....

Czym to potraktować ? jakimś impregnatem np Fobos M4 czy wcześniej - czymś grzybobójczym czy coś ?

 

 

20220815_173401.jpg

20220815_173443.jpg

20220815_173651.jpg

20220815_173712.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/269712-co-to-za-ciemne-kropki-na-drewnie-i-jak-to-usun%C4%85%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz na myśli tych wystających gwoździ lub wkrętów a na kropkach nie ma otworów to możliwe że jest to efekt sinizny drewna lub grzyb. Wilgoć i brak przewiewu dają podobny efekt.

W tym wydaniu przewiew raczej jest więc jeśli nie sama wilgoć to należy szukać innych przyczyn.

Edytowane przez Mareks77

Bez tytułu.jpg

 

przewiew jest idealny jak widać - nie ma wilgoci - drewno jest suche jak pieprz

Może jestem przewrażliwiony ale chodzi mi o te naloty czarne....

Czym ew. to spryskać ? Są jakieś skuteczne impregnaty do drewna z właściowściami grzybobójczymi? Tak aby można było od razu na to pryskać ?

Jeśli nie masz na myśli tych wystających gwoździ lub wkrętów a na kropkach nie ma otworów to możliwe że jest to efekt sinizny drewna lub grzyb. Wilgoć i brak przewiewu dają podobny efekt.

W tym wydaniu przewiew raczej jest więc jeśli nie sama wilgoć to należy szukać innych przyczyn.

 

Drewno mogło zostać porażone dużo wcześniej np. w tartaku przy złym składowaniu a teraz może to wychodzić. Fakt, na fotkach słabo widać, na upartego można by celować w siniznę, bo ona rozwija się również wewnątrz drewna.

Pytanie więc kiedy ten dach był montowany i kiedy zauważono te przebarwienia oraz czy to drewno było już impregnowane.

Drewno mogło zostać porażone dużo wcześniej np. w tartaku przy złym składowaniu a teraz może to wychodzić. Fakt, na fotkach słabo widać, na upartego można by celować w siniznę, bo ona rozwija się również wewnątrz drewna.

Pytanie więc kiedy ten dach był montowany i kiedy zauważono te przebarwienia oraz czy to drewno było już impregnowane.

 

 

11 lat..... kiedy ? A w tym roku - przypadkiem bo coś tam na drabinie montowałem i drapię się po głowie co to.... Potem naczytałem się o grzybach na forach i mi spac nie daje....

Tak impregnowane to było w tartaku ale pewnie różnie z tym bywa...

poradzcie proszę czym to spryskać aby człowiek spał w spokoju :) Zauważyłem ,że widać to głównie tam gdzie drewno jest chropowate... Może to po prostu.... brud ze smogu sąsiadów a kominy mam blisko ....

Może jakiś impregnat do drewna który jednocześnie działa aktywnie na pleśnie / grzyby ?

Drewno oprócz impregnacji jak widać na fotkach jest chyba czymś pomalowane bo tak intensywny kolor nie zdarza się po takim czasie.

 

Jeśli ciemne kropki pojawiają się na chropowatych powierzchniach to możliwe że pomiędzy przetarciem drewna a impregnacją upłynęło trochę czasu więc coś je przy-atakowało a że miejsca chropowate trudniej dokładnie zabezpieczyć lub nie było ono dokładnie wysuszone i powstały takie cuda.

 

Spróbuj przetrzeć miejsce papierem ściernym, jeśli ciemne miejsce zejdzie to zakup sobie 1l impregnatu do drewna Boramax ( brązowego ) lub innego środka na siniznę i potraktuj te miejsca.

 

Profesionalne środki z tartaku takie jak np. Sinesto, Wolsin FL-35 itp są w sprzedawane w większych opakowaniach 25 l .

Edytowane przez Mareks77
Drewno oprócz impregnacji jak widać na fotkach jest chyba czymś pomalowane bo tak intensywny kolor nie zdarza się po takim czasie.

 

Jeśli ciemne kropki pojawiają się na chropowatych powierzchniach to możliwe że pomiędzy przetarciem drewna a impregnacją upłynęło trochę czasu więc coś je przy-atakowało a że miejsca chropowate trudniej dokładnie zabezpieczyć lub nie było ono dokładnie wysuszone i powstały takie cuda.

 

Spróbuj przetrzeć miejsce papierem ściernym, jeśli ciemne miejsce zejdzie to zakup sobie 1l impregnatu do drewna Boramax ( brązowego ) lub innego środka na siniznę i potraktuj te miejsca.

 

Profesionalne środki z tartaku takie jak np. Sinesto, Wolsin FL-35 itp są w sprzedawane w większych opakowaniach 25 l .

 

 

nie było niczym malowane - chyba to foto pod słońce telefonem wyszło nieco do bani bo w realu wygląda "bladziej"

Nie chciałbym tego czyścić papierem bo po 1 - dostęp słaby , po 2 -nie chce tego rozpylić jak coś tam jest.

Ten Boramax - "ubije" dziada ( grzyba - czy co to jest ) - czy to raczej do przyszłego zapobiegania ?

Nie rozpylisz tylko zetrzesz trochę wierzchnią warstwę.

Poza tym nie każę Tobie czyścić całości tylko jedno miejsce na próbę aby zoriętować się co to faktycznie jest.

Sinizna jeśli świeża to jest raczej na wierzchu, poza tym jeśli drewno faktycznie było wilgotne to na czarnych plamkach lubią pojawiać się wykwity grzybicze, coś w rodzaju biało szarych lub czarnych pajęczynek.

Po przetarciu i zdmuchnięciu opiłek zrób i zamieść zdjęcie tego miejsca.

 

Jeśli to grzyb lub sinizna to ubije i zapobiegnie w przyszłości. Ogólnie to jeśli kolor faktycznie jest blady to może pomaluj jeszcze raz całość drewna wychodzącego poza budynek.

Specjalnie dobrałem kolor środka do Twojego przypadku, lub zabezpiecz tylko miejscowo a na wierzchnią warstwę nałożysz coś innego.

Nie wiem co zamierzasz robić w przyszłości i czy tak pozostanie lub będziesz robił coś w rodzaju podbitki w każdym razie odświeżenie z zabezpieczeniem przyda się na pewno.

Edytowane przez Mareks77
Nie rozpylisz tylko zetrzesz trochę wierzchnią warstwę.

Poza tym nie każę Tobie czyścić całości tylko jedno miejsce na próbę aby zoriętować się co to faktycznie jest.

Sinizna jeśli świeża to jest raczej na wierzchu, poza tym jeśli drewno faktycznie było wilgotne to na czarnych plamkach lubią pojawiać się wykwity grzybicze, coś w rodzaju biało szarych lub czarnych pajęczynek.

Po przetarciu i zdmuchnięciu opiłek zrób i zamieść zdjęcie tego miejsca.

 

Jeśli to grzyb lub sinizna to ubije i zapobiegnie w przyszłości. Ogólnie to jeśli kolor faktycznie jest blady to może pomaluj jeszcze raz całość drewna wychodzącego poza budynek.

Specjalnie dobrałem kolor środka do Twojego przypadku, lub zabezpiecz tylko miejscowo a na wierzchnią warstwę nałożysz coś innego.

Nie wiem co zamierzasz robić w przyszłości i czy tak pozostanie lub będziesz robił coś w rodzaju podbitki w każdym razie odświeżenie z zabezpieczeniem przyda się na pewno.

 

 

tak tak mam właśnie plan - pomalować wszystko co wychodzi spoza bryły domu :) W przyszłości będzie tu podbitka - dlatego tym bardziej chciałem to zabezpieczyć póki jest dostęp.

Czyli mówisz Boramax - impregnat do drewna po prostu posmarować ? Jestem w szoku bo on jest dość tani - 40zł widzę za 5 l :)

Wystarczy jak to spryskam np. zwykłym opryskiwaczem do roślin ? Czy lepiej np kompreseorem

Kup środek pleśniobójczy, spryskaj, wytrzyj zgodnie z instrukcją, jak dużo pleśni to powtórz, jak wyschnie nałóż impregnat.

 

 

dzięki - tylko własnie myślę jaki.

stosowałem taki : PILMAS zabójca pleśn - ale on jest na chlorze - działa super - grzybek w łazience - nawet na silikonie po prostu wyparował.

Ale czy rozsądne lać to na drewno ? może coś łagodniejszego ? Szukam od wczoraj jakiś impregnat do drewna z opcją stosowania na takiej powierzchni - ale chyba nie istnieje :(

ps. pare dni temu czyściłem to papierem ściernym - kawałek - zeszło idealnie - pod spodem zdrowe bielusie drewno....

 

Wetrzyj pędzlem ze dwie warstwy w miejsca zmienione lub nawet na całość. Jeśli czyściłeś papierem i było czyste drewno to po co zadajesz niepotrzebne pytania i twierdzisz że się coś rozpyli.

Na działce u siebie na wiosnę miałem okap niezabezpieczony i nalot pleśni był aż gruby, spryskałem środkiem i zaimpregnowałem. Dzisiaj właśnie patrzyłem jak to wygląda po 4 miesiącach, to w zasadzie impregnatu nie widać, prawdopodobnie chlor ze środka odbarwił impregnat, ale czy tylko kolor znikł czy cały impregnat. Ale te elementy co miały pleśń wyglądają lepiej niż z impregnatem, poczekam jeszcze z dwa miechy i położę jeszcze raz impregnat.

Za wcześnie po preparacie zaimpregnowałem

U mnie pod miastem ktoś przy ulicy rozpoczął budowę domu. Inwestor doszedł do etapu w którym ma więźbę dachową i albo już drugi tydzień czeka na dekarzy lub na materiał.

Jeszcze dwa tygodnie temu więźba była zabezpieczona impregnatem o jasno brązowej barwie.

Dziś po 2 tygodniach upałów bez kropli deszczu z poprzedniej barwy nie pozostało prawie nic,,,, drewno ma normalny kolor z lekkim pomarańczowym nalotem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...