Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doszczelnienie źle osadzonych okien.


Recommended Posts

Okna kupiłem w tym roku i w tym roku także były osadzone, ale niestety zostałem oszukany. Reklamacja raczej nie ma sensu, bo pod firmą stoją ludzie, którzy zapłacili za okna, a nie mają ich nawet fizycznie w domu, tylko na fakturach. (Oczywiście reklamacje napisałem i złożyłem, ale nie liczę na jej realizację, a w domu zimno i piec pracuję pełną parą 24h). Ja okna mam, mam je zamontowane, ale zdaje się, że one wszystkie zostały osadzone za pomocą jednej puszki z pianką.

Normalnie pianka powinna być pod całą ramą, a u mnie tak nie jest, bo po zdjęciu parapetu okazało się, że pianka nałożona jest wąskim paskiem z zewnętrznej strony ramy oraz takim samym paskiem w wewnątrz, a środek został wypchany szmatami lub starym styropianem. Po bokach i na górze okna pianki jest jeszcze mniej (otwory po kołkach służących do poziomowania nie są nawet niczym uzupełnione)

Musze to jakoś zrobić sam, bo obecnie koszty fachowego montażu są poza moim zasięgiem.

Tak na marginesie czy to jest normalna praktyka, że w przypadku ponownego osadzenia okien trzeba zapłacić za demontaż ok. 50 - 60% ceny montażu?

Teraz pytanie zasadnicze: Jak się do tego zabrać oraz czym te okna uszczelnić?

W moim przypadku całkowity demontaż i ponowny montaż nie wchodzi w grę, bo sam raczej tego nie zrobię, a trzeba wiedzieć, że ramy od drzwi balkonowych są wciśnięte na wcisk, a więc musiałbym kuć..Nie ma co się oszukiwać, nie znam się na tym i istnieje opcja, że będę miał jeszcze gorzej. Jedyne co mi pozostaje to jakieś docieplenie.

Czy mógłbym np. wygrzebać piankę ( niewielka warstwa mniej niż 1 cm), która jest położona po wewnętrznej stronie ramy, wygrzebać szmaty oraz wszystko inne co znajduje się pod ramą i to miejsce uzupełnić np... No właśnie czym? Pianka raczej nie wchodzi w grę, bo ona ma właściwości rozpierające?. Jest jakiś środek, który nadałby się tego celu? Przydałoby się, żeby z jednej strony miał właściwości uszczelniające, nie rozpierał, a z drugiej strony zeby dodatkowo "przykleił" ramę okna do betonu, bo oczywiście duże okna tarasowe nie są nawet przytwierdzone na kotwy, tylko na wyżej opisane niewielkie ilości pianki. Niby uszczelniłem okna taśmą izolacyjna, ale szczerze mówiąc niewiele to daje i jak mocniej dmuchnie wiatr to firanki całe się ruszaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca wiem o co chodzi, bo jest to tak chaotycznie napisane.. :(

W pierwszej kolejności zlokalizuj miejsca nieszczelności, potem faktycznie zbadaj w czym problem, a na koniec podejmij działania.

Nic lepszego niż pianka nie znajdziesz. Plus ew dalsze kroki, ale nie widząc trudno cokolwiek radzić.

Możesz wkleić jakieś zdjęcia?

Ps. Przypuszczam że i oknami wieje, nie tylko montażem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ja dobrze zrozumiałem, to nie ma mowy o poprawianiu/uszczelnianiu montażu skoro tego montażu de facto nie ma, bo okna włożone są na wcisk i odrobinę pianki.

Gdyby okno zostało zamocowane na kotwach, dyblach z odpowiednimi odstępami między ramą a murem, resztę można wykonać we własnym zakresie bez większego problemu. Piankę i jakieś śmieci wydłubać do czysta, kupić piankę niskoprężna + pistolet i uzupełnić. 5 min poćwiczyć gdzieś z boku i każdy sobie z tym poradzi. Tym bardziej, że na YT jest tona filmików w tym temacie, np.

Znalezienie odpowiedniej pianki też żaden problem. Sam używałem Ceresit Whiteteq oraz systemowej Tytan WINS (też mają filmiki instruktażowe). To fajne produkty, choć do tanich nie należą.

Ale jeśli rama jest na styk z murem to zwyczajnie to okno zostało źle wymierzone i nie pasuje. Jedynie można uratować przez rozkucie otworu, co nie wiadomo czy będzie możliwe ze względu na długość nadproża. Taniej może wyjść zamówienie nowego okna i dopilnowanie poprawnego pomiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Cześć, ja mam podobny temat ale troszkę bardziej skomplikowany. Mam nowo wybudowany i wykończony dom, prawie wszystkie okna do samej podłogi, i podczas zimniejszych dni po prostu czuję jakby delikatnie nawiewało zimno spod ram okiennych (tych wysokich, 10 szt). Okna ogólnie zamontowane dobrze, firma Eko-Okna 3 szybowe. samą piankę doszczelniłem membraną uszczelniającą soudatight ale niestety dół pominąłem, bo mi się wydawało że jak będzie wylewka i panele to będzie ok, a tak nie jest. Wylewka betonowa kończy się troszkę (ok. 1cm poniżej ram okiennych) i można zauważyć piankę. Panele i listwy zamontowane, parapety od zewnątrz blacha. Dom ocieplony styropianem 20cm. Czy macie może jakieś porady co zrobić? Jedyne co mi przychodzi do głowy to demontaż paneli i listew spod okien i doszczelnienie "czyms"... Dodatkowo może zdjąć parapety z zewnątrz i doszczelnić narożnik styropianu z ramą okienną?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja mam podobny temat ale troszkę bardziej skomplikowany. Mam nowo wybudowany i wykończony dom, prawie wszystkie okna do samej podłogi, i podczas zimniejszych dni po prostu czuję jakby delikatnie nawiewało zimno spod ram okiennych (tych wysokich, 10 szt). Okna ogólnie zamontowane dobrze, firma Eko-Okna 3 szybowe. samą piankę doszczelniłem membraną uszczelniającą soudatight ale niestety dół pominąłem, bo mi się wydawało że jak będzie wylewka i panele to będzie ok, a tak nie jest. Wylewka betonowa kończy się troszkę (ok. 1cm poniżej ram okiennych) i można zauważyć piankę. Panele i listwy zamontowane, parapety od zewnątrz blacha. Dom ocieplony styropianem 20cm. Czy macie może jakieś porady co zrobić? Jedyne co mi przychodzi do głowy to demontaż paneli i listew spod okien i doszczelnienie "czyms"... Dodatkowo może zdjąć parapety z zewnątrz i doszczelnić narożnik styropianu z ramą okienną?

Nie do końca rozumiem jak widać piankę? Czy okna stoją bezpośrednio na podmurówce? Czy są podwaliny?

Oczywiście że dół okien też trzeba zabezpieczyć. Nawet bardziej.

Na pocieszenie dodam: ostatnio "poprawiałem" aplikację pianki w podobnym przypadku, pod poszerzeniem (więc miejsce przewiewu było "głęboko ukryte" pod posadzką, a wiało. Pistolet wbijałem w piankę i robiłem "psiuk". Pianka przez masę uszczelniającą wychodziła jak przez sito.

 

Pozostaje Ci zdjąć parapety i to doszczelnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem jak widać piankę? Czy okna stoją bezpośrednio na podmurówce? Czy są podwaliny?

Oczywiście że dół okien też trzeba zabezpieczyć. Nawet bardziej.

Na pocieszenie dodam: ostatnio "poprawiałem" aplikację pianki w podobnym przypadku, pod poszerzeniem (więc miejsce przewiewu było "głęboko ukryte" pod posadzką, a wiało. Pistolet wbijałem w piankę i robiłem "psiuk". Pianka przez masę uszczelniającą wychodziła jak przez sito.

 

Pozostaje Ci zdjąć parapety i to doszczelnić.

 

No widać piankę, którą wtryskano po zamontowaniu okna. Okna postawione są na cegle a na niej wylano posadzkę (przy samych oknach dużo cieńsza warstwa, może z 0,5-1,0 cm). A jakbym wkleił od zewnątrz okna, pasek z membrany dachowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...