Instalacja wodna pod chudziakiem

[Żółtodziób88]

Jako kompletny żółtodziób pochopnie powierzyłem ekipie naciągaczy wykonanie instalacji wod-kan. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, że poza rurami kanalizacji rozłożyli w piachu również rury instalacji wodnej. Poczytałem nieco i zdaje mi się, że jest to fatalne rozwiązanie i instalacja wodna powinna zostać rozprowadzona dopiero po chudziaku i styropianie. Czy te rurki są jeszcze do uratowania? Tzn. czy można odkopać i wykorzystać później ponownie?

[Kaizen]

Tu masz chyba tylko zimną wodę? To nie ma problemu. To CWU trzeba dobrze zaizolować od gruntu.

[Żółtodziób88]

Ciepłą też rozłożyli, wszystko już zakopane, ale wciąż przed wylaniem chudziaka. Stąd moje pytanie, czy po odkopaniu i rozłączeniu wszystkiego będzie można wykorzystać ponownie te rury?

[Kaizen]

po odkopaniu i rozłączeniu wszystkiego będzie można wykorzystać ponownie te rury?

 

Rury tak. Tylko czy warto tyle kopać dla stu czy dwustu złotych? Jak mieszkałem w bloku to i kształtki "spółdzielniany" hydraulik rozwiercał - ale jak to będzie pod wylewką i ewentualna naprawa to spora demolka, to bym tak nie rzeźbił.

 

Rury bym zostawił i zimną wodę puścił w nich. A do ciepłej wody i cyrkulacji położył nowe w połowie termoizolacji podłogi. Albo trochę wyżej - jak dajesz 20cm to tam, gdzie idą rury dałbym na chudziaka 10cm, potem 3cm na rury (bo łatwiej ciąć na wylot, niż bruzdować) i 7cm na wierzch - czyli od chudziaka będzie 10cm a od wylewki 7cm termoizolacji.