Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomiar m3 na czerpni & wyrzutnia = bilans ?


Recommended Posts

Nowy wątek gdyż chciałbym poruszyć sprawę bilansowania instalacji - nawiew & wywiew.

Nie wchodząc póki co w szczegóły pomiarów przepływów powietrza na danych anemostatach nawiew/wywiew - chciałem spytać jak się ma pomiar przepływu TYLKO na czerpni oraz wyrzutni.

Na zasadzie - ściągam kratki czerpni i wyrzutni - i mierzę przepływ powietrza na tych punktach.

Czy w dobrze zbilansowanej instalacji - strumienie te powinny być takie same ? ( czy też tam z zachowaniem ok 5% mniejszego wyrzutu powietrza z wyrzutni )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zasadzie - ściągam kratk

 

Jak ściągniesz kratki, to już pomiar bez sensu.

Ma być tak, jak instalacja pracuje. Ze wszystkimi kratkami, anemostatami itd. I pomiar w m3 faktycznego przepływu a nie prędkości turbulentnego przepływu.

Przy niewielkiej różnicy temperatur m3/h powinno być dokładnie tyle samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak oczywiscie masz rację - chodziło mi bardziej o proporcje - anemometra z "tubą" będę miał dopiero za tydzień.

Z ciekawości ściągłem siatki na czerpni i wyrzutni i przemierzyłem strumień w ten sam sposób ( zwykłym anemometrem małym bez tuby przykładając identycznie w centralnej części ) - okazało się ,że nawiew jest ok 25% większy od wyrzutu.

"Podkręciłem" na sterowniku proporcje : nawiew 40% wywiew 45% -po dobie już widzę znaczącą różnicę w wilgotności. W kuchni borykałem się z 60% w górę - dziś już 55%. W łazience miałem "pasek" wilgoci na oknie - dziś zero.Oczywiście temp. nawiewu także podskoczyła.

 

Moje pytanie :

1) czy regulacja na anemostatach - ma sens i czy da się ją "ustawić" za pomocą anemometru z tubą ? Pamiętam ,że kiedyś pisałeś z doświadczeń u siebie ,że ta regulacja jest znikoma.

2) czy warto anemometrem z tubą - zacząć od strumieni na czerpni / wyrzutni ?

3) Czy jeśli miałem nawiew znacząco większy - mogło to skutkować podniesioną wilgotnością w domu ?

4) Jak / czy się da sprawdzić "domowymi sposobami" czy w domu jest podciśnienie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) czy regulacja na anemostatach - ma sens i czy da się ją "ustawić" za pomocą anemometru z tubą ? Pamiętam ,że kiedyś pisałeś z doświadczeń u siebie ,że ta regulacja jest znikoma.

 

Daje niewiele i dopiero przy dosyć wąskiej szczelinie zaczyna robić jakąkolwiek różnicę. Przetestuj jak będziesz miał rękaw.

 

2) czy warto anemometrem z tubą - zacząć od strumieni na czerpni / wyrzutni ?

 

Przytykając anemostaty zmienisz opory - więc ustawienia wentylatorów rób na końcu. I wraz ze wzrostem zapchania filtrów warto korygować.

 

3) Czy jeśli miałem nawiew znacząco większy - mogło to skutkować podniesioną wilgotnością w domu ?

 

Większy nawiew względem wywiewu to mniejsza sprawność - zarówno odzysku ciepła jak i wilgoci. Więc raczej nie, jak na zewnątrz wilgotność bezwzględna była mniejsza, niż wewnątrz.

 

4) Jak / czy się da sprawdzić "domowymi sposobami" czy w domu jest podciśnienie ?

 

Niby można rurkę jakąś przeciągnąć przez ścianę i sprawdzić, w którą stronę dmucha. Ale trzeba pamiętać, że żeby powietrze przepływało musi być różnica ciśnień - w pomieszczeniach z nawiewem musisz mieć wyższe, niż z wywiewem. Inaczej powietrze by nie przepływało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Daje niewiele i dopiero przy dosyć wąskiej szczelinie zaczyna robić jakąkolwiek różnicę. Przetestuj jak będziesz miał rękaw"

 

Tak - to właśnie kiedyś pisałeś - i pewnie tak jest jak mówisz.

Sądzisz ,że jeśli pomierzę anemomerem z rękawem i wyjdą spore dysproporcje ( znacznie większy nawiew ) - korygować to % wentylatorów czy ingerować w instalację ( przepustnice czy coś ? )

Jak najlepiej zbilansować - 1:1 czy np nawiew ok 10% wiekszy od wywiew ?

 

 

Obecnie od ok 24h mam nawiew 40% , wywiew 45% - wilgotność salon 50% , kuchnia 52% ( a było i 62% ) A dodatkowo wydaje mi się ,że wilgotność na zew. jest wieksza dziś niż wczoraj ( resztki topniejącego śniegu )

Na logikę się zastanawiam czy za mały wywiew nie skutkował ,że powietrze zmierzało z salonu gdzie mam jeszcze kominek - i nie "zdążyło" uciec przez wywiew - podnosząc wilgotność w kuchni / łazience. Ale to takie gdybanie laika :)

Edytowane przez lukaszo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrza wchodzącego powinno być nieco więcej od wychodzącego, by go nie zaciągać do domu poprzez niechciane miejsca - kominki, szpary, syfony itd. W łazience powinien być największy wywiew. U mnie nigdy nie było zaparowanego lustra czy okna, nawet przy długim siedzeniu w wannie, kiedy na czas kompania daję 70% mocy.

reku.

Teorie mówią, że powinno się ustawiać maszynę na najwyższym biegu. U mnie się to nie sprawdziło, bo kiedy ustawiałem nawiew większy o 15m3/h, to po zmniejszeniu biegu na 40% wywiew był większy niż nawiew. Ustawiałem więc wszystko na biegu, który włączony jest najczęściej czyli pierwszy - 40% mocy reku i to się sprawdza. Wcześniej potrafiło mi zaciągać smrodek w pomieszczeniu techniczny z kratki w podłodze czy była wilgoć na zamku drzwi zewnętrznych.

Czeka Cię sporo biegania, przyszykuj sobie notes i pisz wydatki na anemostatach na każdym biegu. Pokaże to, czy i kiedy masz nad czy podciśnienie.

Na anemostatach też możesz poustawiać. Oczywiście jest to najbardziej widoczne przy dużych prędkościach wentylatorów, przy niskich mniej i po to są rękawy/tuby bo pozwalają to zauważyć.

Pomiary raczej nie rób w wietrzny dzień. bo możesz mieć czerpnię/ wyrzutnię w miejscu, w które akurat będzie wiało, co może rachunki pomieszać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ustawiałem więc wszystko na biegu, który włączony jest najczęściej czyli pierwszy - 40% mocy reku i to się sprawdza."

 

Jak rozumiem - ustawiałeś na anemostatach wydatki ? Z anemometrem z "tubą" ?

 

Tak, mam zestaw Testo. Kosztował mnie kilkaset złotych więcej niż wizyta fachowca, którego zaprosił do siebie znajomy. Facet wpadł, włączył maszynę na najwyższy biegi w niecałe pół godziny zarobił 1200zł. Na problem - zbyt mało powierza w pokoju na poddaszu stwierdził, że reku za małą wydajność ma i nic nie poradzi. Stwierdziłem, że u siebie wolę to zrobić sam.

 

Kiedy kupiłem swój zestaw, siedzieliśmy pół dnia ze znajomym, szukając przyczyny, Dom był odkupiony w stanie deweloperskim, więc nie widział montażu instalacji. Reku z odpowiednim wydatkiem, więc w końcu odkręciliśmy regipsy na poddaszu i się okazało, że krokiew przeszkadzała i były dane kanały płaskie w trzech miejscach, ale za małe. Skończyło się na zabudowie rur, ale przynajmniej wszystko działa jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim wezmę się za bilansowanie - muszę wymienić sztywne spiro fi200 od rekuperatora do skrzynek rozdzielczych na nawiew / wywiewie.

Obecnie pomimo sztywnego tłumika - "dudni" w anemostatach nawiewnych nawet na 30% reku.

Waham się czy wymienić je także na fi200 ale sonodec czy może fi160 sonodec ?

U mnie wentylacja będzie "szła" w 95% od 150 do 200 m3 - w przypadku fi200 - prędkość w kanale głownym to ok 1,5 m/s a fi160 to 2,5 m/s

Co sądziecie? Lepiej aby to powietrze płyneło szybciej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...