Jaka moc grzałek/ile grzałek do pieca kaflowego?

[AnnaMikołajczyk]

Witam, posiadam piec kaflowy w którym jestem zmuszona grzać grzałkami. Obecnie posiadam takie grzalki, nie wiem ile mają mocy ( jedna się popsuła). Piec prawie w ogóle sie nie nagrzewa jest ciepły tylko na dole przy grzałkach. Piec ma około 185 cm wysokości i około 50x60 dlugości/szerokości. jakie grzałki i ile dokupić/wymienić?

[samsu]

Jeśli grzałka nie jest mocno przegrzana, to delikatnie w miejscu przepalanie – można końce spirali skręcić i jeszcze przez czas jakiś działać będzie.

Teraz jeśli o to : ”zmuszenie” chodzi to jaka jest tego przyczyna - że co : palić Ci się w tym piecu kaflowym nie chce, czy że paliwo do niego za drogie – czy wolisz np. w taniej taryfie grzać tym bez roboty czy co innego jeszcze ???

To że nagrzać go nie możesz – przyczyn tego może być kilka : np. również to, że grzejesz komin – tu to dokładnie opisać musisz ???

O moc grzałek pytasz a przy tym nic o instalacji do tego nie wspominasz – ani o przydziale mocy – tak że waż to byś nie zjarał tego na czym to teraz idzie lub nie władował się w zbędne koszty z dodatkowymi grzałkami które z powodu ograniczeń instalacyjnych Ci iść nie będą ???

Z uwagi na to wszystko nie wiadomo co z tym i jak podejść do tego a możliwości jest kilka np. dobudowanie do tego czegoś takiego :

[Remiks]

Witam, posiadam piec kaflowy w którym jestem zmuszona grzać grzałkami. Obecnie posiadam takie grzalki, nie wiem ile mają mocy ( jedna się popsuła). Piec prawie w ogóle sie nie nagrzewa jest ciepły tylko na dole przy grzałkach. Piec ma około 185 cm wysokości i około 50x60 dlugości/szerokości. jakie grzałki i ile dokupić/wymienić? [ATTACH=CONFIG]462891[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]462892[/ATTACH]

 

Jakaś samoróbka chyba? Moc grzałki można określić na podstawie mocy sprawnych. Pytanie co tam jest zainstalowane i jak? Po takiej fotce nie da się nic doradzić. Jedno co widać to brak izolacji (tych ceramicznych koralików) na jednym podłączeniu, możliwe że upaliło się na podłączeniu i koraliki spadły ale to takie gdybanie. Przed przepaleniem grzało dobrze?

[tuhajbej]

W innym wątku piszesz, że chcesz ogrzać tym piecem 47m2. Wątpię,czy jest to możliwe. Ja takim piecem/wkład 3 kW/ mogłem ogrzać max 15 m2. Dotyczy pomieszczenia o wys. ok. 4m, ze starymi nieszczelnymi,drewnianymi,skrzynkowymi oknami, ze wszystkimi ścianami zewnętrznymi nieocieplonymi. Wcześniej w tym piecu był spalany węgiel. Przed montażem grzałek były usuwane z pieca zbędne cegły szamotowe. Piec miał takie same wymiary jak u Ciebie.

[CityMatic]

Cokolwiek tam jest, wygląda na grzałki ceramiczne - nawet nie wiemy jak są podłączone. Ale jeśli mogę coś polecić to najbardziej trwałe i solidne

https://www.elektrotermia.com.pl/pl/grzaki-szamotowe-i-ceramiczne

Często są jedynym z możliwych dostawców grzałek w tak dobrej jakości - własnie do pieców akumulacyjnych.

Pozdrawiam.

[AnnaMikołajczyk]

Piec nie jest podłączony do komina.

Kominiarze powiedzieli że nie da sie podlaczyć kozy, dlaczego? Nie wiem też mnie to dziwi. Nawet jeśli by sie dało to nie jestem w stanie grzać węglem czy innym paliwem bo prawie cały dzień w domu mnie nie ma. Zostaje mi prąd.

 

Rok temu też było źle ale jakos dawało rade teraz kompletnie siadło i prawie w ogóle się nie nagrzewa. Nie wiem czy samoróba jak wprowadzałam się do tego mieszkania to już takie to było.

 

Nie umiem znaleźć umowy z tauronem żeby sprawdzić przydział mocy. postaram sie znaleźć w najbliższym czasie. Ale myślę że nie będzie on mały bo nigdy mi nie wywaliło korków a wszstko w domu mam na prąd

[AnnaMikołajczyk]

W innym wątku piszesz, że chcesz ogrzać tym piecem 47m2. Wątpię,czy jest to możliwe. Ja takim piecem/wkład 3 kW/ mogłem ogrzać max 15 m2. Dotyczy pomieszczenia o wys. ok. 4m, ze starymi nieszczelnymi,drewnianymi,skrzynkowymi oknami, ze wszystkimi ścianami zewnętrznymi nieocieplonymi. Wcześniej w tym piecu był spalany węgiel. Przed montażem grzałek były usuwane z pieca zbędne cegły szamotowe. Piec miał takie same wymiary jak u Ciebie.

 

Moje mieszaknie ma około 2,8m wysokości nowe okna i jest nieocieplana (chociaż wydaje mi się że tyl kamienicy jest ocieplony bo nie jest gołą cegła tylko jest oklejony czyms szarym) to moze jedak piec by dał radę

[Remiks]

Piec nie jest podłączony do komina.

Kominiarze powiedzieli że nie da sie podlaczyć kozy, dlaczego? Nie wiem też mnie to dziwi. Nawet jeśli by sie dało to nie jestem w stanie grzać węglem czy innym paliwem bo prawie cały dzień w domu mnie nie ma. Zostaje mi prąd.

 

Rok temu też było źle ale jakos dawało rade teraz kompletnie siadło i prawie w ogóle się nie nagrzewa. Nie wiem czy samoróba jak wprowadzałam się do tego mieszkania to już takie to było.

 

Nie umiem znaleźć umowy z tauronem żeby sprawdzić przydział mocy. postaram sie znaleźć w najbliższym czasie. Ale myślę że nie będzie on mały bo nigdy mi nie wywaliło korków a wszstko w domu mam na prąd

 

Nie podłączony do komina czyli komina nie grzejesz. Grzało słabo czyli grzałki za słabe, jeśli działało wszystko i nie było problemu z zabezpieczeniami to pewnie dało by się z 10-15% zwiększyć moc grzałek czyli wymiana całości. Sama sobie z tym i tak nie poradzisz więc pozostaje kogoś zaprosić, elektryk powinien sobie poradzić z doborem grzałek i tym bardziej z podłączeniem (wymianą).

Ps. może da się usunąć troszkę szamotu z paleniska i ułożyć inaczej grzałki wtedy szybciej będzie się nagrzewał

Edytowane 19 Grudnia 2022 przez Remiks

[samsu]

@AnnaMikołajczyk

Od kominiarza zacznijmy – powiedział to co powiedział ale nie powiedział dlaczego tak a nie inaczej – np. bo te ich niby antysmogowe !!!

Powiadasz, że paleniem zainteresowany nie jesteś – bo co – przez siedem dni w tygodniu w mieszkaniu Cię raczej nie ma – czy co ??? Możemy temat z tym związany zamknąć czy nie ???

O taniej taryfie też nic nie napisałeś – że co – na tej droższej śmigasz ??? Skoro tak to na cholerę Ci ogrzewanie akumulacyjne ???

Piszesz, że w tamtym roku dawało to radę – że co – wszystkie trzy grzałki działały ??? Teraz tylko dwie i stąd różnica taka ???

O ociepleniu piszesz – a na cholerę ocieplenie jak gruby mur ceglany i jeśli ktoś chaty sobie nie wychłodzi, to mróz temu nie szkodzi !!! Do tego w budownictwie wielorodzinnym jedni drugich grzeją i co sąsiedzi ogrzewać się przestali ???

To, że masz na prąd wszystko ale nic na temat instalacji nie wiesz – choć wiesz jakie masz bezpieczniki do przybytku swego ??? Co z zabezpieczeniami głównymi – że Ty a inni to poboru prądu nie zwiększyli u siebie – co będzie jak wespół zespół z dymem puścicie zasilanie główne ??? Co będzie jak w cholerę prądu im braknie i mieć będziecie oświecenie nowe przy świcach i kagankach oliwnych ??? Do tego po Nowym Roku - dasz radę w tym ich limicie się wyrobisz czy piepszniesz tym wszystkim i stąd wyjedziesz, bo żyć tu się nie da ??? Acz może zgodnie z ich lolą źródło ogrzewania zmienisz ???

Jedna grzałka grzać przestała ale nie wiadomo czy np. zwarcie jej nie uziemiło ??? Wybacz ale wygląda to fatalnie aż dziw, że nikogo jeszcze nie poraziło lub nawet nie zabiło !!!

W temacie się ruszyło i jak widzisz pytań nie ubywa tylko przybywać zaczyna – tak że zacznij wyjaśniać wszystko dokładniej, bo nikt Ci tu z fusów wróżyć nie będzie oraz Cię ciągnąć za język na siłę !!!

Gdzie to już na FM-ie pisałeś o tym i co tam jest w tym zapisane ???

Edytowane 19 Grudnia 2022 przez samsu

[zygit78]

Radziłbym z radami typu "skręcić końce spirali" nie wyskakiwać, bo to zakrawa na tzw. papudractwo.....i po co się tak od razu unosić i zmuszać do "palenia" w starym piecu. Kominiarze na pewno mieli jakiś konkretny powód żeby stwierdzić ze się "nie da".

 

Piec się nie nagrzewa do odpowiedniej temp bo ma obecnie za mala moc (2/3mocy). Jak nie ma konkretnej nadwyżki mocy żeby skumulować dosyć szybko ciepło w nim i utrzymać jakaś wyższą "temperature kafli", to będzie zimny, a jak zimny piec, to strumień ciepła z niego ogrzewający pomieszczenie będzie mały i wydłuży dogrzewanie pomieszczenia. Jak strumień ciepła będzie za mały i mniejszy od strumienia ciepła odpływającego przez mury zależnego od izolacji i głownie od różnicy temp miedzy wnętrzem a zewnętrzem, to w pomieszczeniu będzie coraz chłodniej. Wymień spalona grzałkę i powinno wrócić do stanu poprzedniego. Jak chcesz szybciej dogrzewać pomieszczenie to poproś elektryka o dobranie większych grzałek.

Jak koleżanka nie za bardzo wie o co chodzi z tymi grzałkami i ze "moc przyłączeniowa" ma tu najmniejsze znaczenie, to może tak jak kolega Remiks doradził "warto zaprosić elektryka" - pomierzy grzałki, sprawdzi średnice przewodów przyłączeniowych i zabezpieczenia grzałek i dobierze odpowiednie grzałki/grzałkę do tego. Bo tak "na oko" bez multimetra nawet czy miernika cęgowego to sobie można gdybać