Malowanie mebli kuchennych, potrzebna rada

[lordkwiatekuk]

Witam, potrzebuję dosłownie jednej odpowiedzi na moje pytanie do sytuacji którą opiszę poniżej

Posiadam meble kuchenne które nie pasują mi do kuchni, chciałbym zmienić kolor frontów szafek (od strony zew. i wew.) a także jeśli chodzi już o same szafki to Brzegi i ściany zewnętrzne szafek. Mam nadzieję że rozumiecie o co chodzi.

Wszystko mam przygotowane, zrobione papierem, wyczyszczone itp. Teraz jest moje główne pytanie.

Chciałbym zrobić zmiane koloru używając do tego Puszki spray do drewna, czy po 72 godzinach które dam by farba wyschła po wszystkich warstwach nadal ta farba może wytworzyć jakieś substancje które dla żywności mogą być niezbyt dobre? (wszędzie gdzie znajduje informacje to tylko autor tekstu nie zaleca ale nikt inny tego nie robi) Co prawda wnętrz samych szafek nie maluje ale jednak fronty od strony wew. i tzw. brzegi szafek bedą malowane dlatego takie moje pytanie.

Pozdrawiam i dziekuję za odpowiedź.

[Mareks77]

Przecież nie malujesz szafek wiszących w kuchni na ścianie lub tam stojących.

Po wyschnięciu i wywietrzeniu zapachu szafki spokojnie mogą wędrować do kuchni.

[lordkwiatekuk]

Właśnie szafki już są, jedynie fronty malowałbym na zewnątrz a reszta w kuchni (mam mega wietrzenie także nie będzie problemu z tym żeby wszystko wywietrzyć) dlatego takie moje pytanie czy po 72 spray nie tworzy już niczego złego do żywności.

[Saskian]

Nie wytworzy. Ale zamiast sprayu, to lepiej byłoby zastosować folię do oklejania frontów. Czysto, szybko i z lepszym efektem niż po malowaniu. Potrzebny Ci do tego będzie tylko nóż do tapet i opalarka, np. Tresnar albo Higo, która kosztuje śmieszne pieniądze.

[lordkwiatekuk]

Kupilem okleine i po wymierzeniu wszytkich powierzchni wydalbym 100 funtow a za spray 20 to wielka roznica a jednak zrobienie ladnie szafek to sporo czasu zajmie niestety. Dlatego zdecydowalem sie na spray a jednak mam bardzo dobrą wentylacje w kuchni.