Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przebudowa przyłącza kanalizacyjnego


fixthis

Recommended Posts

Cześć

 

Jestem na etapie poszukiwania działki do zakupu i mam kandydatkę (działka B) obciążoną pewnym problemem. Schemat poniżej, mam nadzieję, że jest czytelny:

 

sytuacja.jpg

 

Długość działki ok. 40 m

 

Przez środek działki przebiega przyłącze kanalizacyjne z ulicy (brązowa rura fi 150) do innego domu na działce A (pierwotnie do działki z której było to wydzielane).

Z tego co udało mi się dowiedzieć, to możliwa jest przebudowa przyłącza w ramach działki do kupna (przesunięcie do granicy np. wg koloru zielonego) na swój koszt, tak aby umożliwić zbudowanie czegokolwiek.

 

Czy znajdzie się ktoś doświadczony w podobnej kwestii i pomoże wyjaśnić pewne wątpliwości:

 

1. Czy właściciel domu A może zablokować przebudowę tego przyłącza? Czy potrzebuję jego zgody do zrobienia tego?

2. Czy mogę oczekiwać, że to przyłącze zostanie przebudowane do odległości ok. 1 m od granicy działki B, tak żeby nie tracić szerokości zabudowy działki, czy też może mogę się spodziewać większych rygorów?

3. Czy koszty takiej przebudowy będą się kształtowały w okolicach budowy podobnego przyłącza od nowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie 1A: Czy działka jest formalnie obciązona przyłączem ks? To znaczy że w "twojej" KW jest wpis ..."służebność przesyłu/lokalizacji kanalizacji do działki ...., a w działce zabudowanej (w jej KW) analogiczny wpis (działka władnąca...)? Obecność kanalizacji na mapie syt-wys nie przesądza o legalnym udostępnieniu działki dla przyłącza. Prawo nie ujawnione (zapisane) w KW nie istnieje, pozostaje twoja dobra wola. Jeśli nie ma zapisów to wzywasz pisemnie właściciela rury do usunięcia jej w terminie dwóch tyg/miesiąca , potem zatrudniasz koparkę do wykonania wykopów (przesada , bo jeszcze nie masz PnB). Jeśli sąsiad nie podejmie negocjacji (realny termin- mapa, projekt, wykonanie) to .... masz wroga smiertelnego, więc przynajmniej nie powinien blokowac twoich projektów czy prac. to Ad1.

Ad2. Jeśli spadek terenu pozwala to nowy projekt ma byc taki jak ci pasuje, wszak ty go zlecasz i ponosisz wszelkie koszty - to Ad3. Sąsiad,gdyby miał cochones to powinien partycypować w kosztach. Osobna sprawa, że zbyt przyciśniety oleje temat a jego gónwa bedą lały się na twoją działkę czyli kolejna awantura na przyszłość. Szkoda życia. Podsumowujac - praktycznie koszty ponosisz ty, więc projektujesz i robisz jak fizyka, rozum i przepisy pozwalają. Sąsiad fikac nie powinien, chyba ze jest wyjatkowym ........ i .......... (ilość kropek przypadkowa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli projekt i wykonanie na twój koszt, odległości min. 1,5 m (niektóre źródła podają 1 do 2 m) od ogrodzeń oraz 3,0 m od budynków. Firma wykonuje nową instalację (zdjęcia i protokół odbioru przez inspektora lokalnych wodociagów i kan.) a przełączenie ze starego na nowe to kwadrans, więc sasiad nawet nie zauważy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...