Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pleśń w łazience - remont


Tali

Recommended Posts

Dzień dobry,

mam nadzieję, że to dobry dział ;) Wydaje mi się najbardziej pasować.

 

Chciałbym Was poprosić o opinię i poradę.

 

Właściciel mieszkania, które wynajmuję wynajął ekipę do usunięcia pleśni z sufitu łazienki (link do zdjęcia przed). W trakcie ich wizyty gość z ekipy powiedział mi, że zamierzają użyć środka chemicznego i że z tego powodu nie powinienem korzystać z łazienki przez weekend. Nie zgodziłem się na to i skontaktowałem się z właścicielem mieszkania, który stwierdził, że niby poszuka bezpieczniejszego środka. W końcu ekipa remontowa wyszła tylko rozmontowując kabinę prysznicową, umywalkę, a na suficie zostały takie ślady: link do zdjęcia 1, link do zdjęcia 2, link do zdjęcia 3.

 

Moje pytania brzmią:

1. Co to za ślady? Wygląda jakby zdrapali farbę z płyt sufitowej i jakby coś tam nałożyli (czy to nowy tynk na zdjęciu 2)?

2. Czy to co widać na tych zdjęciach ma sens? Myślałem, że w przypadku pleśni na suficie trzeba go zerwać i założyć nowe płyty.

3. Czy istnieją jakieś sposoby lub środki skutecznego pozbycia się pleśni, które nie byłoby szkodliwe dla zdrowia ludzi i zwierząt (kotów) w trakcie zastosowania? Czyli żebym mógł cały czas korzystać z łazienki mimo zastosowania?

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

mam nadzieję, że to dobry dział ;) Wydaje mi się najbardziej pasować.

 

Chciałbym Was poprosić o opinię i poradę.

 

Właściciel mieszkania, które wynajmuję wynajął ekipę do usunięcia pleśni z sufitu łazienki (link do zdjęcia przed). W trakcie ich wizyty gość z ekipy powiedział mi, że zamierzają użyć środka chemicznego i że z tego powodu nie powinienem korzystać z łazienki przez weekend. Nie zgodziłem się na to i skontaktowałem się z właścicielem mieszkania, który stwierdził, że niby poszuka bezpieczniejszego środka. W końcu ekipa remontowa wyszła tylko rozmontowując kabinę prysznicową, umywalkę, a na suficie zostały takie ślady: link do zdjęcia 1, link do zdjęcia 2, link do zdjęcia 3.

 

Moje pytania brzmią:

1. Co to za ślady? Wygląda jakby zdrapali farbę z płyt sufitowej i jakby coś tam nałożyli (czy to nowy tynk na zdjęciu 2)?

2. Czy to co widać na tych zdjęciach ma sens? Myślałem, że w przypadku pleśni na suficie trzeba go zerwać i założyć nowe płyty.

3. Czy istnieją jakieś sposoby lub środki skutecznego pozbycia się pleśni, które nie byłoby szkodliwe dla zdrowia ludzi i zwierząt (kotów) w trakcie zastosowania? Czyli żebym mógł cały czas korzystać z łazienki mimo zastosowania?

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

 

ad 1 . Pleśń powstaje z powodu braku wentylacji i osadza się w miejscach niedocieplonych np w naroznikach. To co widać na zdjęciach to zacieki po zalaniu , jeżeli było duże to mogły powstać zacieki.

ad2 przykrywanie problemu płytami nic nie da, Przyjęte rozwiązanie nie jest złe.

ad3 najlepszym sposobem pozbycia sie pleśni jest wyeliminowanie jej powodów , zlikwidowanie przecieku na suficie i zadbanie o bardzo dobrą wentylację. Po oczyszczeniu syfitu polecam farbę do łazienek np goodhome z castoramy, Tworzy powłokę wodoodporną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad3 najlepszym sposobem pozbycia sie pleśni jest wyeliminowanie jej powodów , zlikwidowanie przecieku na suficie i zadbanie o bardzo dobrą wentylację. Po oczyszczeniu syfitu polecam farbę do łazienek np goodhome z castoramy, Tworzy powłokę wodoodporną.

 

Pleśń powstała, bo ta łazienka ogólnie ma beznadziejną wentylację, a jeszcze otwory wentylacyjne były zaklejone od przynajmniej 3 lat... Dopiero kominiarz ostatnio zwrócił na to uwagę.

 

Pleśń pojawiła się w rogu sufitu, bezpośrednio nad kabiną prysznicową, więc powodem była raczej para wodna z kąpieli.

 

Przyjęte rozwiązanie nie jest złe.

 

Zakładam, że masz na myśli stosowanie chemii? No to z tym jest ciężko, bo nie mam gdzie się przenieść, więc muszę korzystać z łazienki, plus mam dwa koty, więc stosowanie chemii odpada...

 

Więc skoro przyczynę wyelimonowałem, to jak się pozbyć tego, co jest teraz bez użycia chemii?

Edytowane przez Tali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,

przede wszystkim trzeba zadbać o odpowiednią wentylację i ogrzewanie wnętrza. Jeśli przyczyna zawilgocenia zostanie usunięta, to widoczne oznaki pleśni można najpierw przetrzeć gąbką z łagodnym detergentem i pozostawić do wyschnięcia. Następnie powierzchnię można pomalować farbą podkładową, która izoluje plamy i zabrudzenia oraz chroni przed rozwojem grzybów i pleśni. Potem można natomiast nałożyć farbę nawierzchniową (najlepiej przeznaczoną do pomieszczeń „wilgotnych”). Jeśli konieczne jest wyrównanie/wygładzenie powierzchni, to polecam gładź wapienną Śnieżka Acryl-Putz RV13, która minimalizuje rozwój pleśni i grzybów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...